Teraźniejsza Prawda nr 215 – 1964 – str. 54
zmartwychwstania zniknie wśród ludzi różnica płci (Łuk. 20:34—36). Wszyscy staną się mężczyznami w tym rozumieniu w jakim mężczyzną był Adam, zanim oddzielona od niego została Ewa. Organ miłości do płci odmiennej przestanie być składową częścią mózgu. Bóg. niezawodnie świadomie, umieścił ten organ u podstawy mózgu tak, aby mógł on zaniknąć lub zostać w inny sposób usunięty z ludzkiego mózgu bez jakiejkolwiek dla człowieka szkody. Różnice płciowe nie będą oczywiście potrzebne, ponieważ ludzkość wyniesiona zostanie do doskonałości, ziemia napełniona będzie bezgrzesznymi, doskonałymi istotami i zniknie konieczność dalszego krzewienia gatunku. Wszystkie najlepsze cechy, które posiadają obecnie mężczyźni i kobiety zostaną doprowadzone do doskonałości i połączone w zupełnej harmonii w każdym poszczególnym osobniku. tak jak to miało miejsce z Adamem, zanim Bóg odłączył od niego Ewę”. (P ’64, 28)
CZY BEZPŁCIOWY RODZAJ LUDZKI
BĘDZIE ODCZUWAŁ BRAK?
Pytanie: Czy naprawiony rodzaj ludzki nie będzie zawsze odczuwał, że coś mu brakuje, gdy nie będzie więcej doznawał miłości płciowej, którą kiedyś się cieszył?
Odpowiedź: Nie jest rozsądną rzeczą przypuszczać, że wszechmądry, wszechsprawiedliwy, wszechmiłujący i wszechmocny Stwórca dozwoli na to, by jego doskonałe stworzenie w różnych sferach zarządzonych przez Niego dla ich istnienia miały znajdować się w stanie upośledzonym. Nawet niższe stworzenia, jak zwierzęta polne, ptaki niebieskie i ryby w wodach, są dostosowane do swoich sfer, z których zdają się być całkiem zadowolone. Jest więc nie do pomyślenia, żeby święci aniołowie zazdrościli Małemu Stadku Boskiej natury albo żeby ubolewali nad faktem, iż jako istoty duchowe nie mają organów płciowych, mężów, żon i dzieci. Aniołowie zostali stworzeni bez płci (E. tom. 2, 84, 85) i oni radują się swoim wyższym stanem od stanu ludzkości (Ps. 8:6; Żyd. 2:9).
Gdy płeć w rodzaju ludzkim dokona Boskiego zamierzonego zadania i gdy ludzkie istoty zostaną przywrócone do zupełnej doskonałości, jaką posiadał Adam przed odłączeniem od niego Ewy, wówczas ludzie będą zupełnie zadowoleni i zaspokojeni ze swego wspaniałego wyposażenia i przywilejów i nie będą w stanie myśleć o jakimś lepszym stanie od tego, w jaki Bóg ich zaopatrzył. W naszym obecnym stanie i w ograniczonych zdolnościach, nie mamy możności całkowicie to zrozumieć lub ocenić. Tak jak chłopiec może cenić swe dziecinne zabawki a dziewczynka może powiedzieć, że nigdy nie odda swojej lalki, lecz później oboje z tego wyrastają i nie odczuwają braku zabawek, gdy ważniejsze rzeczy następują w ich życiu, tak podobnie rodzaj ludzki dozna przemiany w większych błogosławieństwach restytucji i będzie radował się w zupełnym rozwoju doskonałego człowieczeństwa wraz ze wszystkimi błogosławieństwami Raju. Bezpłciowy rodzaj ludzki będzie szczęśliwy a ich radość będzie zupełna, tak jak to ma miejsce z aniołami, którzy nie mają płci. (P ’64, 28)
CZY BĘDĄ PORODY W TYSIĄCLECIU?
Pytanie: Kiedy ustaną porody? Czy będą one nadal miały miejsce podczas Tysiąclecia?
Odpowiedź: W Księdze Pytań, str. 569 (polskie wydanie), wstawione jest pytanie: „Czy będzie rodzenie po czasie ucisku?” a odpowiedź na to pytanie jest następująca: „Sądzę, że rzecz ta będzie załatwiona w sposób całkiem naturalny. Przede wszystkim ci, którzy znajdą się w warunkach Nowego Przymierza, będą mieć wyższe pragnienia i szlachetniejsze zalety umysłu, dlatego rodzenie dzieci będzie coraz rzadsze, a wreszcie pod koniec Tysiąclecia ustanie zupełnie. Równocześnie pod koniec Wieku Tysiąclecia dojdzie wreszcie do skutku stopniowe zmienianie się ludzkiej rodziny, odpowiadające. zmianie na początku, tylko w odwrotnym kierunku, kiedy to Bóg oddzielił matkę Ewę z boku Adamowego. Sądzimy, że wówczas rodzaj ludzki będzie takim, jakim był Adam przed stworzeniem Ewy. Nie znaczy to, że niewiasty zostaną wymazane z rodzaju ludzkiego, lecz że stopniowo przybierać będą potrzebne im męskie zalety, zaś mężczyźni będą przybierać łagodne zalety i przymioty niewieście. Doskonałe życie będzie przedstawiać zarówno łagodniejsze przymioty jak i silniejsze przymioty tak, że zarówno mężczyźni jak i niewiasty w Wieku Tysiąclecia będą doskonałymi, podobnie jak był Adam, zanim Bóg oddzielił Ewę z jego boku”. Podobne myśli są przedstawione na stronie 269.
Zauważmy również oświadczenie podane nam na stronie 248: „Odcięcie prawa rozradzania się będzie, według wszelkiego prawdopodobieństwa, stopniowe a nie natychmiastowe. Przez jakiś czas może będą istnieć stosunki seksualne, ale ten stan rzeczy stopniowo będzie usuwany w miarę jak ludzie dochodzić będą do doskonałego stanu, w którym nie będą się żenić, ani za mąż wychodzić”.
Podobne oświadczenie czytamy w Z 3461, par. 9, 11: „Co się tyczy tych, którzy przy końcu Tysiąclecia okażą swoje posłuszeństwo Panu, będąc poczytani za godnych doskonałego stanu i którzy udoskonalą się, dźwigną się całkowicie ze stanu śmierci — tacy nie będą się żenić ani za mąż wydawać. Pan nie mówi, jakie będą pośrednie warunki podczas Tysiąclecia. To więc doprowadza nas do wnioskowania, że mężczyźni i niewiasty będą posiadać tę samą różnicę płci jak w obecnym czasie i że powstaną z grobu dokładnie w tym samym stanie, w którym zeszli do niego. Nie mamy powiedziane, jakie wówczas będą przepisy, jednak mamy ufność w Panu, że będzie on całkowicie w stanie kierować mądrze postępowaniem rodzaju ludzkiego dla jego korzyści, nauki i podźwignięcia”.