Teraźniejsza Prawda nr 214 – 1964 – str. 48

doświadczeń ukrzyżowania, bo te wiersze opisują Jego ludzkie próby.

      Jezus nie tylko czuwał w sposób ogólny we wszystkich Swych doświadczeniach lecz czuwał ze szczegółową ostrożnością, kiedy był specjalnie kuszony, bo w czasie pokus istniała tym większa potrzeba czujności, albowiem czas pokuszenia był niebezpieczny, jako czas próby, Jezus był kuszony pod każdym względem, Jeśli chodzi o Jego charakter. Kuszenia Go, jak i pokusy wszystkich innych ludzi były apelującymi sugestiami; to znaczy takimi sugestiami, które znajdują w człowieku coś, do czego w nim apelują z wielką siłą. Nie był On kuszony do grzechu (Żydów 4:15), bo grzech nie znajdował w Nim nic do czego by mógł apelować. Jego pokusy, wynikały ż Jego naturalnego samolubstwa i społecznych uczuć. Tak więc na puszczy pod wpływem, apelów głodu poczuł chęć do jedzenia, co właśnie było podstawą do kuszenia Go, by w sposób samolubny zaspokoił Swój głód, używając do tego Swej zdolności czynienia cudów, danej Mu, by pomagał innym a nie Sobie. Tak więc Jego chęć zaspokojenia duchowego głodu w skutecznej służbie („Mamci ja pokarm ku jedzeniu, o którym wy nie wiecie”) stała się podstawą do kuszenia Go, by użył metod fakirów dla zwrócenia na Siebie uwagi tłumów; apel w tym wypadku odnosił się do Jego niższego duchowego uczucia, by w nieodpowiedni sposób użyć Swych władz służby, co oczywiście było przeciwne duchowi zdrowego rozsądku. Tak więc Jego ludzka miłość życia i Jego ludzkie pragnienie, by być wolnym od ludzkich cierpień stały się podstawą kuszenia Go, że Królestwa, które Bóg obiecał Mu dać, jeśli będzie wiernie służyć i cierpieć aż do śmierci, może otrzymać bez cierpień, będąc poddanym Szatanowi. To pokuszenie odwoływało się także do Jego ludzkiej natury. Wszystkie te trzy pokusy dzięki Jezusowemu czuwaniu w świetle Słowa Bożego stały gołe przed Nim jako sugestie, tak iż pomimo ich silnych apelów do Jego niższych samolubnych uczuć, On im nie ustąpił, bo gdyby to uczynił okazałby się niewiernym Swym ślubom poświęcenia, w których miał być martwym dla Siebie i świata, a żywym względem Boga. Dlatego też Jego czujność, ogłaszając alarm, że wróg zbliżał się do ataku, pobudzała przez Słowo Boże Jego umysł, serce i wolę jako Nowego Stworzenia do walki, która stoczona wiernie w zbroi Bożej, przyniosła Mu zwycięstwo. Liczne inne pokusy Jezusa podane w Biblii będą tu pokrótce rozważone. W. Ew. Jana 12:27, 28, jest podany opis, że Jezus lękał się śmierci na krzyżu i miłował Swe ludzkie życie i wygodę. Była to pokusa, apelująca sugestia, która łączyła się z Jego ludzkim umiłowaniem bezpieczeństwa, wygody i życia; i to było właśnie podstawą pokusy, jaką Szatan zaofiarował dla uniknięcia krzyża. Powyższy tekst pokazuje, jak Jego Nowe Stworzenie czyli nowy umysł przypominający Mu o Jego misji wymagającej ukrzyżowania, zwyciężył Jego zamiłowanie ludzkie, zamiłowanie do bezpieczeństwa, wygody i życia. Było to pełne chwały, i ciężko zdobyte zwycięstwo.

      W Getsemane przyszła pokusa, czy ma pić ten kielich, nie tylko kielich śmierci, lecz szczególnego rodzaju śmierci, przez publiczne ukrzyżowanie połączone z hańbą i niełaską ekskomuniki i wyjęcia spod prawa, była podstawą nie obawy o Swoje człowieczeństwo, ale obawy o Swoje Nowe Stworzenie, tzn. że niższa pierwszorzędna łaska duchowej ostrożności byłą podstawą pokusy; Jezus bowiem lękał się, że dotychczas nie przeprowadził wszystkiego w. sposób doskonały i że nie będzie zdolny znieść w sposób doskonały prób mających nastąpić, po Getsemane, lękając się, że cały plan w razie niepowodzenia; którego się obawiał, może nie być doprowadzony do skutku i że On nie powróci z martwych. Dlatego też zmagał się w czasie godziny, chcąc by kielich hańby i niesławy łączący się ze śmiercią na krzyżu wyklętego i wyjętego z prawa został zmieniony, o ile Bóg się na to zgodzi; jednak w czasie godziny .zmagania się z rezygnacją poddawał się woli Bożej, mówiąc: „Nie moja wola, lecz twoja niech się stanie”. Tak więc lęk niepowodzenia, co do zachowania wszystkiego w doskonałości, a także lęk, by plan nie został zniweczony, a w następstwie tego by nie utracił wiecznej egzystencji, były podstawą pokusy w Getsemanie. Lecz On czuwał i modlił się w czasie pokuszenia. Bóg dał Mu zapewnienie Swojej pomocy. Wola Jego Nowego Stworzenia przezwyciężyła wysiłki. Jego niższej pierwszorzędnej łaski duchowej ostrożności, chcącej kontrolować Jego nową wolę i w ten sposób zwyciężył pokusę.

      (Ciąg dalszy nastąpi)

poprzednia stronanastępna strona