Teraźniejsza Prawda nr 207 – 1963 – str. 26
pieniężnych na Zjednoczony Fundusz, który w dużej mierze idzie na katolickie cele dobroczynne). Jako przykład otwartych kontrybucji podajemy J.J. Weavera, dziekana episkopalnej katedry Św. Pawła w Detroit, który postawił sobie za cel osiągnąć sumę 180.000 dolarów. Prosi więc on usilnie o kontrybucję w celu przyjścia z pomocą misjom katolickim; pieniądze przekazywane są księdzu Franciszkowi B. Stockerowi z Małego Seminarium Ojców Ducha Świętego w pobliżu Ann Arbor w stanie Michigan, a ten z kolei pisze osobiste listy z podziękowaniem do tych, którzy przyczyniają się finansowo i zachęca ich do mówienia o tym drugim. Naprawdę z więcej niż jednego punktu widzenia ten stan rzeczy jest Babilonem!
LIST PREZYDENTA KENNEDY’EGO DO PAPIEŻA
Według gazety New York Times z 6 października 1962 r., prezydent Kennedy napisał list do papieża, w którym oświadczył: „Gorliwie modlimy się i mamy nadzieję, że Bóg … udzieli Ojcu Świętemu wielkiej radości i zadowolenia z wypełnienia przez Sobór wszystkich Twoich najdroższych nadziei i marzeń dotyczących światowego odnowienia społeczności…”. Niektórzy protestanci zarzucili prezydentowi, że w swoim charakterze urzędowym jako prezydent Stanów Zjednoczonych nie powinien w ten sposób przemawiać, bo przez to stawia on protestantów i innych ludzi w kraju na stanowisku, jakoby oni także pragnęli widzieć spełnienie się najdroższych nadziei i marzeń papieża odnoszących się do światowego odnowienia społeczności.
Odnośnie tego czym w rzeczywistości są te „najdroższe nadzieje i marzenia” donosi relacja agencji Associated Press z Watykanu z 20 czerwca 1962 r.: „Komunikat prasowy donosi, że Kościół Rzymsko-Katolicki, „nigdy nie przestał pracować … z odstępczymi wspólnotami chrześcijan tak, aby ułatwić im odnalezienie drogi do ojczystego domu…”. W rzeczywistości komunikat oznajmia raz jeszcze – tak jak to wypowiedział papież Jan XXIII [jest on w rzeczywistości Janem XXIV] i inni prałaci katoliccy – że Kościół Rzymsko-Katolicki uważa „ekumeniczność” za możliwą do zrealizowania tylko przez powrót „odłączonych braci” protestantów jako katolików na łono Kościoła Rzymskiego”.
Depesza tej samej agencji z Watykanu z 8 lipca podała, że papież wyraził pragnienie, aby „protestanci i prawosławni powrócili nie do cudzego, lecz do własnego domu, do domu Ojca, który należy do nas wszystkich”.
Mamy tu znowu jasne oświadczenie Watykanu, mówiące czym są w rzeczywistości „najdroższe nadzieje i marzenia papieża odnoszące się do światowego odnowienia społeczności”. Liczni protestanci czynią zarzuty, że zostali wciągnięci w polecenie planu papieskiego mającego na celu przywrócenie z powrotem protestantów do Kościoła Rzymsko-Katolickiego.
Tego wciągnięcia dokonał katolicki prezydent Stanów Zjednoczonych, mówiąc o tej sprawie w swoim urzędowym charakterze.
Ogólnie jednak protestanckie grupy kościelne nie „protestują” więcej przeciw fałszywym doktrynom i praktykom Kościoła Rzymsko-Katolickiego. Mimo to, znajdujemy jeden wybitny wyjątek: Luterański Synod ze stanu Wisconsin na niedawno odbytej konwencji uznał twierdzenie, że papież jest właśnie „tym antychrystem” o którym mówi Biblia. To twierdzenie określiło papieża jako „przeciwnika Chrystusa, który się sprzeciwia i wywyższa ponad wszystko co się zowie Bogiem albo co ma Boską cześć tak, iż on w kościele Bożym jako Bóg zasiada”.
PRACA W DOMU BIBLIJNYM
Z zadowoleniem podajemy, że praca w Domu Biblijnym w Philadelphii w dalszym ciągu postępuje i wykazuje dobre wyniki. Taki sam postęp i wyniki wykazuje ogólna praca Pańska. Nasz zespół pracowników pozostaje mniej więcej taki sam. Siostra Herndone, która dzielnie służyła przez wiele lat, opuściła pracę na polecenie lekarza, a brat i siostra Lewis opuścili Dom Biblijny przed urodzeniem się ich córeczki. Zaś siostry Ethridge i Mary Jolly przyłączyły się do nas jako pracownice poświęcające swój cały czas, podczas gdy inne siostry służą częściowo jako pracownice. Siostra Hochbaum po pomyślnej operacji oka z powrotem usługuje, stając się częściowo pracownicą. Poza tym nasz regularny zespół pracowników jest taki sam jak to podano w sprawozdaniu z zeszłego roku. Członkowie lokalnego zboru nadal pomagają owijać opaskami czasopisma, Prawdy itd.
Należy zauważyć, że otrzymana ilość listów i pocztówek wzrosła o 1.500, a wysłana o 5.000 w porównaniu do korespondencji minionego roku. Ten wzrost nastąpił w dużej mierze na skutek wysyłania przez nas upraszających listów z załączonymi ulotkami na podane nam nazwiska i adresy (które otrzymaliśmy od naszych czytelników i w inny sposób). W odpowiedzi przyszły liczne listy, zamówienia, prenumeraty itd.
Wysłana ilość ochotniczych numerów TP jest większa aniżeli w minionym roku, natomiast zaprenumerowana ilość TP wykazuje spadek. Znaczny wzrost wykazuje natomiast prenumerata Sztandaru Biblijnego. Prosimy usilnie o podanie nam więcej nazwisk i adresów ludzi oświeconych Prawdą i ludzi zainteresowanych w celu wysłania im ochotniczych numerów TP i ochotniczych numerów SB W każdym wypadku gdy bracia wiedzą do jakiej grupy lub stowarzyszenia należą ci adresaci i jaki jest ich stopień oświecenia, niech nam dadzą o tym znać. Jest to bardzo ważna służba.
Nasze zwiększone wysiłki do Afryki przyczyniły się w dużej mierze do znacznego wzrostu w rozpowszechnieniu tomów paruzyjnych, śpiewników, Mannien itd. W Afryce nadal wzrasta zainteresowanie Prawdą pod