Teraźniejsza Prawda nr 201 – 1962 – str. 37
szatan, aby mię policzkował” albo trapił (2 Kor. 12:7).
Słowo czcić jest zazwyczaj tłumaczone z hebrajskiego słowa shawkaw w Starym Testamencie, a w Nowym Testamencie z greckiego słowa proskuneo. Shawkaw znaczy pokłonić się, upaść na ziemią; proskuneo znaczy pocałować (rękę), podobnie jak pies liże rękę. swego pana, a przeto kłania się. Słowo „czcić” jest określane jako czyn albo uczucie uwielbienia czy też hołdu oddawanego w religijnej czci, jak np. w modlitwie, wychwalaniu. Chociaż czczenie jest oddawane przez modlitwę i pieśń, lecz również przez serdeczną usługę, tak jak nasz Pan wskazał to u Mat. 4:10. Szatan przedstawił naszemu Panu dwa pociągające odwołania się do Pism (w. 3-7), które Pan z powodzeniem pokonał; następnie przystąpił z trzecia pokusą zawartą w słowach: „jeźli upadłszy, pokłonisz [proskuneo] mi się” (w. 9). Oto równoległość w odpowiedzi Jezusa: , Panu Bogu twemu kłaniać [proskuneo] się będziesz, i Jemu samemu służyć będziesz”. Podkreślone części tekstu przez wyróżnienie kursywą jasno pokazują, że czczenie obejmuje służbę. To jest również pokazane przez to, co Szatan chciał aby uczynił Jezus, to jest aby zupełnie stał się mu poddany w służbie. Następujące ustępy dowodzą, że czcić znaczy również służyć: Ps. 45:12; Mat. 15:9; Dz. 18:13; 24:14; Obj. 11:1; 14:9, 11; 16:2; 20:4. Jest to przykładem, że ci. którzy służą bóstwom swego serca w rzeczywistości czczą innych bogów niż Jehową, który powinien być jedynym przedmiotem naszej czci (2Moj. 20:3, 4; 34:14; 5Moj. 5:7; 6:13; Mat. 4:10; Łuk. 4:8).
Pismo Św. wspomina o naszym Panu Jezusie, że był on czczony podczas swego pobytu na ziemi (Mat. 8:2; 9:18 itd.) a od chwili Jego zmartwychwstania jest czczony (Jan 5: 23; Efez. 1:19-23; 1Kor. 15: 27, 28; Obj. 5:13) „ku chwale Boga Ojca” (Filip. 2:9-11) i to w zgodzie z Boskim zarządzeniem (Żyd. 1:6), ponieważ On działa, jako Boski specjalny Przedstawiciel i Pełnomocnik. Chociaż było właściwym dla Głowy Kościoła by była czczoną, to jednak inaczej się rzecz miała z Jego naśladowcami. Czczenie kogokolwiek z nich było i jest zabronione przez Słowo Boże, a wszyscy prawdziwi słudzy Kościoła stanowczo odmówili przyjmowania czci, chociaż jako Syon w chwale, Kościół będzie czczony przez świat (Izaj. 60:14; Obj. 3:9).
W liście do Kol. 2:18 mamy podane szczególne ostrzeżenie przeciwko służalczości i czczeniu albo uwielbianiu aniołów (aggelos, posłanników). Są dwa rodzaje posłanników: posłannicy prawdy oraz posłannicy błędu. Co się tyczy tych ostatnich, to Św. Paweł przepowiedział, że „z was samych powstaną mężowie, mówiący rzeczy przewrotne, aby za sobą pociągnęli uczniów” (Dz. 20:30). Rzeczywiście powstało wielu takich posłanników miłujących ludzką chwałę (Jan 12:43) i służących w celu podobania się ludziom (Kol. 3:22); udają się oni chciwie za błędem Balaamowej zapłaty, przez wiele sprzeciwiań (Jud 11), oraz bluźnią to czego nie znają (Jud 10), albowiem było przepowiedziane, że mieli powstać fałszywi
kol. 2
prorocy ku zwodzeniu (Mar 13:22), a także, że mieli być fałszywi nauczyciele wśród braci skrycie wprowadzający kacerstwa zatracenia, przy czym wielu miało być naśladowcami ich nieczystości, w wyniku czego droga prawdy miała być przez nich lżona (2Piotra 2:1, 2 – Diaglott). Niektórzy w istocie popadli w te rzeczy, których nie zrozumieli, na próżno będąc nadętymi cielesnym umysłem i rozumiejąc o sobie więcej niż należy rozumieć (Rzym. 12:3). „Mając kształt pobożności” (2Tym. 3:5), kłamią jednak przez chytrość podejścia, czyhając aby oszukać (Efez. 4:14). „Albowiem takowi Panu naszemu Jezusowi Chrystusowi nie służą, ale własnemu brzuchowi swemu, a przez łagodną mowę i pochlebstwo serca prostych zwodzą” (Rzym. 16:18). „Albowiem takowi fałszywi apostołowie są robotnikami zdradliwymi, którzy się przemieniają w apostoły [jakoby wysłani przez] Chrystusa” (2Kor. 11:13).
Czy powinniśmy czcić, służyć takim posłannikom? Oczywiście, że nie! A jednak wielu naśladować (służyć) będzie zginienia ich (ich nieczystości), a tym sposobem przyczynią się do tego, że droga prawdy będzie bluźniona (2Piotra 2:2). W Objawieniu 2:2 Jezus zaleca pierwotnemu Kościołowi by nie znosił takich złych, ale aby wszyscy doświadczali (próbowali, badali) tych, którzy się mienią być apostołami a nie są, będąc znalezieni jako kłamcy. Tym sposobem nasz Pan zwraca uwagę na właściwy kierunek. Nie powinniśmy być czcicielami takich posłanników, ani sekciarzami wobec nich albo jakichkolwiek wodzów. Nie powinniśmy także być sekciarzami wobec jakiegokolwiek systemu wiary z uwagi na jego wodza lub wodzów. Jeżeli nie czcimy z całego serca Pana i nie szukamy Jego nauk w sposób właściwy, to będziemy skłonni poddać się różnym wiatrom doktryn i postępować za innymi wodzami niż Pan. Ci, którzy zamykają swe oczy, otwierają usta (tak jak ślepe pisklęta w gnieździe) i połykają wszystko cokolwiek ich wybrani żywiciele im udzielą, z myślą, że to jest Boska sprawa by utrzymać ich kanał czystym a ich rzeczą jest tylko wchłanianie wszystkiego cokolwiek pochodzi z. tego kanału, mogą być pewni, że doznają zawodu.
Posłannicy błędu unikają pełnego, wolnego i starannego badania oraz dyskusji prawdy (Słowa Bożego) we wszystkich jej szczegółach. W kontrowersji oni unikają brania prawdy punkt po punkcie albo porównywania jej z ich błędami, które ma się rozumieć pokazują jako prawdę. Tacy raczej wolą przekręcać rzeczywistą prawdę i chciwie przez łakomstwo zmyślonymi słowami kupczyć będą drugimi (2Piotra 2:2, 3), zwracając uwagę na siebie jako proroków, w celu pozyskania posłuchu (Dz. 20:30). Zazwyczaj głoszą oni poselstwo, które łaskocze uszy ich naśladowców (2Tym. 4:3, 4) tak jakoby nie spali w śmierci, lecz siedzieli w niebie na przedzie skoro ktoś umiera, mając miejsce w Wysokim Powołaniu po skończonym żęciu i zamknięciu drzwi, miejsce w chwale wśród Oblubienicy Chrystusowej po zupełnym jej ukompletowaniu itd. Ci, którzy mają łaskotliwe uszy i którzy nie są pilnymi naśladowcami Słowa Bożego, lecz usuwają je w miarę służenia