Teraźniejsza Prawda nr 199 – 1961 – str. 131

jego osobistością, jego usposobieniem. Trynitarze mają wielkie trudności w znalezieniu biblijnej podstawy dla swej doktryny o jednym Bogu w trzech osobach, szczególnie zaś, że trzecią z tych osób jest Duch Święty. Nie mając żadnego tekstu który by potwierdzał to chwytają się oni każdego tekstu połączonego ze słowem – Bóg. Wszędzie, gdzie tylko są wspomniane trzy rzeczy tam zaraz widzą trójcę i Ducha, że jest osobą. Zbadamy teraz teksty i zauważymy, że żaden z nich nie podtrzymuje ich fałszywej doktryny, która jest przeciwna prawdzie w tej sprawie.

      Na przykład w opisie o stworzeniu istnieje wzmianka, że Duch Boży, unosił się nad wodami (1Moj. 1:2) i o tym, że Bóg rzekł „Uczyńmy człowieka” itd. (1Moj. 1:26). Bez wątpienia w tym drugim tekście Bóg zwraca się do Logosa, przez którego stworzył wszystkie rzeczy (Jan 1:1-3; 1Kor. 8:6; Kol. 1:16). Lecz należy zauważyć, że w każdym z tych tekstów jedynie Ojciec i to w przeciwstawieniu do Syna jest nazywany Bogiem, podczas gdy w każdym z nich Syn jest nazwany po grecku wykonawcą Bożym w dziele stworzenia; greckie słowo dia w tych tekstach powinno być przetłumaczone na polskie słowo poprzez, a nie na słowo przez, któremu odpowiada słowo hypo. W związku z tym, Bóg przemawiający w 1Moj. 1:26, zwracając się do kogoś innego, a nie do Siebie dowodzi, że On i ten ktoś inny, Logos, jako Jego Wykonawca dokonują dzieła stworzenia: Ojciec jako Źródło stworzenia, a” Logos jako Jego Wykonawca. W 1Moj. 1:2 widzieliśmy, że słowo Duch w wyrażeniu Duch Boży oznacza moc Bożą, która działała na powierzchnię wód. W dokładnym literalnym przekładzie hebrajskie wyrażenie Duch Boży może być przetłumaczone na moc Boża, która unosiła się nad wodami. Co więcej, nigdzie w tych wierszach nie jest nadmienione, że Duch w wyrażeniu Duch Boży jest Bogiem. Samo nawet wyrażenie Duch Boży dowodzi, że Duch nie jest Bogiem, lecz czymś, co należy do Boga tak, jak wyrażenie Syn Boży dowodzi, że Syn nie jest Bogiem, lecz tym, który znajduje się w stosunku synowskim do Boga. Nic w 1Moj. 1:2 nie wskazuje na to, że Duch Boży, o którym jest tam mowa, to osoba. Dzieło stworzenia dokonane przez Ducha dowodzi, że słowo to oznacza tutaj moc Bożą. Głoszenie, że Duch jest osobą i że naucza tego 1Moj. 1:2, 26, jest nie egzegezą (objaśnieniem) ale naciąganiem Pisma Św., czyli nadawaniem wierszom fałszywych znaczeń jakich one wcale nie mają. Trynitarze uważają, że wiersze te dowodzą istnienia jednego Boga w trzech osobach, ponieważ są w nich wymienione trzy rzeczy. Pomimo tego, że trzy rzeczy są tutaj wymienione, jednak to nie dowodzi, że te trzy rzeczy muszą być trzema osobami w jednym Bogu, ponieważ pierwsza z nich jest Duchem, czyli mocą Bożą, druga samym Bogiem, a trzecia synem Bożym, a nie Bogiem.

      Trynitarze głoszą również, że Aaronowe błogosławieństwo (4Moj. 6:24-26) naucza o trójcy, ponieważ zostały w nim właściwie wyrażone trzy błogosławieństwa. W takim razie moglibyśmy z równą logiką dowodzić z wyrażenia
kol. 2
dusza, ciało i duch Kościoła, że każde z nich otrzymuje osobne błogosławieństwo, co również dowodziłoby, że Kościół jest trójcą (1Tes. 5:23). Bóg sam dał ten nakaz wzywania Swego imienia (dzieła, urzędu) nad synami Izraelskimi (w. 27). To dzieło urzędu było trzech rodzajów, bo Izrael składał się z trzech klas. na które to dzieło urzędu działało: (1) z Izraelitów, (2) Lewitów i (3) Kapłanów, co oznacza Obóz, Dziedziniec i Świątnicę; każde z błogosławieństw wskazywało w pozafigurze na postęp każdej klasy z osobna ku wyższemu stanowisku. Dlatego też potrójne błogosławieństwo: po pierwsze „Niech ci błogosławi Pan a niech cię strzeże” przedstawia Boskie błogosławienie niektórych pozaobrazowych członków Obozu prawdziwie okazujących skruchę (błogosławi) i powstrzymuje ich przed upadkiem do klasy nie pokutującej (strzeże) zanim przedsięwezmą dalszy krok. Drugie błogosławieństwo „Niech rozjaśni Pan oblicze swoje nad tobą, a niech ci miłościw będzie” przedstawia jak Bóg błogosławi takich, usprawiedliwiając ich z wiary, a przez usprawiedliwienie, daje im przystęp do członkostwa w klasie Lewitów (..niech rozjaśni Pan oblicze swoje nad tobą”) oraz utrzymywanie ich w łaskach, w których tacy Lewici mają udział („a niech ci miłościw będzie”) aż do dalszego kroku naprzód. Trzecie błogosławieństwo „Niech obróci Pan twarz swoją ku tobie, a niechaj ci da pokój” przedstawia Boskie błogosławienie niektórych Lewitów przez danie im Wysokiego Powołania przez poświęcenie i spłodzenie z Ducha („obróci Pan twarz swoją ku tobie”) oraz Boskie błogosławienie ich pomyślnością (hebrajskie słowo skalom przetłumaczone tu na pokój, oznacza zasadniczo pomyślność, której częścią jest pokój i oznacza błogosławieństwo) w Wysokim Powołaniu (da ci pokój) aż do czasu gdy uczynią oni swe powołanie i wybór pewnym. Trynitarze nie rozumiejąc myśli tego tekstu nadają mu znaczenie bez liczenia się z jego brzmieniem. Pochodzi to z ich przewrotności, że jeśli są trzy rzeczy, to muszą się według nich odnosić do jednego Boga w trzech osobach, chociaż nie ma najmniejszej wzmianki w tych wierszach o Synu i Duchu, ani dowodu trójcy, lub że Duch jest osobą.

      Tekst z Izajasza 6:3 „Święty, święty, święty, Pan zastępów” jest cytowany przez trynitarzy jako dowód, że Duch Święty jest osobą. Trzeba powiedzieć przynajmniej, iż tekst ten nie wyraża tego ani pośrednio ani bezpośrednio. Myśli te są podsuwane pod ten tekst z tego powodu, że słowo święty jest powtórzone w nim trzy razy, a trynitarze uważają, że jeżeli coś jest trzy razy powtórzone to dowodzi to istnienia trójcy. Musimy tu zaznaczyć, ze w w. 1 i 8 słowo adonai występuje w tekście Massoreckim, ale dr Ginsburg dowodzi, że właściwym tłumaczeniem jest Jehowa, co oczywiście jest poprawne, gdyż w. 8 podaje, że jest to Jehowa, Pan zastępów o którym Izajasz mówi, iż Go widział, jak jest powiedziane w w. 1 Słowo nam wyrażone w liczbie mnogiej w w. 8 przedstawia Jehowę i Logosa Jego Wykonawcę w rzeczach wspomnianych tam. To słowo jest podobne do wyrażenia 1Moj. 1:26, ponieważ Izajasz reprezentuje

poprzednia stronanastępna strona