Teraźniejsza Prawda nr 191 – 1960 – str. 96
że ich narodowy byt jest zagrożony przez drugą grupę. W ten sposób w każdej grupie sprzymierzonych narodów obie klasy zjednoczyły się dla obrony domniemanego zagrożenia swej narodowej egzystencji.
Mało obchodziło Szatana to, że ceną tej wojny będzie pośrednio lub bezpośrednio 50 milionów ludzkich istnień, byleby tylko jego Królestwo zostało zachowane! Nie kłopotał się również tym, że 30 milionów ludzi odniesie rany, a siła produkcyjna 1, 5 miliarda ludzkich istot przerzucona będzie z dziedzin użytecznych do dziedzin destrukcyjnych, jeśli tym kosztem miała być ocalona istniejąca struktura jego Królestwa! Nie troszczył się i o to, że głód, zaraza, niedola, nieszczęścia i nieokiełznana nienawiść poczynią wielkie spustoszenia w rodzie ludzkim, skoro jego własne cele mogą być tym kosztem osiągnięte! Rzucił kości i przegrał! Wojna otworzyła ludziom oczy, gdyż Bóg oświetlił Prawdą wszystkie jej fazy i istotę pokoju, który po niej nastąpił. Rozdźwięk między Radykałami i Konserwatystami powiększył się a ich wzajemna wrogość pogłębiła się. Wszelkiego rodzaju błędy popełniane przez Konserwatystów w następstwie wojny, dodały paliwa do już rozżarzonego ognia. Konserwatyści popełnią jeszcze więcej błędów, zaś Bóg oświetli i uwidoczni je jeszcze bardziej. Niezadowolenie Radykałów będzie wzrastać, aż ich poczucie krzywdy i zła oraz związane z tym niezadowolenie z obecnego porządku rzeczy osiągnie swój kres nie dadząc się załagodzić żadnymi obietnicami.
W drugiej fazie Wojny Światowej (1939-1945) Szatan usiłował poddać świat dyktaturze, aby zapobiec powszechnej rewolucji. Nie powiodło mu się to, gdyż jedynie przybliżył ją. Bowiem równie niespodziewanie jak wybuchła Wojna Światowa w obu jej fazach, wybuchnie i światowa rewolucja wzniecona przez Radykałów (1Tes. 5:2, 3). W symbolach Obj. 16:18-20 i innych ksiąg Biblii jest ona opisana jako symboliczne trzęsienie ziemi, które
kol. 2
zniszczy symboliczne wyspy (republiki) i góry (królestwa) wśród głosów, gromów i rozpadania się symbolicznej ziemi (społeczeństwa). Głód i zaraza gorsze jeszcze niż podczas Wojny Światowej będą towarzyszyć rewolucji. Zniszczenie ludzkiego życia, własności, wygód i zdrowia będzie również jeszcze większe (Jer. 25:29-33). Koniec rewolucji wyrazi się w obaleniu różnych systemów rządowych, religijnych i arystokratycznych na ziemi. Ale Szatan będzie usiłował znowu odzyskać kontrolę i zaprowadzić porządek. Jego dalsze wysiłki dla zachowania kontroli nad światem są opisane w E. tomie 16, na str. 144 i w T. P’53. 22 (podamy tutaj tylko niektóre myśli w streszczeniu – przyp. red.). Na miejsce starych form postara się on wprowadzić nowe. Prawda religijna i jej dzieło, którymi Bóg darzył ludzkość od roku 1874 zostały skażone przez pewien tzw. przewód między Bogiem a ludźmi. Ta skażona forma Prawdy religijnej i zniekształcone dzieło staną się po rewolucji religią powszechną. Typem tej formy religii jest Dyna (1Moj. 30:21; 34:2), córka Jakuba, podczas gdy jego dwunastu synów wyobraża dwanaście sekciarskich denominacji chrześcijaństwa, które zanikną podczas rewolucji. Zaś typem formy rządów jest dziesięć rogów bestii z Obj. 17:11. Jednak wszystkie ciemne praktyki Królestwa Szatana zostaną obnażone błyskawicami Boskiej Prawdy. Wówczas ludzie znękani i doprowadzeni do ostatecznej rozpaczy powstaną przeciwko tym praktykom i zmiotą je w dzikim wybuchu anarchii, która wypali ostatni ślad po Królestwie Szatana. Szał anarchii okaże się bardziej niszczycielski niż niektóre zjawiska występujące w rewolucji, a towarzyszące jej głód i zaraza będą również bardziej dotkliwe. Skutki anarchii odczuje także Palestyna. Będzie to druga faza „ucisku Jakubowego”.
(Ciąg dalszy nastąpi) (T.P. 1953, 17-23)
SPROSTOWANIE
W T. P. 1960 na stronie 18 i 43 zakradły się błędy. Prosimy czytelników o poprawienie ich jak następuje: str. 28, ostatni wiersz drugiej szpalty – zamiast: „którzy” powinno być: „który”; str. 43, szpalta druga, 9 i 10 wiersz od dołu – zamiast: „Gdyby Dawid modlił się, aby nie poszli do miejsca tortur…” powinno być „Gdyby Dawid modlił się, aby poszli do miejsca tortur…”.