Teraźniejsza Prawda nr 191 – 1960 – str. 90

nie obawiał się ani jej kontrowersyjnych przemówień (miecza), ani jej kontrowersyjnych pism (oszczepu), ani też jej obronnych argumentów (tarczy w. 45). Miał on głęboką wiarę, że do walki przystępował jako przedstawiciel Boga („ja idę do ciebie w imieniu Pana zastępów”, w. 45) i jako zapaśnik armii Boga żywego, którą wyzwała ewolucja (w. 45). Wiedząc, iż w okresie Żniwa (dziś) Prawda zatriumfuje nad wszystkimi swymi przeciwnikami (Izaj. 54:17), zdawał on sobie sprawę, że wyjdzie z boju zwycięsko z łaski Bożej („Dziś cię poda Pan w ręce moje”, w. 46) i że teorii ewolucji zada cios biorąc ją całą w ręce (głowę, w. 46) jako trofeum i porzucając czerep niewiary („ptactwu powietrznemu… bestiom ziemskim”, w. 46) niegodny pogrzebu. Uczyni zaś to nie dla swej własnej chwały, lecz w tym celu aby cała ludzkość wiedziała, że zaprawdę jest potężny i wszechmocny Bóg, który stoi po stronie pozafiguralnego Izraela i aby Jemu była chwała („Bóg w Izraelu”, w. 46). Celem tej walki jest, aby zarówno chrześcijanie jak i niewierzący wiedzieli („wszystko to zgromadzenie”, w. 47), że Pan nie wyzwoli od ewolucji przez napuszone kontrowersyjne wykłady i książki („miecz i oszczep”, w. 47); była to bowiem walka Boga Prawdy przeciw bogu błędu (Szatanowi); walka i zwycięstwo będzie udziałem Pana, a On da przyjaciołom Biblii niewierzących jako więźniów („poda was w ręce nasze”, w. 47).

      (19) Wiersz 48 pokazuje w jaki sposób obydwaj staczający pojedynek się jeden do drugiego, przy czym olbrzymi wielkolud szedł raczej niedbale zaś Dawid biegł ku filistyńskiej armii na walkę z zapałem. Podobnie też ewolucja napuszona w swych dyskusjach i pismach zbliżała się raczej w niefrasobliwy sposób do naszego Pastora, który pełen bojowego zapału pospieszył ku armii niewierzących, by zmierzyć się z ewolucją. Sięgnięcie do torby przez Dawida (w.49) przedstawia sięgnięcie przez naszego Pastora do potężnej zawartości swojego umysłu dla celu, jaki miał przed sobą. Dawid wyjmując z torby kamień przedstawia naszego Pastora używającego doktryny o okupie jako najsilniejszego i najwłaściwszego argumentu przeciw ewolucji. Wyrzucenie przez Dawida kamienia z procy reprezentuje użycie przez naszego Pastora argumentu okupu w metodzie pytań i odpowiedzi. Ugodzenie Filistyńczyka (w. 49) w czoło przedstawia uderzenie przez naszego Pastora ewolucji argumentem okupu w najważniejszą część tej teorii; przy czym głowa Goliata reprezentuje samą teorię, a jego czoło 'najważniejsze jej punkty jak np., że pierwszy człowiek był bardzo bliski małpy człekokształtnej. W książce „Biblia Przeciw Teorii Ewolucji” brat Russell w formie pytań i odpowiedzi następująco posłużył się argumentem okupu: Boska sprawiedliwość, która wymagała dokładnej odpowiadającej zapłaty za dług zgodnie z zasadą „życie za życie, oko za oko, ząb za ząb, ręka za rękę, noga za nogę” (5Moj. 19:21), czyli doskonałego życia za doskonałe życie, wymagała doskonałego ciała, życia, prawa do życia i praw życiowych Jezusa za dług pierwszego człowieka. Wynika więc, że pierwszy człowiek nie mógł być bliski małpy, lecz musiał posiadać
kol. 2
doskonałe ciało ludzkie, życie, prawo do życia i prawa życiowe, bo w przeciwnym razie oznaczałoby to, że Boża sprawiedliwość wymaga więcej niż równowartość pierwszego człowieka. Boska sprawiedliwość nigdy jednak nie działa niesprawiedliwie. Widać więc z tego, że pierwszy człowiek musiał być doskonały pod względem ciała, życia, prawa do życia i praw życiowych, skoro Bóg sprawiedliwie żądał za niego doskonałego ciała ludzkiego, życia, prawa do życia i praw życiowych Jezusa, jako odpowiadającej ceny.

      (20) Ten argument uderzył ewolucję w czoło – w najważniejszy punkt tej teorii, pochodzenie człowieka od małpy. Podobnie jak cios zadany kamieniem był tak silny, iż utknął w czole Goliata, raniąc je straszliwie, tak i metoda pytań i odpowiedzi brata Russella posługującego się przeciw ewolucji argumentem o okupie, uderzyła tak silnie w najważniejszy punkt tej teorii, że cios ten uszkodził ją a potem zniszczył. Podobnie jak cios zadany przez Dawida oszołomił Goliata, a następnie zabił go, powodując jego upadek twarzą na ziemie bez świadomości, tak i cios brata Russella zadany argumentem o okupie oszołomił i obalił ewolucję do stanu nieświadomości, aż padła ona skompromitowana w ostatecznej klęsce Wiersz 50 streszcza powiedzenia wiersza 49 powtarzając, że procą i kamieniem Dawid zabił Goliata. Dlatego też należy podkreślić ten szczególny sposób oparty na metodzie argumentacji przez pytania i odpowiedzi, którym brat Russell pokonał (zabił, w. 50) ewolucję, obalając ją całkowicie. Następnymi czynnościami Dawida (w. 51) były pewne zniewagi dodane do zabicia, na jakie zasłużył przechwalający się lecz upadły wróg. Twierdzenie (w. 50), że nie było 'miecza w rękach Dawida przedstawia, iż obalenie ewolucji przez brata Russella nie było dokonane debatą kontrowersyjną lecz metodą pytań i odpowiedzi. Dawid przybieżawszy stanął nad Goliatem (w. 51), co reprezentuje szybki, dalszy triumf brata Russella nad ewolucją. W starożytnych czasach zwycięstwo odniesione nad wrogiem było symbolicznie pokazane przez podeptanie go, jak np. zwycięstwo Kościoła nad jego czterema instytucyjnymi wrogami: papiestwem (lwem), systemem Szatana (bazyliszkiem a raczej wężem), Federacją Kościołów (młody lew).i władzą cywilną (smokiem) jest przedstawione w Psalmie 91:13, jako podeptanie ich. Zobacz także 1Moj. 3: 15 i Rzym 16:20 (margines). Brat Russell stanął nad ewolucją podbijając ją dzięki użyciu przez siebie czterech innych wzmiankowanych wyżej doktryn, jako czterech symbolicznych kamieni (prawd).

      (21) Pierwszą użytą przeciw ewolucji była doktryna o stworzeniu człowieka doskonałym na obraz i podobieństwo Boże. Została ona przedstawiona w następujący sposób: Jeżeli człowiek był. stworzony doskonałym na obraz Boży, to musiał być on w wyższym stanie niż obecnie. Dlatego pierwszy człowiek nie mógł być zbliżony do małpy, ani też nie mógł rozwijać się stale postępując naprzód w tym rozwoju, bo obecnie jest on bardzo daleki od fizycznej, moralnej, umysłowej i religijnej doskonałości. Drugą użytą spośród pięciu była doktryna

poprzednia stronanastępna strona