Teraźniejsza Prawda nr 190 – 1960 – str. 72
oraz w celu przewodniczenia Jego epifanicznemu ludowi w Prawdzie i sprawiedliwości („…abyś czynił sąd i sprawiedliwość”).
(5) Z powodu tego, co zrozumieją, usłyszą i doświadczą przez styczność z J oraz Prawdą, ci już poświęceni i będący na drodze do po święcenia Obozowcy Epifaniczni, z całego swego człowieczeństwa przedstawią J znajomość Boskich rzeczy i uznają go jako naznaczonego przez Boga sługę w Małym Stadku („I dała królowi 120 = 10 razy 12 – talentów złota – w. 10; 9).
(6) Przedstawią oni obfitość wybornych ludzkich władz, które są składnikami łask („… i rzeczy wonnych bardzo wiele”).
(7) Przedstawią oni także łaski charakteru (, ..i kamienia drogiego”), które oni już rozwinęli w pewnej mierze.
Z ostatnich dwóch albo trzech punktów widzimy, że wszyscy członkowie królowej z Saby, nie poświęceni przedtem, poświęcą się przychodząc w styczność z Prawdą przynajmniej do tego czasu. A ponieważ powołanie do klasy Młodocianych Godnych zamyka się wcześniej niż poświęci się jakikolwiek członek Obozu Epifanicznego (bo inaczej musiałby zająć stanowisko na Dziedzińcu a nie w Obozie Epifanicznym) i ponieważ klasa królowej z Saby jest ostatnią klasą, która poświęci się przed otwarciem Gościńca Świątobliwości dla rodzaju ludzkiego w ogóle, więc będą oni ostatnią klasą poświęconego ludu Bożego Wieku Ewangelii, która przyniesie swoje wyborne ludzkie władze jako składniki łask do Pana w poświęceniu, podczas panowania grzechu, gdy są jeszcze otwarte przywileje cierpienia za sprawiedliwość dla celów epifanicznej Świątyni. Oznacza to dopomaganie w budowie Obozu Epifanii pod kierownictwem J („Nie przyszło nigdy potem tak wiele wonnych rzeczy, jako dała królowa z Saby królowi Salomonowi”).
Oczyszczeni Lewici pod kierownictwem brata Jolly’ego i J („Nadto słudzy – okręty – Hirama, i słudzy Salomonowi” – w. 11; 10), którzy wyprowadzili i wyprowadzą obfitość Boskich rzeczy (złota) ze służby w sferze Wielkiego Grona, klasy Młodocianych Godnych i tymczasowo usprawiedliwionych w nominalnym kościele (z Ofir), przyprowadzili i przyprowadzą z tej sfery wielu Młodocianych Godnych („…przyniosły z Ofir drzewa almugimowego” – drzewo sandałowe) do sfery Prawdy i jej Ducha, a co więcej, przyniosą oni wyśmienite łaski charakteru („…i kamienia drogiego”). J jako Pański wykonawca na Epifanię użył i będzie używał Młodocianych Godnych
kol. 2
(pokazanych wyżej) w dopomaganiu innym, by mogli osiągnąć swoje własne stanowiska w epifanicznej Świątyni („I poczynił król z onego drzewa almugimowego schody do domu Pańskiego” – w. 12; 11) jak również wejść w sferę J jako Pańskiego Wykonawcy („…do domu królewskiego”); w dodatku użyje on ich do wyjaśnienia stosownych ustępów w Biblii (harfy) w wykładach z Planu Wieków, jak również w wyjaśnieniu tomów (lutnie), a szczególnie tomu I przez badania bereańskie, dla nauki Słowa Bożego (śpiewakom). Klasa Młodocianych Godnych jako taka, poprzednio nie była nigdy zaangażowana w tak rozległej służbie tego rodzaju wśród ludu Bożego („…nie widziano przedtem nigdy takich rzeczy w ziemi Judzkiej”).
Oprócz tego, J. przez Prawdę i jej zarządzenia udzieli tym poświęconym Obozowcom Epifanii w pełni tego, czego żądały ich serca przez udzielone od Boga pragnienia („Król także Salomon dał królowej z Saby wszystko, czego chciała” – w. 13; 12 ), wszystko to o co będą prosić w zgodzie z Boską wolą (, ..i czego żądała”), wraz z hojnym darem wielu innych zarysów Prawdy, o które nie prosili, z odpowiednimi błogosławieństwami („…oprócz tego… z dobrej woli ręką królewską”) daleko więcej nad to, co mogłoby być uważane jako rekompensata za oddanie całego swego człowieczeństwa Panu w poświęceniu („…oprócz nagrody za to, co była przyniosła do króla”). Gdy poświęceni członkowie Obozu Epifanii będą w taki sposób słyszeli Prawdę na czasie, badali i przyswajali ją sobie, odpowiadając na wspaniałe błogosławieństwa odkryte w niej i jej zarządzeniach, to wtedy bardzo stosownie zwrócą swoją uwagę na opowiadanie o tym innym, szczególnie poprzez swą własną poprzednią sferę działania („Potem się wróciła i odjechała do ziemi swej”). Dopomaganie im w tego rodzaju świadczeniu o Królestwie będzie ich mnóstwem badającym Prawdę, które jednak nie będzie składać się z poświęconych zwolenników („…ona i słudzy jej”). Przez takie świadczenie oni nie tylko pozyskają innych do Obozu Epifanicznego, ale również pomogą w przygotowaniu świata na wejście do Obozu Tysiąclecia. Tym sposobem w powyższej figurze i pozafigurze znajdujemy piękny opis klasy poświęcającej się między październikiem 1954 a otwarciem Gościńca Świątobliwości oraz tego, jak jej członkowie będą postępować w badaniu, praktykowaniu i rozpowszechnianiu Prawdy. Dziękujemy Bogu za tak chwalebny widok!
(P’54, 41; T.P’54. 49 – 52)