Teraźniejsza Prawda nr 188 – 1960 – str. 3

gdy On był na ziemi podczas Swego pierwszego przyjścia. Co za wspaniałą spuściznę pozostawił Jezus Swoim uczniom, gdy opuszczając ich mówił: „Pokój zostawuję wam, pokój on mój daję wam; nie jako daje świat, ja wam daję; niechże się nie trwoży serce wasze, ani się lęka” (Jan 14: 27)! Była to naprawdę bezcenna wartość dla poświęconych dzieci Bożych podczas Wieku Ewangelii! Światu może się wydawać, że bieg chrześcijanina jest daleki od pokoju, albowiem lud Pański często ma burzliwą podróż na drodze swego życia. Jednak jeżeli nasze serca i umysły będą dalej spolegały na Bogu, mając wiarę i nie wypuszczając naszej kotwicy, to Bóg zachowa nas w doskonałym pokoju wśród wszelkich burz życia, bez względu jak srogo by one nami nie miotały i nie huczały wokoło nas.

      Wierni mogą wykrzyknąć wraz z prorokiem: „Bo panujący Pan wspomaga mię, przetoż nie bywam pohańbiony. Dlatego postawiłem twarz moją jako krzemień, gdyż wiem, że pohańbiony nie będę” (Izaj. 50:7). Na zapewnieniach Pańskich możemy spolegać, ponieważ nasza kotwica jest silnie umocowana do tronu Bożego. Słowa wypływające z serca naszego Pana wyrażały: „Ojcze sprawiedliwy! świat cię nie poznał; alem ja cię poznał” (Jan 17:25). On zachował ścisłą społeczność z Ojcem i znał Jego miłość i dobroć; On widział objawy Jego mocy i doznał Jego miłującej uprzejmości. Tak podobnie i my, którzy doszliśmy do podobnego pokrewieństwa z Bogiem, poznaliśmy i zaufaliśmy Jego miłości i wierności.

      Bóg zazwyczaj nie błogosławi Swemu ludowi w tym wieku pokojem zewnętrznym. Szczególnie towarzysze Jezusa apostołowie, byli policzkowani (1Kor. 4:10-13), oraz wszyscy Jego prawdziwi naśladowcy byli prześladowani. Przeciwnik czyni wszystko co jest w jego mocy, aby nie dopuścić do tego by ich życie było spokojne i szczęśliwe. To jest prawdą wobec tych wszystkich, którzy kroczą śladami Jezusa. Mamy walki na zewnątrz i wewnątrz. Musimy walczyć z naszym własnym ciałem; jest to częścią naszego zwycięstwa, gdy „bojujemy on dobry bój”, zwycięski bój. Powinniśmy dołożyć wszelkich starań w walce przeciwko ciału, światu, Szatanowi i wszelkim rzeczom jakie on będzie wprowadzał do naszych umysłów i serc, zachowując tylko to, co jest najlepsze. Ojciec Niebieski będzie błogosławił ludowi Swemu w pokoju i doda mu mocy do przezwyciężania tych trudności (Psalm 29:11).

UMYSŁ SPOLEGAJĄCY NA BOGU

      Na jedną tylko grupę Bóg bezwarunkowo obiecuje zlać Swój doskonały pokój, w którym On będzie strzegł i zachowywał (porównaj Psalm 119:165 i Filip. 4:7). Tą grupą są prawdziwie poświęceni, jedynie ci, których umysły spolegają na Bogu (w angielskiej Biblii tekst u Izaj. 26:3, czytamy w następujący sposób: ..Człowieka, którego umysł spolega na tobie zachowywasz w doskonałym pokoju: bo w tobie ufa”.). Hebrajski tekst wyraża to bardzo silnie; słowo Jetzer, przetłumaczone tu na umysł, posiada myśl formacji (stąd umysłowy cel).
kol. 2
Rotherham oddaje dwie pierwsze części naszego tekstu jak następuje: „Utrzymany zamiar [tj. przy pomocy zasad Bożych] ty zachowasz [mówiąc] miej pomyślność! Miej pomyślność!” Lepszym tłumaczeniem hebrajskiego słowa shalom, przetłumaczonego w naszym tekście na pokój (a które jest powtórzone z naciskiem – zob. margines), jest pomyślność. W tym znaczeniu użył je Rotherham. Przeto w dwóch pierwszych częściach naszego tekstu Bóg obiecuje zachować (tzn. chronić, opiekować się, utrzymać) w doskonałym pokoju (pomyślności) tych, których umysł spolega (silnie – zobacz margines w A. R. V.) na Nim (tzn. tych, którzy posiadają stały cel i postanowienie czynienia woli Bożej – wierne poświęcone dzieci).

      Nie jest to obietnica uwolnienia od smutku, nie jest to obietnica powodzenia albo pomyślności w ziemskich rzeczach; lecz jest to obietnica tego wewnętrznego pokoju i pomyślności, tego spolegania na Bogu i Jego doglądającej, miłej opieki, przy pomocy której ogniste próby stają się znośnym brzemieniem, bez której jednak zewnętrzna pomyślność jest wątpliwym dobrodziejstwem. Nasz Niebieski Ojciec obiecał nam udzielić wystarczającej łaski; On obiecał, że nie będziemy pokonani przez próby i trudności, które byłyby zbyt ciężkie dla nas do zniesienia (1Kor. 10:13). Mamy zapewnienie, że osiągniemy zwycięstwo, jeżeli będziemy ufać w Jego moc. To daje nam wspaniałą ufność, pokój i radość we wszystkich naszych doświadczeniach.

      Spolegamy na Boskich obietnicach – na Jego sile i zdolności wypełnienia ich; albowiem wiemy, że ten który powołał nas, jest w stanie wypełnić całe Swoje dobre Słowo. Ten pokój albo spoczynek, jest specjalnym błogosławieństwem Świętego Ducha. Jedynie w tej mierze, w jakiej przyjmujemy Ducha Świętego, święty umysł Boży i święte usposobienie, możemy być napełnieni tym pokojem. Jest to po prostu sprawa proporcji. W miarę jak wzrastamy w łasce i znajomości Bożej, w znajomości Prawdy i Jej Ducha, to będziemy posiadali pokój dla naszego pocieszenia i wzmocnienia. W ten sposób będziemy posiadali coraz więcej pokoju Bożego każdego dnia, mogąc prosperować i przebywać w Jego miłości. Napisano dla naszej nauki i pociechy: „to jest zwycięstwo, które zwyciężyło świat, wiara nasza” (1Jana 5:4). Wiara ta jest zbudowana na świadectwie Słowa Bożego a więc na pewnym gruncie. Tylko przez zachowanie silnej i niechwiejnej wiary, dzieci Boże będą przebywać w Jego pokoju. „Pan nie odmawia, co jest dobrego tym, którzy chodzą w niewinności”; „wiemy, iż tym, którzy miłują Boga, wszystkie rzeczy dopomagają ku dobremu” (słowa „miłują Boga” są opuszczone w tekście polskim Psalm 84: 12; Rzym. 8:28). „Albowiem oczy Pańskie otworzone są na sprawiedliwych, a uszy jego ku prośbie ich” (1Piotr 3:12). Jeżeli umysłem spolegamy na Bogu i rozmyślamy o licznych i cennych Jego obietnicach, które odnoszą się do Jego poświęconego ludu, jeśli naszym stałym celem jest czynienie tylko Jego woli, to On zachowa nas w zupełnym pokoju, pomyślności oraz da nam zwycięstwo w każdym położeniu.

poprzednia stronanastępna strona