Teraźniejsza Prawda nr 181 – 1958 – str. 159
choć nie równy nadzorowi Jezusa, dał im urząd ogólnych starszych czyli pasterzy, których Książęciem jest Jezus (1Piotra 5:1-4). Częścią takiej władzy były kwalifikacje, które otrzymały te trzy grupy 70-ciu, uposażające ich w niezbędne umysłowe, moralne i religijne zalety oraz zdolności, umożliwiające wykonywanie funkcji ich urzędu. Wszystkie one były dane im jako Nowym Stworzeniom bez pomniejszania Ducha Świętego czy też świętego autorytetu i władzy, które posiadał Jezus jako Najwyższy Starszy czy Pasterz Kościoła. Oni nie podzielali ani nie podzielają Jego urzędu; po prostu dzielą z Nim i dzielili Jego ciężary w usługiwaniu powszechnemu Kościołowi, zarówno prawdziwemu jak i nominalnemu (w. 17; Micheasz 5:4-6).
(39) Jednak to bynajmniej nie wskazuje że wszyscy podejmowali w równym stopniu ciężary Pana Jezusa. W czasie Żniwa W. Żydowskiego niektórzy z 70-ciu pracowali w większym stopniu i więcej skutecznie niż inni. Do tych należeli Apollos, Tymoteusz i Sylas, którzy z pewnością więcej byli używani przez Pana niż Tytus lub Judas. (Dz.Ap. 15:22, 32). Większość z nas wie na podstawie doświadczenia i obserwacji, że 70-ciu z Paruzji nie brali udziału w służbie w równym stopniu, np. bracia Beniamin Barton i Jan Edgar pracowali bardziej skutecznie niż wszyscy inni pielgrzymi. Z pewnością istniała też różnica, gdy chodzi o 70-ciu z okresu między Żniwami. 35-ciu członków gwiazd tego okresu służyło lepiej niż 35-ciu ich towarzyszy-pomocników; zaś wśród tych 35 członków gwiazd, książę każdego z pięciu Kościołów między Żniwami (Mich. 5:5), dokonał bardziej skutecznej pracy, aniżeli jakikolwiek inny członek gwiazdy należący do danej gwiazdy. Także pomiędzy tymi, którzy nie byli pięcioma książętami jedni pracowali bardziej skutecznie niż inni. Na pewno Luter, Zwingli i Wesley pracowali bardziej skutecznie niż Browne, Fox czy Stone. Również wśród 35 towarzyszy pomocników były różnice co do użyteczności i skuteczności ich pracy. Melanchton, Oecolampadius i Karol Wesley, towarzysze pomocnicy Lutra, Zwingliego i Jana Wesleya służyli w większym stopniu i bardziej skutecznie niż Harrison, Barclay i Tomasz Campbell, towarzysze pomocnicy Browna, Foxa i Stonea.