Teraźniejsza Prawda nr 173 – 1957 – str. 55

jak krawiec, który zrobiwszy ubranie i sprzedawszy je przestaje się nim interesować); superhumaniści przeciw racjonalistom; wierzący w natchnienie Biblii przeciw wyższym krytykom; zwolennicy specjalnego stworzenia przeciw ewolucjonistom; uczeni biblijni przeciw licznym niewierzącym uczonym. Tak więc w roku 1881 linie konfliktu były ostro zarysowane pomiędzy wierzącymi a niewierzącymi i pozostały takimi mniej lub więcej przez późniejsze lata a nawet w czasie żęcia. Pozostawienie przez Dawida tego co przyniósł, tzn. trzech wspomnianych wyżej artykułów żywnościowych u stróża posiłków armii (w. 22) wyobraża, iż brat Russell dał trzy wspomniane pisma rozpowszechniającym literaturę: ochotnikom, kolporterom, innym agencjom Prawdy, oraz miejscowym. wysłannikom, którzy u wrót kościoła – gdy nabożni wychodzili po rannym niedzielnym nabożeństwie – rozdawali większą cześć 1,400,000 egz. książki „Pokarm dla Myślących Chrześcijan”. Pójście Dawida do wojska (w. 22) przedstawia zapał brata Russella w tym kierunku, by być z obrońcami Biblii. Wśród tych wojowników pozdrawiał on swych usprawiedliwionych braci w braterski, przyjazny sposób jako towarzysz i żołnierz walczący o Prawdę Biblii, podobnie jak Dawid pozdrowił swych braci w typie.

      (9) W czasie gdy Dawid rozmawiał ze swymi braćmi, wystąpił Goliat jako zapaśnik Filistynów, wzywając do pojedynku któregokolwiek z wojowników Izraela. Tak też w pozafigurze, gdy brat Russell przebywał i rozmawiał z usprawiedliwionymi, ewolucja rzuciła wyzwanie do walki któremukolwiek z chrześcijańskich wojowników. Jej postawa i działalność, przejawiająca się w jej głównych przedstawicielach, nacechowana była tą samą chełpliwością i zaczepnością co i przedtem (w. 23). Te chełpliwe postawy i działalności swą zaczepnością zwróciły uwagę brata Russella („co słyszał i Dawid”, w. 23). Teraz tak jak i przedtem wojownicy cofnęli się i ulękli (w. 24). Nie powinniśmy przez to pojmować, że cała armia Izraela uciekła lecz raczej, że ci, którzy byli blisko Goliata cofnęli się. Cała armia niewątpliwie rozciągała się na przestrzeni wielu mil. Podobnie w pozafigurze nie powinniśmy myśleć, że wszyscy chrześcijańscy apologeci uciekali przed pozafiguralnymi Filistynami; raczej stało się to w wypadku tych, którzy działali przeciwko ewolucji. Tak jak wojownicy izraeliccy prowadzili rozmowę o Goliacie, tak wojownicy chrześcijańscy prowadzili rozmowę o ewolucji: „Czy studiowaliście i zrozumieliście ewolucję? („A widzieliżeście tego męża?” w. 25). Ewolucja przyjęła wyzywającą postawę wobec obrońców
kol. 2
Biblii („wyszedł aby urągał Izraelowi”). Ktokolwiek wśród nas mógłby zwalczyć ewolucję („ktoby go zabił”), otrzyma wielką nagrodę od naszych wyznaniowych wodzów, którzy go ubogacą wpływem, reputacją, stanowiskiem i autorytetem („ubogaci go król bogactwy wielkimi”); otrzyma specjalne władze od naszych wodzów („córkę mu swoją da”), a braciom jego nadadzą wodzowie nasi specjalne przywileje wśród ludu wierzącego w Biblię („dom ojca jego uczyni wolnym w Izraelu”, w. 25)”.

      (10) Brat Russell był człowiekiem skromnym i milczącym. Nie umiał on „pchać” się. Te zaś cechy sprawiały, iż był specjalnie wrażliwy na fakt, że ani on sam ani jego wierni zwolennicy nie cieszyli się popularnością wśród wyznających chrześcijan. Odczuwał on to jako wielką przeszkodę, gdy chodziło o użyteczność jego i ich prac. Naturalnie myślał także, że gdyby tę przeszkodę można było w jakiś sposób usunąć, mogliby zarówno on jak i oni bardziej skutecznie pracować dla Pana wśród wyznających chrześcijan. Te jego uczucia sprawiły, iż przyjął on postawę, która na obrońcach Biblii robiła wrażenie jakoby chciał on wiedzieć jaka nagroda zostanie dana temu, kto zetknie się z ewolucją i zwalczy ją, zdejmując w ten sposób urągowiska z obrońców Biblii, na jakie wystawieni byli przez wyzywającą teorię ewolucji. Te rzeczy przedstawiają pierwsze zapytanie Dawida z wiersza 26. Pełna ufności postawa brata Russella, że Prawda, którą posiadał, zbije doktrynę nieuświęconych osób wyzywająco przeciwstawiających ewolucję Bożym wojownikom („Filistyńczyk nieobrzezany”, w. 26), jest pozafigurą drugiego pytania Dawida z wiersza 26. Podobnie jak ludzie odpowiedzieli Dawidowi w ten sam sposób co w wierszu 25, tak i odpowiedź, którą chrześcijańscy wojownicy dali na pytanie brata Russella wyrażone postawą (nie wypełnił on pozafigury słowami, lecz swą postawą), zawierała te same myśli, które były podane powyżej (w. 25) jako pozafigurą odpowiedzi ludu w sprawie nagrody Saula dla tego, kto zwycięży Goliata. Dotychczasowe rozważanie na uważnym czytelniku robi wrażenie jako faktyczne przedstawienie pozafigury, która w szczegółach odpowiada faktom typu.

      (11) Fakty, będące podłożem pozafigury w. 28 przekonują, że gdy sugerowaliśmy, iż Elijab reprezentuje Gersonitów Wieku Ewangelii, którzy usiłowali doprowadzić ludzi do usprawiedliwienia i poświęcenia, a szczególnie zaś duchowieństwo, nasunęliśmy prawdziwą pozafigurę. Bowiem postawa duchowieństwa względem brata Russella jest wiernie odmalowana w postawie i słowach

poprzednia stronanastępna strona