Teraźniejsza Prawda nr 4 – 1923 – str. 37

wyjawione zostało przez Pana za pośrednictwem wydawcy i innych, lecz jego wielki początek miał łączność z wyjawieniem klerykalistycznego zachowania się pewnych brytyjskich i ameryk. braci w lecie i w jesieni 1917. Po niektóre szczegóły w 3 Moj. 16:20. 22, które zamierzamy szczegółowo wyjaśnić w przyszłych numerach Teraźniejszej Prawdy, odsyłamy do tego samego powyżej wspomnianego numeru, (str. 21 par. 2 do str. 22, 1 par.) Praca wypuszczania kozła Azazela zaczęła się wcześnie w styczniu, 1917, a przeto przed tym czasem wszyscy Wybrani musieli być zżęci, popieczętowani na swoich czołach, gdyż ostatni z Wybranych muszą mieć udział w ostatniej ogólnej pracy Najwyższego Kapłana świata, zanim On i Jego ostatni członkowie opuszczą ziemię.

      (6) Rozłączenie Eliasza i Elizeusza (2 Król 2:11-14) dowodzi, że przed tym czasem wszyscy Wybrani zostali popieczętowani na swoich czołach, ponieważ Kościół miał być skompletowany i miał spełnić swoje posłannictwo względem Nominalnego Izraela Duchowego przed rozłączeniem się Maluczkiego Stadka od Wielkiego Grona. W TERAŹNIEJSZEJ PRAWDZIE No. 1, str. 9-21 dowiedliśmy, że rozłączenie nastąpiło, począwszy od 21 czerwca, 1917. Dlatego też na pewien czas przed 21 czerwca, 1917, całe Maluczkie Stadko zostało zżęte, popieczętowane na swoich czołach.

      (7) Grosz z Mat. 19:27-20:16 oznacza specjalne sposobności służby, objęte w uderzeniu Jordanu, uczynione dwa razy, fakt wskazany w Podobieństwie. Ponieważ Grosz dany był w dwóch częściach, oznaczających dwa uderzenia Jordanu – (1) ogólnie mówiąc, ci, co wezwani zostali w jedenastej godzinie (luty, 1908, do czerwca, 1911) otrzymali swój wpierw. Wyjątkowo inni oprócz nich otrzymali swój Grosz razem z nimi lecz ponieważ liczba ich była stosunkowo mała, pominięci są w podobieństwie jako otrzymujący grosz jednocześnie. Podobieństwo bowiem traktuje tylko o rzeczach ogólnych. (2) Ogólnie mówiąc, ci którzy wezwani byli przed jedenastą godziną (wyjątki również są tak nieliczne, że zostały tutaj pominięte), otrzymali swój później. „On Sługa”, od jesieni 1914 do jesieni 1916 dał pierwszej klasie specjalne sposobności służby w związku z pierwszem uderzeniem Jordanu. (Mat. 20 :8, 9.) Pod koniec lata i z początkiem jesieni 1916 „On Sługa”, przez nowe uporządkowanie pracowników w Betel i innych, przez wprowadzenie pewnych nowych postaci służby i uczynionym testamentem działającym po jego śmierci, dał drugiej klasie specjalne sposobności do służby w drugim uderzeniu Jordanu (Mat. 20:10-16), od jesieni 1917 do wiosny 1918. Ponieważ Grosz dany był wszystkim, którzy wezwani zostali pod koniec Wieku, jacy po jedenastej godzinie byli stosunkowo nieliczni i dlatego nie są specjalnie wspomniani w Podobieństwie, traktującym o rzeczach ogólnych, przeto wynika z tego że wszyscy Wybrani nie tylko byli zżęci, popieczętowani, lecz uderzali Jordan przed 1 listopadem, 1916, gdy pierwsze uderzenie niemal było ukończone. W TERAŹNIEJSZEJ PRAWDZIE. Tom 1, No: 9 w angielskiej a Tom II No. 1 w polskiej jest szczegółowo objaśnione Podobieństwo o Groszu.

PRZYWILEJE „ONEGO SŁUGI”

      (8) „On Sługa” uczyniony został szafarzem wszystkich dóbr Pana na cały czas żęcia, i władcą nad całą czeladzią, według Mat. 24:45-47 ; Łuk. 12 :42-44. Przeto musiał on postawić na stole wszystek pokarm na czas żęcia
kol. 2
i zarządzał wszystką pracą całego domostwa podczas czasu żęcia po zamianowaniu go z jego nauczaniem i pod jego nadzorem pracy. Dlatego przed 31 październikiem, 1916, wszyscy Wybrani zostali zżęci, popieczętowani na czołach swoich, i zajęci byli służeniem drugim pod ogólnym kierunkiem „onego Sługi”.

      (9) Mąż z kałamarzem pisarskim (Ezech. 9:2-5, 11) zaczął przynajmniej dawać sprawozdanie z ukończenia swojej pracy około tego czasu, gdy Brat Russell umarł. Wszyscy zgadzamy się, że „On Sługa” przynajmniej jest objęty figurą człowieka z kałamarzem pisarskim. Niektórzy uważają, że mąż z kałamarzem pisarskim symbolizuje tylko jego, inni zaś, że był on ziemskim przewodnikiem tych, którzy pieczętowali lud Pański pod koniec Wieku. Jeżeli trzymamy się poglądu, że tylko „On Sługa” wyobrażony był przez „męża odzianego szatą lnianą, z kałamarzem pisarskim przy biodrach”, jak bracia w Towarzystwie czynią, to jeszcze więcej musimy przyjść do wniosku, że pieczętowanie na czołach Wybranych ukończone było przed śmiercią Brata Russella, dnia 31 października, 1916.

      My należymy do tych, którzy są zdania, iż mąż z kałamarzem pisarskim wyobraża nie jednostkę, lecz klasę. Trzy powody skłaniają nas do takiego zapatrywania: (1) Jest rzeczą widoczną, że sześć klas czyniących zło pod koniec Wieku wyobrażane są przez sześciu mężów z bronią ku zabijaniu (Zobacz TERAŹN. PRAWDĘ, Tom 2, No. 2). Tak samo utrzymywał „On Sługa”. Dlatego siódmy mąż, ten z kałamarzem pisarskim, przez podobne rozumowanie zdaje się wyobrażać klasę czyniących dobro – to jest tych, którzy w czasie żęcia pod koniec Wieku Ewangelicznego podawali Prawdę braciom swoim, uciemiężanym przez zło doktryn i taktyk w Chrześcijaństwie. (2) Jest rzeczą dość widoczną, że „On Sługa” nie dosiągnął każdej takiej jednostki i nie nauczył jej Prawdy; nawet nie każdego z takich dosięgła jego literatura, albowiem byli niewidomi i tacy co nie mogli czytać zwykłego druku, a inni znów, co wcale czytać nie umieli, a nauczeni zostali Prawdy Słowem żywym przez innych, podczas gdy niektórzy, co umieli czytać, nie zrozumieli bez ustnego pouczania ich, aby wyjść z Babilonu”. Fakty przeto pokazują, że on sam ani głosem ani piórem nie włożył atramentu Prawdy na wszystkich i nie włożył jej dosyć na pewną liczbę, aby umożliwić im wyjścia z Babilonu. Prawda jest, że on dostarczył nam kałamarza (literatury Prawdy), włożył atrament „(Prawdę; weń, przypasał kałamarz z atramentem do naszych bioder (dostarczył go dla naszej pracy) i przyłożył atrament do większej bez porównania liczby czół aniżeli ktokolwiek inny lecz nie zrobił on tej pracy sam jeden, a przeto nie jest on sam jeden wyobrażony przez męża z kałamarzem pisarskim. (3) Równoległy ustęp z Obj 7:2,3. jak dalece stosuje się do końca Wieku, dowodzi, że anioł z pieczęcią Bożą, atrament z Ezech. 9, jest mnogi – „aż popieczętujemy sługi Boga naszego na czołach ich” – to jest dopóki nie uczynimy atramentem „znaku na czołach mężów, którzy wzdychają i narzekają w mieście!” Anioł ten wyobraża (C 343, par. 1) żniwiarzy na koniec Wieku, przeto mąż z kałamarzem, jemu odpowiadający, czyni to samo. Trzy te powody zdają się udowadniać, że mąż z kałamarzem pisarskim przy biodrach nie symbolizuje samego tylko „Onego Sługi”, lecz jego oraz wszystkich innych, którzy wiernie współpracowali z nim

poprzednia stronanastępna strona