Teraźniejsza Prawda nr 168 – 1956 – str. 76

J.K. również źle stosuje i stara się pokazać, że ono pokazuje nie to, co brat Johnson tutaj oświadczył). Takie używanie oświadczeń brata Johnsona może powiększyć moc J.K. w zwodzeniu, lecz to również powiększa jego odpowiedzialność. Co do szczegółowego wyjaśnienia oświadczenia z TP 51 str. 20, par. 1 i E tomu 10, str. 644 w tej łączności, prosimy uprzejmie zauważyć TP ’54 str. 34-37.

      Jako inne rozważanie, które powinno być pomocne dla nas w rozeznaniu sofizmatu w pomieszanym rozumowaniu J.K. podobnym do trynitarzy, a co powinniśmy mieć w pamięci jest to, że Ruch Paruzji, ruch albo działalność, przez który Maluczkie Stadko wykonywało pracę żęcia, używał Towarzystwa (a niekiedy Międzynarodowego Stowarzyszenia Studentów Biblijnych, Towarzystwa Kazalnicy Ludowej a nawet Świecko Domowego Ruchu Misjonarskiego) w jego kontaktach z publicznością. Jednak to nie utożsamiało Maluczkiego Stadka w Ruchu Paruzji, które używało Towarzystwa, M.S.S.B., T.K.L. lub Ś.D.R.M. w jego publicznych kontaktach z nimi. Podobnie Ruch Epifanii, ruch albo działalność, przez który Maluczkie Stadko miało do czynienia z Wielkim Gronem, używał Ś.D.R.M. w jego kontaktach z publicznością. Jednakże , to nie utożsamiało Maluczkiego Stadka w Ruchu Epifanii, które używało Ś.D.R.M. w jego publicznych kontaktach z nim.

WIĘKSZY ZAKRES RUCHU EPIFANIA

      Ruch Epifania jako ruch, lub działalność był daleko większy w zakresie działalności i ważności niż Ś.D.R.M. w jego fazie publicznej pracy. Ruch Epifania był działalnością, w której Maluczkie Stadko jako Kapłani pod Jezusem ich Najwyższym Kapłanem, mieli do czynienia z cielesnymi umysłami i nowymi stworzeniami Wielkiego Grona (TP ’47 str. 48, szpal. 2). Ruch ten obejmował taką działalność wobec oddziałów Wielkiego Grona w Prawdzie, począwszy od stycznia 1917 w Wielkiej Brytanii (TP '3l, str.27, par. 47), dla której nazwa Ś.D.R.M. nie była potrzebną lub użytą i wobec oddziału z nominalnego kościoła, począwszy od 18 lipca 1920 w Ameryce (TP 26, str. 102, par. 18), dla której pewna nazwa dla publicznych kontaktów, taka jak Ś.D.R.M. była potrzebna i użyta. Lecz była to wciąż nazwa Maluczkiego Stadka w Ruchu Epifanii, mające do czynienia z Wielkim Gronem, chociaż dla publiczności był to Ś.D.R.M. Przeto Ś.D.R.M. był daleko więcej ograniczony w zakresie działalności i ważności, w której był głównie skierowany do oddziału Wielkiego Grona z kościoła nominalnego, chociaż Ruch Epifania obejmował Ś.D.R.M. jako jego publiczną agencje, i był również skierowany wobec oddziału Wielkiego Grona w Prawdzie.

      Trynitarze starają się uczynić Syna i Ducha Świętego równymi Ojcu, tym sposobem obniżają Ojca i Syna. Podobnie J.K. stara się
kol. 2
wymazać różnice twierdząc że Maluczkie Stadko i Ruch Epifania, Maluczkie Stadko i Ś.D.R.M., oraz Ruch Epifania i Ś.D.R.M. są wszystkie praktycznie „identyczne”. Tym sposobem on stara się obniżyć najwyższe z tych trzech Maluczkie Stadko do równości z Ruchem Epifania; a potem z kolei obniżyć Maluczkie Stadko i Ruch Epifanii, następny co do wielkości, do równości z Ś.D.R.M., jego publicznej agencji, najmniejszej z tych trzech. To jest niezbędne dla jego wniosków wywyższających go, ponieważ przez powiększanie Ś.D.R.M. i czynienie z niego ciała religijnego, stara się znaleźć stanowisko dla siebie, jako jego urzędowy pastor i nauczyciel. Przez wielkie podkreślanie myśli dotyczącej jednostek w Maluczkim Stadku, Ruchu Epifanii i Ś.D.R.M., on chciałby abyśmy zapomnieli, np. że Ruch Epifania był daleko większy w zakresie działalności i ważności niż Ś.D.R.M., i że Ś.D.R.M. był jego publiczną agencją i urządzeniem interesowym wobec praw ludzkich. Wiemy ze Maluczkie Stadko w Epifanii było daleko większe co się tyczy jednostek niż Ruch Epifania, albowiem było wiele członków Maluczkiego Stadka rozproszonych wśród lewickich grup a nie w Ruchu Epifanii (TP ’33, str. 21, szpal. 1Par. 2; TP ’52, str. 23 par. 59; TP ’54, str.35, par. 1). J.K. oświadcza; „chodzi o te same jednostki zarówno w Maluczkim Stadku jak i w Ś.D.R.M., i możemy całkiem stosownie odnosić się do Maluczkiego Stadka i jego ruchu (Ś.D.R.M.) jako do rzeczy identycznej (nasze podkreślenie).” Każdy, kto jest obznajomiony z faktami i pismami brata Johnsona może zauważyć sofizmat w takim rozumowaniu. Tak jak nie chodziło o wszystkie te same jednostki w Maluczkim Stadku i Ruchu Epifanii, tak samo nie chodziło o te same jednostki w Maluczkim Stadku i Ś.D.R.M. Na przykład, niektóre jednostki z Maluczkiego Stadka w Ruchu Epifanii i poza tym ruchem umarły między początkiem Epifanii a 1919-20 rokiem, gdy Ś.D.R.M. przyszedł do egzystencji w Epifanii. Niewątpliwie oni nie mogli być w Ś.D.R.M.! Brat Johnson np. w TP ’26, str. 102, par. 18 (porównaj z Ter. Prawdą ’54 str. 35, par. 1), odnosi się do Kapłanów poza Ś.D.R,M. Przeto jest widocznym, że nie chodzi o te same jednostki zarówno w Maluczkim Stadku w Epifanii jak i w Ś.D.R.M. W przeciwieństwie do swego powyższego oświadczenia J.K. sam nawet odnosi się w innym miejscu do „Kapłaństwa nieczynnego w Ś.D,R.M.” To jednak na sposób trynitarzy stara się czytać w rocznym sprawozdaniu za rok 1924 (TP ’25, str. 2) myśl, ze ich praca „w sprzeciwianiu się lewickiemu rewolucjonizmowi, i to w sposoby nie otwarte dla tych, którzy są w epifanicznej Prawdzie” powinna być załączona w sprawozdaniu z pracy Ś.D.R.M.! Szukamy na próżno za jakąkolwiek wzmianką o Ś.D.R.M. w tym sprawozdaniu!

poprzednia stronanastępna strona