Teraźniejsza Prawda nr 162 – 1955 – str. 71

krańcowego czczenia aniołów do innej krańcowości gardzenia zwierzchnością, zarozumiałości, samowoli i bluźnienia przełożeństw (Pańskich przedstawicieli Prawdy, proroków Wieku Ewangelii itd.).

      W takim warunku łatwo oni stają się ofiarą dalszych oszukaństw Szatana oraz dalej wypadają z swojej stateczności, będąc zwiedzeni błędem tych niezbożników w (2Piotra 3:17). Uwodząc ich od Pańskich nauczycieli, Szatan nadyma ich cielesny umysł myślą, że oni mogą otrzymać bezpośrednie oświecenie przez Słowo Boże, i że nie „potrzebują żadnego nauczyciela by ich pouczał. W tym celu oszukuje on ich przez nadużywanie takich wierszów jak 1Jana 2:20, 27 (co do właściwego wyrozumienia zobacz F str. 310-315); Mat. 23:8 („jeden jest Mistrz wasz, Chrystus (to jest powodem, że Szatan tłumaczy im jakoby to oznaczało, iż Chrystus nie używa ludzkich aniołów, posłanników); ale wyście wszyscy braćmi (przez co Szatan oszukuje ich, skłaniając ich do wierzenia, że wszyscy są na równej stopie, i że wszyscy równo są zdolni nauczać będąc pod bezpośrednim natchnieniem); Izaj. 54:3 („wszyscy synowie twoi będą wyuczeni od Pana (lecz nie niezależnie od naszego Pana Jezusa i tych nauczycieli, których On używa; E 54, 55; Przedruki str. 4685; kol. 2 u góry)” – A.R.V;); itd., a przeto zapominając, że przez Chrystusa, Głowę, z którego wszystko ciało przystojnie złożone i spojone (zjednoczone); jest we wszystkich stawach przez (za pomocą) które jeden członek drugiemu posiłku dodaje, według proporcjonalnej energii, która jest w każdym członku ku budowaniu samego siebie; (Efez. 4 16; zobacz przekład Diaglotta). Przez domaganie się członkowstwa w Ciele Chrystusowym, oni w swojej zarozumiałości nie starają się właściwie ćwiczyć (1Tym. 4:7), w energicznym uważaniu siebie jako poszczególne części Ciała, które Pan uzupełnia przez stawy (E 283 i 284), Swoich aniołów, Swoich Posłanników, wolą oni raczej wywyższać samych siebie, jako stawy a tym sposobem usiłują uchodzić za innych, zamiast stosować się do tego, w co Pan ich zaopatrzył. A zatem Ciało, tak jak widocznie oni rozumieją i stosują je, jest w dużej mierze, nadsztukowane, jeżeli nie całkowicie uczynione ze „stawów”.

      To odrzucanie Pańskich proroków w Kościele, „przełożeństw” mianowanych przez
kol. 2
Pana dla ich oświecenia i pomocy, prowadzi ich z powrotem do Babilonu – zamieszania, zazwyczaj to się dzieje przez „podręcznictwo”. Jest szeroko rozpowszechniony poglądy zarówno w Małym Babilonie, (wśród tak zwanego ludu w Prawdzie) jak i Wielkim Babilonie iż jest to przywilejem wszystkich chrześcijan bezpośrednio badać Biblie tj. używać Biblii, tak prywatnie jak i publicznie; jako podręcznika i przez takie badanie uczyć się Prawdy i szczególnie doktryn, proroctw i typów. Tym to sposobem traktują oni Biblię, jako podręcznik a nie jako księgę tekstów.

      Trochę zastanowienia wykaże, że Biblia nie powinna być używaną jako podręcznik, który jest logiczną, postępową i uporządkowaną rozprawą o pewnej gałęzi nauki, rozpoczynając od tego, co jest proste i łatwe do zrozumienia; stopniowo i logicznie postępując od jednego stopnia do drugiego aż do więcej złożonych i postępowych prawd. Przedmioty jego nigdy nie są pomieszane, lecz są spoiste, każdy następując w swoim właściwym porządku. Tak jak to widzimy w podręcznikach używanych w naszych szkołach. Lecz Biblia nie jest tak sporządzoną. W żadnym miejscu Biblii nie jest podane wszystko co do jakiegoś przedmiotu, pominąwszy dyskusje w jego logicznym i postępowym porządku. Raczej ona omawia „trochę tu, trochę ówdzie”. Gdy weźmiemy pod uwagę którykolwiek z jej przedmiotów, jak grzech, pokuta, wiara, usprawiedliwienie, poświęcenie, przymierza, okup, zmartwychwstanie, itd., to zobaczymy jak myśli każdego z tych przedmiotów są rozproszone po całej Biblii i połączone z innymi przedmiotami, których myśli również są podane w wielu rozproszonych miejscach i połączone jeszcze z innymi przedmiotami tak samo przedstawione w sposób urywkowy, itd., itd. Oto dlaczego Biblia dla badacza nie mającego pomocy członków gwiezdnych jest księgą najbardziej skomplikowaną i pomieszaną jaka istnieje. Oto dlaczego nasz Pan, jako Tłumacz Biblii i Wykonawca (Obj. 5:2, 5, 7, 12; Manna na 21 grudnia) jej planu zarządził objawienie jej Swoim naśladowcom w właściwym czasie przez Swoich Siedem gwiazd, Swoich aniołów posłanników (Mich. 5:5). Lecz dla tych, którzy odrzucają tych przez Boga mianowanych nauczycieli postawionych dla ich pomocy, a przeto „nie trzymając się wodza” Biblia staje się zaciemnioną i więcej zagadkową niż tysiąc chińskich zagadek.

poprzednia stronanastępna strona