Teraźniejsza Prawda nr 161 – 1955 – str. 51
i Przybytku, on jako Boży wykonawca przygotował dla niego dokonywanie pracy, której doglądał pod kierunkiem. Jezusa, pracy zmierzającej do Kozła Azazela tzn. przegotował, by J. stał się małym Salomonem.
(4) Jeśli chodzi o punkt. 6, J. w owym czasie nie myślał, żeby było specjalne znaczenie w tym, że pięciu mówców wzięło udział w tej serii wykładów, dopiero później gdy Pan otworzył jego oczy, by ujrzał warunki Epifanii, zrozumiał, jak Bóg użył tych pięciu mówców i że przez użycie ich, porządek ich przemówień i ich tematy, Bóg dawał coś znamienne dotyczące Epifanii; przez porządek bowiem tych przemówień, ich tematy Bóg ukazywał po pierwsze, pięciu wodzów. Epifanii: (1) br. Russella – wodza Maluczkiego Stadka, dla Maluczkiego Stadka; (2) br. Rockwella – wodza Gersonitów; (3) br. Johnsona, wodza Maluczkiego Stadka dla Wielkiej Kompanii i Klasy Młodociano Godnej; (4) Br. Mac Miliana – wodza Merarytów; oraz (5) b.r. Sturgeona – wodza Kaatytów. Po drugie zaś Bóg wskazywał porządek ich prac w Epifanii: Br. Russell jako najważniejszy był pierwszy i mówił oczywiście o usprawiedliwieniu jako czymś podstawowym dla wszystkich nauk chrześcijańskich i doświadczeń. Wodzowie trzech grup Lewitów wzięli udział w tym, zgodnie z porządkiem powstawania typów i pozafigur: Gerson – pierwszy narodzony; Merary – drugi narodzony, oraz Kaat trzeci narodzony. Z tym też zgadzają się tematy ich przemówień: najwyższą bowiem pracą pozafiguralnych Gersonitów jest prowadzić lud do poświęcenia; najważniejszą pracą pozafiguralnych Merarytów jest ogłosić Królestwo t.zn. restytucję; najważniejszą zaś prącą pozafiguralnych Kaatytów jest bronić nauki o Bożym planie; pozycja zaś J. w tej serii pomiędzy Gersonickimi i Meraryckimi wodzami wskazuje na to, że jego najważniejsza praca Epifanii jest z pozafiguralnymi Gersonitami i Merarytami (4Moj. 4:28, 33; 7:6-8), ale nie wyłącznie, z nimi jak na to wskazuje fakt, że br. Sturgeon następuje po nim w tej serii J. miał bowiem obowiązek względem wszystkich Lewitów Epifanii (2Moj. 38:21), a temat jego „Uwielbienie Kościoła”, przedstawiało najwyższą pracę, jaką Bóg dał mu na okres Epifanii: ogłoszenie o uwielbieniu Kościoła, po dopełnieniu jego ofiarnych cierpień, co też on uczyni, kiedy napisze o Objawieniu, co będzie jego ostatnią ogólną pracą na ziemi.
kol. 2
Jest to też znaczące, że wszyscy ci trzej wodzowie Lewici zostali wyparci przez egoistycznych rywali: br. Rocwell przez br. Hoskinsa, br Mac Milian przez J. F. Rutherforda i br. Sturgeon przez br. Ritchie następnie, przez br. Olsona wreszcie przez br. Hirsha. Należy przy tym zauważyć, że niektóre z siedmiu aktów br. Russella, wspomnianych wyżej wyprowadziły J. na czoło jakby specjalnie go ukazując, by podkreślił jego przyszły urząd, tak jak Mojżesz wyprowadził na czoło Jozuego, by podkreślić jego przyszły urząd, inne zaś z siedmiu aktów dały już mu sam urząd posłannika Epifanii.
(5) Br. R. przez swe akty powiedział J., że było jego zamierzeniem zorganizować Kościół w jego różnych częściach (umyśliłem zbudować dom imieniowi Pana Boga mego, w. 7 ); ale Bóg zabronił mu zorganizować Kościół, ponieważ misją jego było prowadzić Kościół w zewnętrznych sporach (słowo…wieleś krwi rozlał…nie będziesz budował w.8) co więcej Bóg także tego zabronił, ponieważ aż do podziału Kościoła na jego klasy, ta praca nie była odpowiednia dla Wieku Ewangelii, ale miała być dokonana, gdy tego rodzaju podział został dokonany przez jednego z symbolicznych synów brata R., który będzie wierny w tej (Epifanii) pracy, (1Kron. 17:4-15). Tym synem jest J. (syn w. 9), który będzie w pokoju, jeśli chodzi o kontrowersje czyli spory z nominalnym ludem Bożym, (mężem spokojnym…dam mu odpocznienie od wszystkich nieprzyjaciół jego zewsząd); ponieważ dyskusje jego były z rewolucjonistami spośród prawdziwego ludu Bożego. Wynika z tego że będzie on w spokoju, w swej pracy, jeśli chodzi o nominalny lud Boży (przeto Salomon – spokojny – będzie imię jego). W pracy konstruktywnej jaką J. dokonywał i dokona, był i będzie, pokój pomiędzy ludem Bożym (pokój i odpocznienie dam Izraelowi). Pan dał br. R. do zrozumienia, że J. pod Jezusem będzie nadzorował pracę podzielenia ludu Bożego na osobne klasy i w ich pracy epifanicznej, a wiedzę o tym dał mu prawdopodobnie przez ten właśnie typ (on zbuduje dom imieniowi memu, w. 10) podobnie Pan dał mu do zrozumienia, że J. jak inni członkowie gwiezdni będzie wierny jako syn i sługa Boży (on mi będzie za syna…a ja za ojca) aż do wypełnienia swej pracy (i utwierdzę stolicę królestwa jego…aż na wieki). Polecając J. wykonanie pracy w Brytanii polegającej na rozwikłaniu tego, co okazało się