Teraźniejsza Prawda nr 130 – 1950 – str. 38
(2) w przyrodzie organicznej i (3) we wzajemnych stosunkach nieorganicznej i organicznej przyrody. Zauważcie np. zamiar w filtrowaniu deszczu w ziemi. Podczas tego procesu ziemia nie traci ani jednej cząsteczki jej odżywczej materii koniecznej dla wzrostu roślin: potasu, kwasu krzemowego, amoniaku itd. Przeciwnie ziemia natychmiast absorbuje większą część tych składników, jakie zawiera deszcz i w ten sposób powiększa swój zapas, aby podnieść urodzajność. Co więcej, tylko te składniki deszczu są zupełnie wchłonięte, które są potrzebne dla wzrostu roślin. W ten sposób deszcz i ziemia pokazują przystosowanie do celu – produkowania żywności dla człowieka i dla zwierząt. Tutaj widzimy przeznaczone przystosowanie do zrealizowania przyszłego celu w przyrodzie nieorganicznej. Zamiar jest tak samo widoczny w dwóch gazach: tlenie i wodorze, które połączone w pewnych proporcjach tworzą wodę, tak konieczną do życia. Podobnie zamiar jest widoczny w powietrzu, wytworzonym przez połączenie tlenu, azotu i argonu, tak potrzebnym do życia. Zamiar objawia się setkami sposobów w świetle, gorączce i we wszystkich innych siłach przyrody – w ich pomieszaniu aby zachowywać wszechświat i uczynić go zamieszkałym. Jakie cudowne zamiary objawiają się w obracaniu się ziemi wokół jej osi, aby wytworzyć dzień i noc, w celach wzrostu, działalności i spoczynku oraz w jej krążeniu po orbicie aby następowały na niej pory roku, i to w sposób zmienny na północnej i południowej półkuli! Inne fakty nieorganicznej przyrody również pokazują zamiar: Dlaczego unoszone przez wodę drzewo jest wyrzucane na brzegach Grenlandii gdzie tak bardzo jest potrzebne, a nie na brzegach Anglii i Francji, gdzie nie jest potrzebne? Dlaczego planety położone najbliżej słońca nie mają księżyców, podczas gdy te więcej oddalone, które potrzebują więcej światła – mają? Dlaczego żelaza – najbardziej potrzebnego metalu – jest najwięcej? Dlaczego stałe wiatry (równikowe) oddalają często chmury z pewnych części ziemi gdzie deszcze są obfite, a przenoszą je w inne części, które inaczej byłyby nieurodzajne? Dlaczego ciepłe prądy oceanu płyną do północnych i południowych części naszego globu, podczas gdy zimne prądy płyną do równikowych okolic? We wszystkich tych faktach widzimy dobroczynny zamiar. W ten sposób przyroda nieorganiczna jest przepełniona zamiarem, a to dowodzi o mądrości, życzliwości, woli i władzach wykonawczych pierwszej inteligentnej przyczyny.
Jeżeli przypatrzymy się przyrodzie organicznej, to wszędzie spotykamy się z zamiarem. Dlaczego organy stworzenia zwierzęcego są wszystkie uformowane, zanim którykolwiek z nich jest użyty? Czy nie jest to zamiar przeznaczony do przystosowania dla przyszłych celów? To jest widoczne nawet w królestwie roślinnym. Np. listek przymocowany do pręcika kwiecia lipy jest zbyteczny aż słupek z owocem oderwie się od gałęzi, wtedy jego liściaste skrzydło niesione jest daleko od pnia, na którym rosło, aby wytworzyć inną narośl. Jak to się stało, że oczy ryby są zbudowane w harmonii z prawami światła załamującego się w wodzie? Albo, że dłoń ręki i podeszwa stopy mają grubszą skórę niż reszta ciała; że struktura ręki ma takie cudowne przystosowanie; że oczy są przystosowane do światła i do odpowiedniej wizji, że żołądek i wątroba są najgodniejszym uwagi laboratorium chemicznym na ziemi; że serce wykonuje prawie nieustanny ruch, tudzież jest najcudowniejszym systemem pompy; że krew wchłania tlen dla podtrzymania życia i zabiera składniki pokarmu, aby je rozdzielać po całym ciele i odnawia zużyte komórki, unosząc je ze sobą; że nerki są największym systemem przecedzania (filtracji); że organy mózgu myślą, dostrzegają, pamiętają, miłują, nienawidzą itd. itd.; że pięć zmysłów wykonuje czynność dla potrzeb zwierzęcych; że organy reprodukcyjne męskie i żeńskie są
kol. 2
przystosowane do rozradzania i że jelita są największym systemem kanału ściekowego jaki istnieje? Jak to? Czy te wszystkie organy w ich budowie nie dowodzą zamiaru naprzód urządzonego do przystosowania dla pewnych przyszłych celów? Zapewne, wszędzie w organicznej przyrodzie jest widoczny zamiar.
Tak samo, obecność zamiaru ujawnia się na gruncie stykania się między organiczną a nieorganiczną przyrodą. Płuca są przystosowane do powietrza a powietrze do płuc; światło jest przystosowane do oka a oko do światła; ucho jest przystosowane do głosu a głos do ucha; powonienie jest przystosowane do nosa a nos do powonienia; smak jest przystosowany do języka a język do smaku; żywność do żołądka a żołądek do żywności. Słońce, dzień i noc, pory roku, woda i klimat są przystosowane do zwierzęcego i roślinnego życia a zwierzęce i roślinne życie do nich – wszędzie widać przeznaczone przystosowanie dla przyszłych celów. W ten sposób spotykamy się wszędzie z zamiarem i wszędzie dowodzi on o autorze, który działa według zasady przystosowania środków do celów, przygotowania ich zanim potrzebę daje się odczuć. To dowodzi o inteligentnej pierwszej przyczynie, która jest mądra, potężna, życzliwa. posiadająca wolę i dobroczynna w jej władzach wykonawczych! Tym sposobem przyczyna i skutek połączone z porządkiem i zamiarem, dowodzą, że jest mądry, potężny, życzliwy, posiadający wolę i dobroczynny Bóg, podczas gdy budowa mechanizmu mózgu człowieka wymaga – chyba że występuje skażenie (umysłowe) – wierzenia i czczenia Boga. Te propozycje są udowodnione całkowicie przez rozum oprócz objawienia; a gdy są rozsądnie przedstawione, to nigdy nie mogą być skutecznie pobite.
UMYSŁOWA, MORALNA I RELIGIJNA
NATURA CZŁOWIEKA
Istnienie umysłowej, moralnej i religijnej natury człowieka dowodzi o istnieniu Boga. Przekonujemy się, że człowiek jest zdolny rozumować nad głębokimi i zawiłymi kwestiami. Znajdujemy go zdolnym do wynajdywania fizycznych i umysłowych przedmiotów. Człowiek jest zdolny do czynów o wysokiej moralności, dobroci i samozaparciu się; jest obdarzony poczuciem obowiązku wobec prawa; odczuwa swoją zależność wobec wyższej władzy. Dlatego człowiek jest przystosowany do intelektualnego, moralnego i religijnego życia. To są fakty wewnętrznego życia i są one tak istotne dla nas jak fakty zewnętrzne. Te fakty nie mogą być zaprzeczone, chyba że ktoś zaprzeczy rzeczywistości ludzkiej natury. Przeto nie możemy zaprzeczyć faktu o istnieniu intelektualnego, moralnego i religijnego sensu i że człowiek jest prowadzony w jego postępowaniu przez tę potrójną zdolność pojmowania. To są fakty dla niego tak jasne jak zewnętrzne zjawisko; albowiem one są częścią jego osoby – dlatego są tak istotne jak on sam. Z faktu, że człowiek posiada władze umysłowe wnioskujemy, że pierwsza przyczyna, która spowodowała pierwszego człowieka, posiada również inteligencję; albowiem Ona nie mogłaby dać tego czego Sama nie posiada, ponieważ udzielenie rozumu zawiera w sobie posiadanie go u Stwórcy, według biblijnej zasady: „Ten, który uczynił oko izali nie widzi?”. Nadto z faktu, że człowiek posiada moralne i religijne władze wnosimy, że Stwórca pierwszego człowieka musi posiadać moralne i religijne władze, ponieważ uczynienie moralnych i religijnych władz zawiera w sobie posiadanie ich przez Stwórcę. Stąd posiadanie przez człowieka umysłowych, moralnych i religijnych władz dowodzi, że Pierwsza Przyczyna je posiada. Na skutek tego, wyciągamy wniosek, że Stwórca jest mądrym, sprawiedliwym i miłującym Bogiem z faktu, że człowiek jako Jego stworzenie ma władzę mądrości, sprawiedliwości i miłości. Istnienie tych