Teraźniejsza Prawda nr 115-116 – 1948 – str. 7
i Ochozjaszem z drugiej. Zdaje się, że rosyjskie komunizowanie krajów centralnej Europy, odpowiada podbojom, które pozaobrazowy Hazael, w pierwszym zastosowaniu figury, uczynił w pierwszych latach wojny światowej fazy II. Jeśli ta myśl jest właściwą, a zdaje się, że jest, wtedy należałoby się spodziewać, szczególnie w jego pozaobrazowej fazie Benadada, że pozaobrazowy Hazael będzie ponosił jedną porażkę po drugiej, szczególnie porażki na frontach ideologicznym, politycznym, ekonomicznym i dyplomatycznym. Jeżeli nasze wyrozumienie podwajania dwójnasobów jest właściwe, tedy nie byłoby czasu dla państw totalitarnych, ażeby mogły z powodzeniem prowadzić walkę na tych czterech frontach przed armagedonem. I dlatego zdaje się nam, że demokracje będą odnosić jedno zwycięstwo po drugim na tych czterech frontacłi, aż nastąpi wielki upadek totalitaryzmu, tak jak totalitaryzm już poniósł Wielki upadek za próbę podboju świata przez wojnę światową fazy II.
Państwo brytyjskie jest znamiennym wypełnieniem proroctwa, że góry jako wosk stopnieją od obecności Pańskiej. Państwo brytyjskie stopniowo ulega niewątpliwemu rozkładowi. Co się tyczy Izraela, to zdaje się, że Wielka Brytania nie będzie więcej przeszkadzała w powrocie wielkiej liczby Izraela do Palestyny i spoglądamy z upragnieniem by oni w bliskiej przyszłości mogli tam w wielkiej liczbie powrócić. Zdaje się, że plan amerykański, co do podziału Palestyny na terytorium arabskie i żydowskie zostanie wnet dokonany. Brytania na tym punkcie występowała przeciw planom Najwyższego i dlatego musi ponieść klęskę w jej wysiłkach co do przeprowadzenia programu odnośnie Palestyny. Kiedy ta klęska zostanie dokonaną, czy w tym roku czy na przyszły, tego nie wiemy, lecz mamy ufność, że prorocze świadectwa, odnoszące się do powrotu Żydów do Palestyny i ich wielkiego tam powodzenia przed drugą fazą ucisku Jakubowego, wypełnią się. Albowiem należy pamiętać o tem, że ucisk Jakuba składa się z dwóch faz. Pierwsza faza tego ucisku zaczęła się w 1881 r., kiedy rozpoczęto czynić starania o wykorzenienie Żydów z różnych krajów europejskich i wierzymy, że wkrótce ta faza zakończy się; zaś druga faza tego ucisku ma przyjść po symbolicznym ogniu.
Spoglądając na Włochy widzimy jawne znaki szybkiego przybliżania się do symbolicznego trzęsienia ziemi. Jeżeli nasz proroczy pogląd na sytuacje jest właściwy, to musi ono być zatrzymane jeszcze nieco więcej jak rok. Lecz siły przygotowują się we Włoszech, które mogą wkrótce spowodować wybuch symbolicznego trzęsienia ziemi. W tym względzie chcemy podać drogim braciom słowo przestrogi, a mianowicie, że nie dowodzimy, iż jesteśmy prorokiem w znaczeniu jasnowidza, ani nie dowodzimy, że jesteśmy nieomylni. Co najwyżej, to jesteśmy studentem proroctw. A wierząc, że nasze wyrozumienie było dotąd właściwe, wierzymy iż mamy właściwe wyrozumienie sytuacji, lecz rozumie się, nie mamy szczegółów, na które Pan nie dozwala, by były zrozumiane, aż dane rzeczy zaczną się wypełniać. Zauważcie jak te rzeczy wypełniły się w niektórych z naszych przepowiedni, odnoszących się do wojny światowej, podanych w Present Truth ze stycznia 1945 i ze stycznia 1946. Byłoby jednak dobrze, drodzy Bracia, ażeby o tych datach nie mówić z obcymi, ale tylko między sobą. Bo obcy nie zrozumią tych rzeczy, lub w każdym razie mogą je źle rozumieć, a wskutek błędnego zrozumienia może się okazać zły rezultat dla Prawdy. Możemy jednak o tych rzeczach mówić pomiędzy braćmi w grupach lewickich, ale nie pomiędzy ludźmi nie znającymi Prawdy.
Papiestwo w dalszym ciągu trzyma się kierunku pozornego sprzyjania demokracjom, podczas gdy w rzeczywistości jest ono najbardziej autokratyczną
kol. 2
instytucją na ziemi i częścią pozaobrazowego Hazaela, który częściowo jest przedstawiony przez państwa komunistyczne. Papieski oklepany pomysł o godności człowieka, gdy patrzymy na niego z punktu historii papiestwa, jest niczym innym jak hipokryzją, przez który papiestwo chce pozyskać względy państw demokratycznych, gdyż papież czuje, iż one mogą mu więcej pomóc, aniżeli państwa totalitarne. Niedawno rozpoczął się ruch w Ameryce wśród autorów kleru protestanckiego, który ma na celu sprzeciwienia się wysiłkom Rzymu, pragnącego uformować coś na kształt związku z różnych krajów i Stanów Zjednoczonych, który byłby reprezentowany przez naszego obecnego prezydenta. Prezydent, starający się o ponowny wybór, nie chciałby pobudzić przeciw sobie rzymskich katolików przez odwołanie pana Taylora, jako osobistego przedstawiciela prezydenta w Watykanie, chociaż aby uspokoić drugich, obiecuje odwołać go po zawarciu pokoju. Pomimo że prezydent odwołał go na pewien czas, to jednak później posłał go znowu do Watykanu, a to pokazuje, iż uległ presji ze strony hierarchii katolickiej. Z powyższego można zauważyć, jak polityka światowa dopuszcza na swoje łoże obcego intruza. Najlepsza demokracja w świecie związana z papiestwem jest jedną z dziwnych okazów do czego może doprowadzić zła polityka. Hierarchia mustruje wszystkie swoje siły jakie posiada w celu wejścia do krajów demokratycznych, jako zabezpieczenie i hamulec do powstrzymania komunizmu w tych krajach. To jest bardzo widoczne we Włoszech i Francji. Ale pomimo tego, dni papiestwa są policzone. Tę instytucję i kościół, z którym Jest połączona i utożsamiona jako małżeństwo, wnet spotka los, jaki jest przepowiedziany w ostatnich wierszach dziewiętnastego rozdziału Objawienia.
Zwracając się teraz do ludu w Prawdzie widzimy zachęcające stosunki, jakie objawiają się między nimi, np. niektórzy z angielskich zwolenników Brzasku (The Dawn) wyrazili się do braci zebranych na konwencji w Chicago, że nauki i praktyki brata Johnsona mają większe podobieństwo do nauk i praktyk „wiernego sługi,” aniżeli któregokolwiek z wodzów między ludem w Prawdzie. W Polsce wiele zwolenników Towarzystwa przyłącza się do ruchu epifanicznego, a mniejsze liczby z pośród innych grup czynią to samo, niezadługo, prawdopodobnie wkrótce po rozpoczęciu się symbolicznego trzęsienia ziemi, rozpocznie się ucieczka między ludem w Prawdzie do Prawdy Epifanii i do warunków epifanicznych. Teraz widzimy tylko przebłyski tego, które są rzeczywiście zachęcającymi, albowiem serca nasze będą się radowały, gdy wszystek lud Prawdy przyjdzie do jedności warunków epifanicznych, a tego się spodziewamy z obrazu Józefa i innych figur. Tymi kilku słowy, odnoszącymi się do znaków czasu, zamykamy niniejszy przegląd tych znaków.
Teraz przystępujemy do podania krótkiego raportu, odnoszącego się do właściwego sprawozdania. Co się tyczy ogólnej pracy, jaka jest wykonywana tutaj w domu biblijnym, odsyłamy czytelnika do rocznych sprawozdań, jakie były podane w wydaniach styczniowych z lat 1944 do 1946 włącznie. W dodatku do tych samych pracowników, jakich mieliśmy od lat w domu biblijnym, czterech nowych zostało dodanych. Brat i Siostra Zieliński, i Brat i Siostra Markett. Wszyscy czworo mieszkają we Philadelphii; pierwsi mieszkają w domu biblijnym, zaś ci drudzy we własnym domu. Brat Zieliński służy jako sekretarz; a Siostra Zielińska, posiadając znajomość dietetyki jest właśnie osobą która jest potrzebną w naszym obecnie chorym stanie i dlatego zajmuje się pracą kulinarną w domu biblijnym. Brat Markett zajmuje się rachunkowością, a Siostra Markett różną pracą w domu biblijnym raz w tygodniu. Nasz lichy stan zdrowia wymaga tego,