Teraźniejsza Prawda nr 115-116 – 1948 – str. 4
Ogólny niepokój, jaki znajduje się w świecie, prowadzi do tego, że ludzie tracą długie znoszenie, ponieważ ten niepokój pokazuje uwadze obserwatorów wiele zła, jakie dzisiaj jest na świecie, a my musimy długo znosić nawet ten niepokój, świat handlowy często sprowadza wiele ciężaru na barki pracodawców i robotników, który musi być długo znoszony. Nigdy nie było takiego czasu w historii ludzkości, w którym ludzie tak się spieszyli i w którym było tyle wymagań ich siły co w naszych czasach. To niezawodnie jest jedną z przyczyn, dlaczego jest tak wiele chorób sercowych, które są głównym powodem śmierci rodzaju ludzkiego. Musimy posiadać długie znoszenie nawet względem tych ciężarów, które sprowadzają na nas pośpiech i zmartwienie rozpowszechnione na świecie. Nowoczesne warunki życiowe i nowoczesne warunki pracy dodają do tego zmartwienia podniecenie nerwowe, jakie jest dzisiaj w świecie, tak bardzo szkodliwe długiemu znoszeniu. Ogólna nerwowość, jaka znajduje się w tym czasie w rodzaju ludzkim, sprowadzana przez zmartwienie, pośpiech, smutek, Jest jeszcze jedną rzeczą, która nawołuje do długiego znoszenia tych, którzy cierpią i są nerwowi wokoło nas. Ogólny brak długiego znoszenia w świecie i często między braćmi jest jeszcze jednym powodem dlaczego jest potrzebne dla nas uprawianie tej zalety długiego znoszenia. I ma się rozumieć, że nie staniemy się zwycięzcami, jeżeli nie rozwiniemy w sobie tej zalety, ponieważ ona jest jedną z łask przedstawionych w napierśniku arcykapłana i w drogich kamieniach Nowego Jeruzalemu. Zgodnie z tym jest wielka potrzeba tej zalety, albowiem ci, którzy nie rozwiną jej w sobie, nie staną się zwycięzcami.
Długie znoszenie ma wielu nieprzyjaciół. Niektórzy z tych nieprzyjaciół są osobowe, a niektórzy nieosobowe. Rozumie się, iż musimy uznać za prawdę, że diabeł, świat i ciało są wrogami do długiego znoszenia, i że są pewne rzeczy, które podkopują tę cenną łaskę, jak np. kłótliwość. Ludzie sporni zwykle rozwijają przeciwieństwo długiego znoszenia, a ci, którzy są kłótliwi i sporni, są wrogami tej zalety. Jeżeli człowiek pozwala sobie na przebywanie w złem, długie znoszenie może być prędko usunięte. Skłonności do wybuchów gniewu, odziedziczone czy rozwinięte, mogą być również uważane za nieprzyjaciół tej zalety, ponieważ sama ich natura posiada wrogą działalność. Jeszcze innym wrogiem długiego znoszenia jest nerwowość. Prawie cały świat jest obecnie nerwowy. Wielka presja, jaką pozaobrazowy Faraon uciska ludzkość, powoduje, że ludzie stają się coraz więcej nerwowymi, a ludzie nerwowi są dalekimi od długiego znoszenia. A więc gdy jesteśmy nerwowymi, miejmy się na ostrożności, bo nerwowość jest wielkim nieprzyjacielem tej zalety. Myślenie o błędach drugich jest jeszcze jednym wrogiem długiego znoszenia; ponieważ lud Boży, mając poczucie sprawiedliwości wyrobione w sobie o wiele silniej aniżeli większość innych ludzi, gdy zobaczy upadki drugich, wtedy natychmiast obudzą się w nim poczucie sprawiedliwości do takiego stopnia, iż zupełnie zapomina o długim znoszeniu. Za wiele myślenia o swoich własnych prawach i zadowoleniu wytwarza w większości wypadków nieprzyjaciół długiego znoszenia. I dlatego należy pamiętać, że tak jak gniew męża nie sprawuje sprawiedliwości Bożej, tak też i zapalczywość męża nie sprawuje sprawiedliwości Bożej. Gniew sprawiedliwy musi działać w zgodzie z długim znoszeniem, lecz nałogowy gniew zniszczy długie znoszenie. Ta zaleta może być nadużywana tak w formie przecenianej, jak i w formie niedocenianej. Niektórzy rodzice tak bardzo miłują swoje dzieci, że zezwalają im na czynienie prawie wszystkiego bez żadnego karcenia lub opozycji z ich strony,, a tym sposobem pozwalają na wykonywanie długiego znoszenia
kol. 2
do stopnia gdzie zdecydowany opór powinien być obecny. Iluż to ojców, ileż matek, widzący upadki swoich dzieci, wyrażają się w złej formie dłgiego znoszenia: „Że są to trzaski starego kloc Przypominamy sobie z czasów szkolnych, że mieliśmy w kolegium pewnego profesora, który był do tego stopnia długo znoszącym, że nie używał żadnej dyscypliny ani porządku w swoich klasach, ale zezwalał uczniom czynić w klasie co im się żywnie podobało. To, rozumie się, osłabiło jego wpływ jako nauczyciela, lecz pomimo tego pozostał on w naszej pamięci, jako stały przykład nadużywania długiego znoszenia. To samo dzieje się gdy bracia są za długo znoszącymi jedni drugich. Jeżeli oni dość długo znoszą tego, co czyni zło, to nie powinni być tak długo znoszącymi by ustawicznie zezwalać na trwanie zła. Ale mogą temu zapobiec albo sami albo przez swoich starszych, jednak trzeba pamiętać, że według Gal. 6:1 tylko bardzo rozwinięci bracia powinni wykonywać napomina-nie, ponieważ napominanie nie należy do ogólnego porządku Kościoła. Czasami względem długiego zno-szenia czyni się mniej niż należy, tzn. iż nie jest ono wykonywane w całości. Ileż to rodziców nie stara się o dostateczny rozwój długiego znoszenia względem swoich dzieci! nuż to mężów lub żon zaniedbuje spełnienia obowiązków długiego znoszenia względem swoich małżonek lub małżonków! iluż to nauczy-cieli zaniedbuje spełnienia obowiązków względem swoich uczniów, którzy tego potrzebują. A jak często bracia nie wykonują w całości długiego znoszenia, przez niedocenianie go w swoim wyrabianiu cha-rakteru. Bo potrzega wiedzieć, że długie znosze-nie jest drugorzędną łaską i dlatego nie jest nieza-leżną łaską, która może sama przez się działać, ale tylko wtedy ona sprawnie działa, gdy siedem wyż-szych pierwszorzędnych łask mają nad nią kontrolę. Te wyższe pierwszorzędne łaski nie dozwalają by ona nas kontrolowała, ale gdy one wymagają ażeby była czynną, wtedy przyprowadzają ją do czynności. I dopiero wtedy ta zaleta może być z pożytkiem uprawiana.
Głównymi czynnikami, które uprawiają tę łaskę, muszą być zawsze wyższe pierwszorzędne łaski. Je-żeli nam brak długiego znoszenia, to dozwólmy wie rze, odwadze, samokontroli, cierpliwości, pobożności, bratniej miłości i miłości bliźniego by one operowały w nas i dodajmy do nich znajomość Prawdy, a one napewno dopomogą nam do jego uprawy. Utrzymanie spokojnych myśli w umyśle, sercu i woli sprzyja do wyrobienia sobie tej zalety. Temu, który uprawia szczodrobliwość i chętnie wyświadcza ludziom dobro-dziejstwa, który współczuje z nimi w ich błędach i lituje się nad nimi, to również dopomaga do wyrobienia w sobie tej łaski. Myślenie o dobrej stronie naszych bliźnich, gdy znajdujemy się w stanie gniewu, także dopomoże do rozwinięcia w sobie długiego znoszenia. Takt również wielce dopomaga do uprawiania tej zalety. Jeżeli jesteśmy usposobienia kłótliwego, myślmy tak dalece na ile to jest możliwe i w jedności z wolą Pana o punktach zgody, a nie o punktach niezgody z tymi, z którymi mamy powód do sporu i kłótni. Mówienie prawdy w miłości nawet względem ludzi niesfornych i niesprawiedliwych dopomaga do wyrobienia tej łaski. A ponad wszystkie rzeczy roz-myślajmy pobożnie o Boskiej dobroci wyświadczonej nam i drugim, przy uprawianiu tej łaski; te pobożne rozmyślania w poświęconym sercu napewno dopomogła nam do uprawy długiego znoszenia. Gdy rozwiniemy w sobie tę zaletę, to wkrótce będzie ona doświadczoną. W naszej styczności z drugimi wytworzą się różne warunki, w których będą czynione starania by ją przytłumić i one będą próbą długiego znoszenia. Pan dozwala by upadki nasze pokierowane zręcznie przez przeciwnika doświadczały tę zaletę, lub dozwoli by upadki drugich osób wywierały na nas ten sam