Teraźniejsza Prawda nr 106 – 1946 – str. 64

w odpowiednim czasie, sprawia wiele dobrego (23). Wąska droga jest ta, która wciąż wznosi się w łasce, znajomości i owocności w służbie dla wiernych, dając im możność uniknięcia Gehenny, do której się schodzi drogą prowadzącą w dół (24). Pan zniszczy wielki i mały Babilon, które są produktem pysznych ludzi; ale wiecznie strzec będzie Kościół wychowany przez symboliczną wdowę (25). Nauki idących na wtórą śmierć są bardzo obrzydliwe Panu; ale nauki oczyszczonego Maluczkiego Stadka pobudzają do radości i są rozkoszne (26). Grabieżcy władzy i panujący nad dziedzictwem Bożym niepokoją sekty, które oni ćwiczą; ale ci wodzowie, którzy nie mogą być przekupieni bezbożną ambicją ofiarowaną im, otrzymają żywot (27). Postanowieniem świątobliwych jest ostrożne obmyślenie swoich odpowiedzi na pytania jakie powstają do załatwienia; ale bez właściwego namysłu idący na wtórą śmierć wyrażają zło w naukach i życiu (28). Pan trzyma się zdala od tych co idą na wtórą śmierć; ale wysłuchuje modlitwy wiernych (29). Uweselająca znajomość czyni swego posiadacza i innych wesołymi; a poselstwo Ewangelii czyni główne łaski (cnoty) bogatsze (30). Wyrozumienie wiary, przyjmujące usługę napomnienia żywota, pozostaje z pouczonymi Prawdą (31). Ci, co odrzucają Prawdę aktualnie mało myślą o swej własnej istocie ale ten, kto przyjmuje potrzebne napomnienie wzrasta w wyrozumieniu Prawdy (32). Nauki Prawdy wzbudzają w prawdziwym sercu bojaźń Bożą; i jeżeli kto chce osiągnąć prawdziwą sławę, musi wpierw być napełniony pokorą wśród poniżenia i wywyższenia (33).

      Rozdział 16-ty podaje w dalszym ciągu przeciwieństwa, lecz z odmiennymi zastosowaniami niż te w rozdziałach 10-15. Będąc pod łaską Bożą jest naszym przywilejem wyrobienia naszych usposobień; ale od Boga przychodzi Prawda z której pochodzą właściwe odpowiedzi (1). Ludzie zarozumiali uważają swoje postępowanie zgodne z właściwością; ale Bóg nieomylnie przez doświadczenia życiowe próbuje ich usposobień (2). Jeżeli kto podda swoje czyny pod wolę Pana, to jego plany będą zachowane w szczęściu (3). Bóg sprawuje wszystkie rzeczy ku wypełnieniu Jego planu; tak, nawet idący na wtórą śmierć są przez niego przygotowani na wielki ucisk (4). Pyszni są bardzo obrzydliwi Bogu; i chociaż mają bardzo wiele sprzymierzeńców, Bóg nie uzna ich bez winy (5). Gdy ofiarowani postępują według Prawdy i jej Ducha, ich upadki są coraz więcej oczyszczone z ich usposobień; a bojaźń Boża prowadzi do reformacji od złego (6). Gdy droga w życiu człowieka podoba się Bogu, to nawet przeciwnicy takiej drogi stają się coraz mniej przeciwnymi, aż w końcu godzą się na nią (7). Lepsze jest trochę z sprawiedliwością, niż wiele dochodów niesprawiedliwych (8). Usposobienia ludu Bożego nakreślają ich postępowanie; ale Bóg zezwala lub usuwa ich doświadczenia (9). Wykonawca Boży powinien ogłaszać sąd Boży jako wyrocznię Bożą, w tym celu aby, jako specjalne mówcze narzędzie Boże, nie błądził w swoich branych pod uwagę opiniach (10). Jest to od Pana, że mamy drugim czynić sprawiedliwie, gdyż wszystka sprawiedliwość jest w Bogu (11). Uczynki grzeszne są obrzydliwością dla wykonawców Bożych; ponieważ ich władza ma być używana tylko w sprawiedliwości (12). Nauki zgodne z charakterem Bożym są przyjemnością dla wykonawców Bożych; a miłujących Prawdę oni miłują (13). Gniew wykonawcy Bożego na zło, może być powodem ogłoszenia, że zło jest objawem wtórej śmierci a pouczony Prawdą uśmierza taki gniew (14). Przez Prawdę jaką wykonawca Boży uprzejmie objawia, przychodzi żywot; a jego nauki są pozafigurami późniejszego deszczu (15).

LEPSZY SPRAWIEDLIWY NIŻ BEZBOŻNY

      Bez porównania lepiej jest nabyć Prawdę niż złota; a nabyć roztropności lepiej niż srebra (16).
kol. 2
Postępowanie świątobliwych unika złego; a ten kto strzeże drogi swej zachowa istotę swoją (17). Pycha przynosi zniszczenie; a wyniosłe usposobienie przynosi upadek (18). Lepiej jest być uniżonego ducha z pokornymi, niżeli dzielić korzyści z pysznymi (19). Taktowny wykonawca sprawi dobre skutki; a w łasce są ci, którzy mają wiarę w Boga (20). Usposobienie pouczone Prawdą jest uważane za roztropne; a ocenienie prawdziwych nauk powiększa zapas Prawdy (21). Roztropność, wypływająca z Prawdy, staje się żywotem temu, który ją posiada; ale napomnienia jakie błądziciele dają są błędem (22). Usposobienia pouczonych Prawdą strzegą swych wyrażeń, i przydają nauki do swoich nauk (23). Uweselające nauk: Prawdy są niezmiernie słodkie istotom ludu Bożego i udzielają zdrowotności ich charakterom (24). Niepoprawni grzesznicy myślą, że ich postępowanie jest właściwe; ale ono kończy się wtórą śmiercią (25). Apetyt pobudza człowieka do pracy, ażeby mógł zaspokoić swój głód (26). Idący na wtórą śmierć wynajdują bezbożność; a w ich naukach jest zupełne zniszczenie (27). Przewrotna osoba pobudza do zaciętych sporów, a tajemny krzewiciel złych podejrzeń rozdziela najlepszych przyjaciół (28). Bezlitosny grzesznik przywabia bliźniego swego i wprowadza go na złą drogę (29). On usuwa Prawdę ze swego usposobienia, ażeby zmyślać zło; i przedstawia swoje nauki w złym celu (30). Być pełnym mądrości jest wielce zaszczytnym, jeżeli mądrość trwa w Prawdzie, sprawiedliwości i świątobliwości (31). Długo cierpliwi są lepsi niż wielcy bojownicy; a ci, którzy panują nad sobą niż ci, co zdobyli miasta (32). Lud Boży w niepewności obiera drogę w sprawie, która wymaga ich czynności, według ich najlepszego rozsądku odnośnie tego, co jest wolą Bożą; a Bóg zarządza w dozwoleniu lub usunięciu tegoż dla ich dobra (33).

      Rozdział 17-my podaje ciąg dalszy tych samych ogólnych przeciwieństw jak w rozdziałach 10-16 w zastosowaniu do innych kierunków myśli i czynności. Jest lepiej żyć ubogo w spokojnej atmosferze, niż mieć wiele, a połączone ze swarem (1). Sługa roztropny będzie postawiony przez swego pana nad hańbiącym synem, co można zauważyć w sprawie posłańców w Paruzji i Epifanii; i będzie współdziedziczył z synami (2). Jak tygiel srebro a piec złoto oczyszcza, tak Bóg doświadcza Swoje dzieci z Wielkiego Grona i Maluczkiego Stadka (3). Idący na wtórą śmierć są posłuszni fałszywym naukom ; a fałszywi nauczyciele słuchają przewrotnych nauk (4). Ci którzy się naśmiewają z ubogiego uwłaczają Bogu; a kto się raduje z upadku czyjego odniesie karę winowajcy (5). Zaszczytem najgłębiej pouczonych Prawdą – np. Pawła, naszego Pastora – jest, że byli duchowymi ojcami dla drugich – np. Tymoteusza i Epifanicznego Posłańca – a zaszczytem tych ostatnich jest, że mieli na ziemi takich duchownych ojców (6). Nie przystoi Prawda błądzącym; tym więcej nie przystoi błąd wodzowi wśród ludu Bożego (7). Urząd w Kościele oceniany przez tego, który go posiada, jest darem , jak jedna z dwunastu łask Ducha, gdyż taki urząd daje sposobność wyrobienia w sobie wszystkich łask, a właściwie użyty daje dobre rezultaty (8). Ci, którzy ukrywają przewinienia drugich, czynią to, bo chcą by ich oceniali; ale kto zdradza wady czyje, rozłącza przyjaciół (9). Napomnienie dane wiernemu pouczanemu Prawdą więcej skutkuje ku jego reformie, niż sto batów dane głupiemu (10). Ten co idzie na wtórą śmierć obmyśla bunt przeciwko Panu, Prawdzie i braciom ; dlatego okrutny poseł zniszczenia będzie wysłany przeciw niemu (11). Mniej należy się lękać fizycznego zniszczenia, niż człowieka rozsiewającego błędy (12). Kto oddaje złem za dobre, jak członkowie wtórej śmierci. taki ze swymi zwolennikami przechodzić będzie nieszczęście (13). Utracić Prawdę jest początkiem wielu kłótni; dlatego spory powinny być zaniechane, żeby nie powodowały utraty Prawdy (14).

poprzednia stronanastępna strona