Teraźniejsza Prawda nr 104 – 1946 – str. 24

(Ew. Jan 6:33, 35, 51). Ażeby ocenić jak mamy jeść lub przyswajać ten chleb żywota, koniecznym jest, żebyśmy dobrze zrozumieli, co ten chleb oznacza. Według wyjaśnienia naszego Pana, było jego ciało, które On ofiarował za nas. Nie było to Jego przed ludzkie istnienie, jako duchowej istoty, które było ofiarowane, chociaż to było położone i chwała tegoż odłożona na bok, ażeby On mógł wziąć naszą ludzką naturę. Z tego względu nasz Pan Jezus był święty, niewinny, niepokalany i odrębny od grzeszników – bez żadnego skażenia od Ojca Adama, a przeto wolny od grzechu – a to umożliwiło Mu stać się Odkupicielem Adama i jego rodzaju, i pozwoliło dać Swe życie „okupem za wszystkich, co ma być świadczone w swoim czasie” (1Tym. 2:4-6).

      Widzimy zatem iż była to czysta, bez zmazy natura naszego Pana Jezusa, jaką On położył za grzeszników, i że jest tym co mamy przywilej przyswajać. Tą samą rzecz, jaką położył za nas mamy „jeść”, przyswajać sobie wiarą; to znaczy Jego doskonałe ludzkie życie było dane, aby odkupić cały rodzaj ludzki od wyroku śmierci, i umożliwić im powrót do ludzkiej doskonałości i żywota wiecznego, jeżeli zechcą. My zatem mamy to zrozumieć i przyjąć Go jako swego Zbawcę od śmierci. Pismo Św. wskazuje nam jednak, że gdyby Bóg uważał wszystkie przeszłe grzechy jako zmazane, i uważałby nas jako mających prawo do ludzkiej doskonałości, to jeszcze nie uczyniłoby nas doskonałymi, ani dałoby nam prawa do żywota wiecznego. Ażeby ktoś z rodzaju Adama mógł korzystać z ofiary Jezusa, koniecznym było, żeby On powstał z grobu na Boski poziom życia, żeby wstąpił do Ojca i przypisał ofiarniczą zasługę Swej śmierci złożonej w ręce Sprawiedliwości za nas i otrzymał od Ojca stanowisko „wszelakiej mocy na niebie i na ziemi.” Co się tyczy świata, było koniecznym także, żeby we właściwym czasie Jezus przyszedł znowu na ziemię, jako chwalebna Boska Istota, ażeby wtedy być dla świata Pośrednikiem, Prorokiem, Kapłanem i Królem, w celu dania pomocy światu do powrócenia de – doskonałości i do harmonii z Bogiem, tj. tym którzy wykorzystają te chwalebne przywileje, które wtedy będą ofiarowane całemu rodzajowi ludzkiemu – umarłym i żyjącym.

      Jest to to samo błogosławieństwo, jakie Kościół Wieku Ewangelii otrzymuje przez wiarę w swego Odkupiciela; mianowicie, usprawiedliwienie przez wiarę – nie usprawiedliwienie do duchowej natury, której nigdy nie mieliśmy i nigdy nie utraciliśmy, i której Chrystus nie odkupił; ale usprawiedliwienie do ludzkiej natury, którą ojciec Adam posiadał i utracił, a którą Chrystus odkupił dając Swoje bezgrzeszne ciało i doskonałe życie ludzkie jako nasza Odkupującą ofiarę – równo ważną cenę. Przaśny chleb spożywany podczas Wieczerzy Pamiątkowej najpierw znaczy dla nas przyswajanie sobie wiara usprawiedliwienia do ludzkich praw życiowych – i prawa do ludzkiego żywota – z wszystkimi przywilejami jakie nasz Pan własnym kosztem pozyskał dla nas. Tak samo owoc winnego krzewu przedstawia najpierw życie naszego Zbawcy dane za nas, Jego ludzkie życie, Jego istotę, Jego duszę, wylaną na śmierć za nas; przyswojenie tego przez nas także oznacza, najpierw, nasze przyjęcie praw i przywilejów restytucyjnych, zapewnionych nam przez ofiarę naszego Pana, dającą nam usprawiedliwienie.

GŁĘBSZE ZNACZENIE ELEMENTÓW

      Teraz zauważmy, że celem Bożym w usprawiedliwieniu Kościoła przez wiarę podczas Wieku Ewangelii, zanim nastąpi usprawiedliwienie świata przez uczynki posłuszeństwa w Tysiącleciu, jest ażeby, pozwolić tej klasie, która teraz „widzi i słyszy” i która ocenia tę wielką ofiarę jaka Miłość dokonała na korzyść ludzkości, stawiać swoje ciała ofiarą żywa. a przez to by ta klasa mogła mieć udział z Jezusem w Jego ofierze, jako członkowie Jego Ciała. Pan nie wyraził się dość jasno
kol. 2
względem tego głębszego znaczenia tej Pamiątki, chociaż wyraził się odnośnie tegoż w opisie Łukasza o kielichu (Łuk. 22:20). Była to bez wątpienia jedna z tych głębszych znaczeń, o której napomknął gdy mówił „Mamci wam jeszcze wiele mówić, ale teraz znieść nie możecie; lecz gdy przyjdzie on Duch prawdy, wprowadzi was we wszelką prawdę, i przyszłe rzeczy wam opowie.” (Ew. Jan 16:12, 13). Ten Duch Prawdy, moc i wpływ Ojca zesłany przez Chrystusa, mówiąc przez Apostoła Pawła, wyraźnie tłumaczy wysokie znaczenie Pamiątki; ponieważ Św. Paweł mówi, pisząc do poświęconego Kościoła, „Kielich błogosławienia, za który błogosławiony (dziękujemy) izali nie jest społecznością krwi Chrystusowej? Chleb który łamiemy, izali nie jest społecznością ciała Chrystusowego? Ten tekst pokazuje uczestniczenie z Chrystusem jako współofiarnicy z Nim, aż do śmierci, ażebyśmy przez to mogli być policzeni z Nim jako współuczestnicy chwaty, jaką On otrzymał w nagrodzie za Jego wierność – „Albowiem jednym chlebem, jednym ciałem wielu nas jest.” (1Kor. 10:16, 17 Diaglott).

      Oba poglądy odnoszące się do ustanowienia tej Pamiątki są bardzo ważne. Koniecznym jest przede – wszystkim, abyśmy widzieli nasze usprawiedliwienie przez ofiarę naszego Pana. Właściwym też jest, żebyśmy zrozumieli, iż całkowity Chrystus, całkowita klasa pomazanych, jest, z Boskiego zapatrywania, Ciałem, składającym się z wielu członków, którego Głową jest Jezus (1Kor. 12:12-14), i że to Ciało, ten Kościół, jako całość musi być złamane – że każdy członek tegoż Ciała musi stać się kopią Pana Jezusa i musi kroczyć śladami Jego ofiary. My czynimy to przez kładzenie życia za braci, tak jak Jezus położył Swoje życie – wprost za Swych braci żydowskich, lecz rzeczywiście za cały świat, według celu Ojca.

      Nie jest to nasze duchowe życie co składamy w ofierze, tak jak życie Jezusa nie było duchowe, które On kładł w ofierze. Tak jak On ofiarował Swoją aktualną, doskonałą istotę, Swoje człowieczeństwo, tak też i my mamy ofiarować nasze usprawiedliwione człowieczeństwo, uważane za doskonałe przez zasługę Jezusa, lecz nie aktualnie takie. Chleb, i ten Kielich przedstawiają także cierpienia. Ziarna pszenicy muszą być zmiażdżone i zmielone zanim mogą się stać chlebem dla człowieka; one nie mogą zachować swego życia i indywidualności jako ziarna. Winne grona muszą poddać się naciskowi, który wyciśnie wszystkie ich soki, muszą utracić swoją identyczność, jako winne grona, jeżeli chcą stać się tym życiodajnym płynem dla świata. Tak też jest z klasą Chrystusa, Głową i Ciałem. Przeto widzimy piękność i moc w zdaniu Św. Pawła, że dzieci Pańskie są uczestnikami w tym jednym chlebie i jednym Kielichu. Ale jest to Jego krew, zasługa Jego ofiary, która się liczy. Nasza krew ma wartość tylko z powodu Jego zasługi policzonej nam, ponieważ jesteśmy członkami Jego Ciała. Nasz Pan wyraźnie oświadcza, że ten Kielich, owoc winnego krzewu, przedstawia krew, tj. życie – nie życie zachowane, lecz życie wylane, wydane – życie ofiarowane. On mówi nam, że to życie wylane było na odpuszczenie grzechów, i że wszyscy, którzy chcą być Jego, muszą pić go, muszą przyjąć Jego ofiarę – przyswoić ją wiarą. Oni muszą otrzymać życie z tego źródła. Nikt nie będzie mógł osiągnąć nieśmiertelności poza Chrystusem. Nie będzie można mówić, że życie jest rezultatem posłuszeństwa Prawu. Nie będzie można twierdzić, że wiara w jakiegoś wielkiego nauczyciela i posłuszeństwo jego instrukcjom uczyni to samo i przyniesie żywot wieczny. Nie ma innego sposobu osiągnięcia żywota wiecznego tylko przez krew raz wylaną, jako Cena Okupu za cały świat. „Niemasz żadnego imienia pod niebem, danego ludziom, przez którebyśmy mogli być zbawieni.” (Dz.Ap. 4:12). Również nie ma innego sposobu, przez którybyśmy mogli osiągnąć nową naturę, jak tylko* przez przyjęcia zaproszenia Pańskiego, aby pić z Jego

poprzednia stronanastępna strona