Teraźniejsza Prawda nr 90 – 1937 – str. 78
reformacyjnym wierny lud Pański był bardzo kłamliwie przedstawiany i oskarżany, jako bluźnierczy przeciw Panu, Jego Słowu i Jego Kościołowi i jako buntownicy przeciw cywilnym władzom, gdy tymczasem oni stali za tą odrobiną Prawdy, jaka wtedy była na czasie, a przeciw błędom, złej organizacji i praktykom Nominalnego Kościoła, szczególnie przeciw jego bezbożnemu sprzymierzaniu się z Państwem. Wielkim teologom Ciemnych Wieków, takim jak Albertus Magnus, Tomasz Akwinas, Bonawentura, Duns Skotus itd., i wielkim mężom stanu z ich prawnikami w tym okresie, zdawało się, że udowodnili, iż Wierni są bluźnierczymi heretykami i dobrowolnymi buntownikami. To stało się (powodem napiętnowania Wiernych heretykami z wykluczeniem ich z Kościoła, nazywając ich buntownikami przez wyrok królestw Świętego Państwa Rzymskiego. Tym sposobem«byli oni jakoby zwyciężeni przez tych teologów i adwokatów w dyskusji i byli prawie przez każdego za takich uważani i traktowani. Z tej przyczyny byli bardzo przewrotnie przedstawiani i oczerniani. Jest to przeciwko tym przewrotnościom i oczernieniom, że Bóg życzył Sobie aby Jego Lud był obroniony, i dlatego we w. 2 Pozafiguralnie rozkazuje naszemu Panu, aby dopilnował tego wykonania.
(5) Mojżesz (w. 3) mówiąc ludowi o tym rozkazie, reprezentuje naszego Pana, mówiącego w pozafiguralnym rozkazie do pozaf. Izraela Wieku Ewangelii przy końcu Wieku przez Kościół, jako Jego mówcze narzędzie. Tak jak we figurze nie wszystkim z cielesnego Izraela rozkazano uzbroić się do zamierzonej wojny, lecz tylko pewnym wybranym wojownikom z (pomiędzy nich, aby uzbroili się do tej wojny („Wyprawcie z pomiędzy siebie”, w. 3), tak też nie wszystkim pozafiguralnym Izraelitom rozkazano uzbroić się do tej pozafiguralnej wojny, lecz tylko pewnym wybranym wojownikom (Maluczkiemu Stadku) z pomiędzy nich rozkazano to uczynić. Ten pozafiguralny rozkaz był wykonany w kilku aktach: (1) w kandydatach na wojnę, przychodzących do Prawdy Parousii i jej ducha i (2) w ich wyćwiczeniu się aby używać Prawdy i jej ducha do obronnego i zaczepnego boju przeciw polemistom, którzy byli za błędem, a przeciwko Prawdzie. (Madian znaczy spór). Ten rozkaz był przeto wykonany w pantomimie (czynami); i był dany od naszego Pana przez takich sług Prawdy, którzy przyprowadzili przez swoje nauki i napomnienia właściwe osoby do Prawdy i jej ducha i zachęcili ich (potem, ażeby włożyli na się zupełną zbroję Bożą. (Efez. 6:10-18; 2Kor. 6:7; 10:3-5; Rzym. 13:12; 1Tes. 5:8.) Z powyższego widzimy, iż Madiańscy wojownicy reprezentują polemistów, którzy bronią błędu, a atakują Prawdę. Ci, o których badamy (w. 2, 3, 7 – 11) byli głównie, lecz nie wyłącznie polemistami Nominalnego Kościoła; gdyż do nich są zaliczeni wszyscy przesiewacze (męże z bronią ku zabijaniu) Paruzji, ci między ludem w Prawdzie i nominalnym ludem Bożym, jak również ci, co nie byli z tych, jak np. niewierzący, spirytystyczni, itp., polemicy. Maluczkie Stadko tak uzbrojone i wyćwiczone miało w Parousii wyjść na wojnę i walczyć za Prawdą i sprawiedliwością przeciw pozafiguralnym wojownikom Madyjańskim („aby szli przeciw Madianitom.”)
(6) Cel tej figuralnej wojny jest podany jak następuje: „aby… wykonali pomstę Pańską nad nimi. (w. 3) Ta sama uwaga, co była uczyniona powyżej odnośnie hebrajskiego słowa nukam (w. 2) stosuje się tu także do słowa przetłumaczonego pomstę, oprócz tego, że tu rzeczownik nikmat, obrona, usprawiedliwienie (wykazanie słuszności) jest użyty, pochodzący od nakam. We figurze wykazanie słuszności Pańskiej za zło było uczynione Bogu przy Baalu Fegora. (4 Moj. 25: 1 – 18; 31: 16.) Nie mamy rozumieć, że sprzeczność znajduje się pomiędzy w. 2 i 3 w rozkazaniu, aby wykazać słuszność Izraela i w rozkazaniu, aby wykazać słuszność Pańską; ponieważ zgodność pomiędzy tymi dwoma orzeczeniami znajduje się w pokrewieństwie Boga i Jego ludu, bo Madianici, zgrzeszyli przeciwko Bogu i Izraelowi w sprawie Baala Fegor; przeto Bóg i Izrael powinni być obronieni. Te same zastanowienia stosują się do Boga i pozafiguralnego Izraela. Pozafiguralni Madianici zgrzeszyli przeciwko obydwom. Powyżej widzieliśmy jak to było dokonane przeciwko pozafiguralnemu Izraelowi. Teraz wskażemy jak to było uczynione przeciwko Bogu. Obrońcy wyznań i ci, co atakowali Prawdę w Nominalnym Kościele zniesławiali, bluźnili, hańbili, obmawiali, znieważali i fałszywie przedstawiali Boga, co się tyczy Jego osoby, charakteru, planu i dzieł, ich fałszywymi naukami, organizacjami i praktykami. Polemicy Nominalnego Kościoła wielce zniesławili, zbluźnili, zhańbili, zbezcześcili, oczernili i fałszywie przedstawili istotę Boską, charakter, plan i dzieła. Naukami Nominalnego Kościoła o trójcy, ludzkiej nieśmiertelności, wiecznych mękach, przytomności umarłych, szczęśliwości sprawiedliwych umarłych, nieszczęśliwości umarłych niesprawiedliwych, że nie będzie przyszłej próby, Chrystus przyjdzie po Tysiącleciu, o celu i sposobie Jego Wtórego Przyjścia, o zmartwychwstaniu, dniu sądnym i o wiecznym stanie zbawionych i nie zbawionych, unii kościoła z państwem, organizacji różnych denominacji i wieloma ich użytkami i praktykami. Przesiewacze między ludem w Prawdzie dopuścili się mniej więcej tych rzeczy przez ich formy zaparcia się okupu, niewiary, kombinacjonizmu, reformizmu i kontradykcjonizmu. Tak też napastliwi ateiści, materialiści, ewolucjoniści, agnostycy, panteiści, wolnomyśliciele, racjonaliści, deiści, wyżsi krytycy, politeiści, dopuścili się mniej więcej tych rzeczy względem Boga. A wszyscy tacy pozafiguralni Madianici popełnili te rzeczy wbrew stanowiska, jakie lud Boży zajmował w tych sprawach tłumaczenia i bronienia istoty Bożej, charakteru, planu i dzieł, w mierze, jaka była na czasie dla nich je widzieć, a przez popełnienie tych rzeczy ci pozafiguralni Madiani zniesławili, zhańbili, zbluźnili, oczernili, zbezcześcili i fałszywie przedstawili Boga i Jego lud.
(7) Rzeczywiście czas Paruzji był to czas, w którym Bóg i Jego lud był słusznie obroniony. Szeroko rozpostarte ataki na błędy tych trzech klas polemików, daleko sięgające skuteczne tłumaczenie i obrona Słowa Bożego i odpieranie ataków na nie, ze wszystkich źródeł po całym świecie, uskuteczniły podczas Parousii te dwie słuszne obrony. Tym sposobem lud Boży z całego Wieku, tak, jak on stał przy tym, co było Prawdą na czasie podczas jego życia, był słusznie broniony, jako wykładnik Prawdy, natomiast wykładnicy i obrońcy błędu, a atakujący Prawdę byli zbici w swoich błędach i wykazani jako błądziciele. Wspaniałe przedstawienie Prawdy w czasie Paruzji o istocie Boskiej, charakterze, planie i dziełach było świetną obroną Boga pod tymi czterema względami. Ta obrona była, rozumie się, duchową, duchową, co do jej broni, stanu metod i sposobu. Tym sposobem była słuszna obrona, nadająca się Bogu i Jego ludowi. Towarzystwo w naśladowaniu za swoim prezesem teraz wykonuje obronę, jaka nie godzi się Bogu i Jego ludowi, ponieważ po części jest ona czyniona fałszywą bronią, złem duchem, niewłaściwymi metodami i w niestosowny sposób. Jest to także złą obroną, ponieważ wymaga rozlewu krwi, tj., zabicia prawie całego rodzaju ludzkiego w Armagedonie, jako akt windykacji czyli obrony, podczas gdy windykacją ludu Bożego jest twierdzona, że on umierał nie będzie w Armagedonie! Taka jest fałszywa windykacja, jakiej