Teraźniejsza Prawda nr 86 – 1937 – str. 7
nie starali się otrzymać odnowienia niektórych prenumerat. Pozwólcie nam zachęcić was wszystkich, abyście starali się o prenumeraty na nasz Herald. Chociaż sprawy omawiane w Heraldzie są łatwiejsze od onych w Teraźniejszej Prawdzie, to jednak są takiej treści jaka jest pomocna braciom w Prawdzie odnośnie obcych. Pismo Herald Epifanii, czyli Zwiastun Epifanii (wychodzi tylko w angielskim języku) jest wydawane w intencji uczynienia Wielkiemu Gronu w Nominalnym Kościele to co Teraźniejsza Prawda jest zamierzona uczynić Wielkiemu Gronu w Prawdzie – wyprowadzić ich do Bramy. Oprócz tego, celem Heraldu jest przedstawiać łatwiejsze budujące Prawdy, które są korzystne dla Maluczkiego Stadka, Wielkiego Grona i Młodocianych Św. Dlatego wszyscy bracia w Prawdzie Epifanii, którzy rozumieją język angielski powinni brać to czasopismo oprócz Teraźniejszej Prawdy. Specjalny fundusz jest odłożony w celu wysyłania tego pisma darmo ubogim Pańskim, tak samo odnośnie Teraźniejszej Prawdy. Prosimy o większą listę prenumeratorów na nie pomiędzy Epifanią oświeconymi braćmi i obcymi. Czy nie będziemy wszyscy, jak jeden, współdziałać w tym celu? Mamy nadzieję, że tak. Liczby poniżej podane wskazują, że chociaż nasz „Double Herald” (Podwójny Zwiastun) był rozpowszechniony liczniej niż zeszłego roku, to jednak liczba jest o wiele mniejszą niż dawniej, lub jaka powinna być. W pracy rozpowszechniania Podwójnego Zwiastuna (tylko w angielskim) potrzeba większego współudziału.
Liczba gazetek rozpowszechnionych w tym roku jest mniejsza niż w poprzednim. Chociaż to jest dlatego, że mniej naszych gazetek rozdano w Polsce, z powodu niewierności naszego poprzedniego przedstawiciela, to jednak około 25, 000 angielskich gazetek rozdano mniej w tym roku niż zeszłego roku. Już przez kilka lat, rok po roku liczba rozdanych gazetek się zmniejsza, i chociaż to może być po części z powodu tego, że we wielu miejscach wszystkie pięć z naszych Gedeońskich gazetek były rozdane przed wszystkimi protestanckimi kościołami, i okolice antykatolickie, które były dostępne były obsłużone Nr. 18 (Listem Eliasza) i Nr. 23 (Strofowaniem Jana), co naturalnie zmniejszyłoby rozpowszechnianie w takich miejscach, to jednak uważamy, że jest jeszcze wielkie pole, otwarte na taką prace, które jeszcze nie było obsłużone przez braci; i powiększona gorliwość, zdaje się nam, pobudzi do powiększonej czynności. Chociaż uważamy, że powiększenie gorliwości ze strony wielu, którzy zdaje się mało czynią, lub nic w sprawie Pańskiej, pobudziłoby do większej czynności w rozpowszechnianiu naszych czasopism, Podwójnego Zwiastuna i gazetek, to jednak z radością i ocenieniem podajemy sprawozdanie z pracy tych wiernych, którzy gorliwie postępują w tej pracy. Jesteśmy pewni, że Pan spogląda z przyjemnością na ich wierne wysiłki i odpowiednio pobłogosławił ich. Liczby rozdanych gazetek, znajdują się poniżej.
Nasze sprawozdanie z liczby książek, broszur, Biblii, i t. cl., rozpowszechnionych jest także mniejsze niż zeszłoroczne. To jest po większej części, chociaż nie zupełnie, z powodu niewierności naszego poprzedniego polskiego przedstawiciela, który był bardzo zajęty podkopywaniem pracy Epifanicznej w Polsce w dążności rozpowszechnienia naszej literatury. Jeżeli rozpowszechnił cośkolwiek, to nie dał nam sprawozdania z tego. Lecz pomimo tego, mniej książek i broszur, oprócz broszury o Piekle, było rozpowszechnionych tego roku niż poprzedniego. Żal nam że tak było, ponieważ czasy były lepsze w tym roku niż w poprzednim, co znaczy, że publiczność kupowała więcej w tym niż w poprzednim roku. Więc nasi kolporterzy i strzelcy nie mieli tak wielkiej trudności w sprzedawaniu. To zdaje się znaczy, że mniej wysiłków czyniono w tym roku niż poprzedniego. Na specjalny wysiłek od 16 paź. do 7 listopada nie otrzymaliśmy prawie żadnych zamówień na nasze broszurki – nawet nic więcej jak zwykle przychodzi w tej samej długości czasu w innych porach roku. gdy zaś podczas specjalnego wysiłku z odpowiednią gorliwością więcej powinno być rozpowszechnione niż to co było rozpowszechnione podczas całego roku. Nie potrzeba nam wyrażać tego roku naszej obawy pod tym względem, ponieważ w zeszłorocznym sprawozdaniu wyraziliśmy się dosyć otwarcie na ten przedmiot. Radzimy braciom robić specjalne wysiłki z naszą książką i broszurami pomiędzy teraźniejszym czasem a Gwiazdką, kładąc nacisk na nie, jako stosowne podarunki na Gwiazdkę. Oceniamy wysiłki uczynione przez niektórych w tej pracy. Nasz Pan nie zapomni ich pracy i miłości dla imienia Jego! Statystyka z tej pracy jest podana poniżej.
Tego roku, tak jak w każdym innym roku, jeden po drugim przez wiele minionych lat, nasza pielgrzymska i ewangeliczna praca dobiegła do nowego wysokiego poziomu we wszystkich szczegółach, oprócz w liczbach uczestniczących na zebraniach dla braci. Ta zmniejszona liczba uczestników jest spowodowana przez przesiewanie w Polsce, ponieważ nie mamy sprawozdań z tych pięciu zborów przesianych i tego jednego przesianego pielgrzyma, tych dwóch przesianych posiłkowych pielgrzymów i tego jednego przesianego ewangelisty na ten rok. Lecz pod wszystkimi innymi względami nasze liczby są większe. Mamy więcej pielgrzymów i posiłkowych pielgrzymów, ponieważ niektórzy z naszych posiłkowych pielgrzymów zostali mianowani pielgrzymami, a niektórzy ewangeliści zostali mianowani posiłkowymi pielgrzymami, pomimo utraty jednego z poprzednich, dwóch posiłkowych i jednego ewangelisty ze sług Prawdy w polskim przesiewaniu. Lecz jesteśmy pewni, że nasi posiłkowi pielgrzymi i ewangeliści w Polsce wzrośli w gatunku, nie tylko przez uwolnienie się od niewiernych przesianych, którzy byli osłabieniem dla drugich, ale także przez wierność zachowaną podczas najostrzejszego przesiewania jakie oni kiedykolwiek doświadczyli. To doświadczenie nie tylko pomogło im, ale także innym wiernym braciom, którzy byli przez to doświadczenie ożywieni i wzmocnieni, ponieważ pozbyli się ciężaru jakim byli im ci, którzy zostali przesiani. Pod chytrym wpływem naszego polskiego przedstawiciela fałszywego, C. Kasprzykowskiego, epifaniczna literatura i badania były coraz to więcej usuwane na bok. To było przez niego tak przebiegle dokonane, że nie stało się nam widocznym aż wkrótce przed zaczęciem się przesiewania. Wtenczas wierni bracia widzieli, co było zamierzone i co dokonane. Energicznie starali się pokonać tę sytuację i wynikiem tego jest, że cyrkulacja Teraźniejszej Prawdy powiększyła się wielce, jak również prywatne i zborowe badania jej głównych artykułów: i bracia wszędzie okazują ożywienie do energicznego uczestnictwa w badaniu, krzewieniu i postępowaniu według Prawdy. Tak jak przez przesiewania czasu Paruzji i poprzednie przesiewania w Epifanii wierni byli pobudzeni do większej gorliwości, tak teraz przesiewanie w Polsce ma taki sam skutek na wiernych. Przeto spodziewamy się, że więcej dobrego wyniknie dla nich. Nasi polscy pielgrzymi i ewangeliści byli silną twierdzą tym drugim wiernym braciom, a ich wierność stała się okazją objawienia się niewiernych jako takich, co też zawsze bywa w przesiewaniu. Nie obawiajmy się: przesiewania dokonywają dwie dobre rzeczy dla wiernych – one uwalniają ich od ciężaru, jakim są dla nich ci, którzy bywają przesiani, a którzy zawsze są przeszkodą wiernym; i one pobudzają ich do większej czujności,