Teraźniejsza Prawda nr 80 – 1936 – str. 7

sobie poczynajcie” to radzilibyśmy przełożyć go na słowo bohaterować lub dokazywać bohaterstwa. Ponieważ można dokazywać bohaterstwa podczas spełniania gdy się stoi mocno w wierze, również podczas wykonywania niektórych szczegółów wytrzymałości, a także przy atakowaniu tj. podczas wykonywania agresji czyli zaczepności. Dokazywanie czynów bohaterskich w takich atakach, znaczy że potrzeba być odważnym do stopnia śmiałości, oraz zaczepnym i wytrwale silnym pośród wyjątkowych niebezpieczeństw i to do tego stopnia iżby zniszczyć lub zmusić do ucieczki nieprzyjaciela. Zwykle czyny heroiczne czyli bohaterskie są wykonywane przez jednostki a niekiedy grupy osób, tak jak np. 300 w obu bitwach Gedeona i 300 Greków Leonidasa w Termopilach. Tekst powyższy stosuje się do wszystkiego wiernego ludu Bożego, zwykle do ich zdolności indywidualnych; lecz czasami do grup, a czasami do całości.

      Ponieważ nasz tekst oznacza atakowanie, będące objawem walki chrześcijanina, pierwotnie oznacza on zaczepność, odwagę, cierpliwe znoszenie i wytrwałość w atakowaniu zła pod każdym względem jakie się przejawia w nas i pod pewnymi okolicznościami jakie są około nas. Nieświadomość znajdowała się mniej lub więcej w nas, która potrafiliśmy przez bohaterską walkę zwyciężyć w pewnej mierze. Lecz znajduje się jeszcze wiele rzeczy, których nie znamy; ale gdy będziemy walczyć z pozostałą nieświadomością to napewno zwyciężymy. Błąd jest bratem nieświadomości i musi być po bohatersku atakowany. Do błędu musimy przystąpić krokiem zdecydowanym i śmiało go zaatakować, nie zawahać się podjęcia wszelkiego niebezpieczeństwa, cierpliwie znosząc każde zmęczenie w boju, w czasie naszych starań i wysiłków, by go odpędzić z pola walki. Błąd ukazuje się nam w wielu formach i różnych rozgałęzieniach. Jak liczne są formy i rozgałęzienia błędu w doktrynie odnośnie Boga, Biblii, Chrystusa, Ducha św., stworzenia, aniołów, człowieka, przekleństwa, przymierzy, okupu, ofiary za grzech, śmierci, piekła, usprawiedliwienia, uświęcenia, wysokiego Powołania, restytucji, wtórego przyjścia, sądu, zmartwychwstania, światów, nieba, raju, żywota wiecznego i wiecznej śmierci. Wiele jest okazów błędu w rzeczach prowadzenia się i charakteru, historii, typu, napomnienia i proroctwa. Jeśli którekolwiek z tych rzeczy znajdują się w nas, powinniśmy śmiało przystąpić do nich atakując je odważnie i wytrwale. Nie znaczy to jednak iż mamy to czynić w sposób rozjątrzony, jak to czynią naturalni wojownicy; ale raczej w sposób stały, zdecydowany, przypuszczając na nie atak nieodparty w Duchu Pańskim. Gdy atak odnosi się do nieświadomości lub błędów drugich osób, to atak również ma być wykonany w Duchu Pańskim w którym musimy równoważyć naszą zaczepność, odwagę, cierpliwość i 'wytrwałość w najwyższym takcie jaki nam miłość wskazuje, zwykle zastępując nieświadomość i błąd nie w prostym kierunku, lecz na przedstawianiu w ich miejsce rzeczy im opozycyjnych tj. znajomości i Prawdy. Nasze dokazywanie bohaterstwa nad usunięciem nieświadomości i błędu, będzie nas pobudzało do coraz większego atakowania tych wrogów, jak tylko je spostrzeżemy w nas samych i jedni w drugich. Powtarzamy, iż zachowanie taktu ma być w najwyższym stopniu częścią tego bohaterstwa, gdy atakujemy tych wrogów jedni w drugich.

      Musimy być bohaterami w naszych atakach grzechu, samolubstwa i światowości, każdy z nas osobiście powinien walczyć ze swoim własnym grzechem, samolubstwem i światowością a również być zdolnym do atakowania tych wrogów braci. Ci wrogowie objawiają się we wielu formach. Grzech posiada już wielkie pokolenie, jakie wylągł w ludzkich usposobieniach, niektóre z główniejszych są: niewiara, zniechęcenie, zwątpienie, rozpacz, chwiejność, niewytrwałość, niepobożność, nieprzyjaźń, niedobroczynność, bałwochwalstwo, bluźnierstwo, krzywoprzysięstwo, troska, nieposłuszeństwo władzy, nienawiść, nieczystość, nieuczciwość, kłamliwość, obmowa, chciwość, pycha, próżność, lenistwo, kłótliwość, pijaństwo, obżarstwo, zdrada, niewdzięczność, obłuda, upór itp. My wszyscy posiadamy w sobie niektóre z nich. Niektórzy z nas posiadają
kol. 2
w większym lub mniejszym stopniu wiele z tych rzeczy, inni zaś prawdopodobnie posiadają w większym lub mniejszym stopniu wszystkie te wady. W każdym jednak razie jest to nader smutny nabytek i bodajby się go jak najprędzej pozbyć. To wymaga jednak prawdziwego bohaterstwa, ażeby się zdobyć na atak zaczepny, odważny, cierpliwy i wytrwały wysiłek. Gdy się to uczyni, to różne formy grzechu będą zniszczone lub porzucą to pole walki z kieską ucieczki. Część tego bohaterstwa przeciw grzechowi będzie zaczepną, odważną, znoszącą trudności, i z wytrwałą ufnością w drogocenną zasługę Chrystusową, która przykrywa nasze grzechy, pochodzące ze słabości i nieświadomości, szczególnie, gdy szatan pragnie nas zniechęcić, gdy one są czynne, a szczególnie gdy się powtarzają. To nieraz wymaga prawdziwej agresji, ażeby ufać, że się uda taki atak na nasze grzechy z punktu widzenia ufności w dostateczną ilość zasługi Chrystusowej przykrywającej nasze grzechy. Ani nie powinniśmy zapominać w naszej walce przeciw grzechowi, znajdującemu się w charakterze naszych braci, że lepszą częścią dzielności jest roztropność, która dopomoże nam, że będziemy rozważnie z niemi postępowali, tak, iż będziemy im pomocą, a nie przeszkodą. Gdy grzech w tej walce zada nam cios jeden, zadajmy mu natomiast trzy ciosy, a każdy z większą siłą, aniżeli ten, który nam grzech zadał. W walce z grzechem powinniśmy zawsze wyszukiwać jego słabych punktów, jako miejsca do atakowania, zasłaniając się równocześnie przeciw jego ciosom. A tak bojując zaczepny i dobry bój wiary przeciw grzechowi odniesiemy pożądane zwycięstwo.

      Również musimy sobie mężnie poczynać, jako bohaterowie w naszym, boju przeciw samolubstwu. Dwa są rodzaje samolubstwa, grzeszne i naturalne. Grzesznym samolubstwem jest, ma się rozumieć, grzech i należy w swoje miejsce podane w poprzednim paragrafie. Przez samolubstwo naturalne rozumiemy naszą ludzką miłość własną, która jest właściwą dla człowieka naturalnego, by się jej oddawał, lecz którego oddawanie stoi w opozycji do samoofiary i samozaparcia w interesie sprawy Pańskiej. Kilka przykładów wyjaśni tę różnicę: Miłość dobrej opinii drugich odpowiednio do czyjejś zasługi, jest godnym pochwały dla naturalnego człowieka; lecz miłować ich dobrą opinię do tego stopnia, że jak dawni faryzeusze pragnęliśmy pochwały od ludzi więcej aniżeli pochwały od Boga, czyniłoby nasze uznawanie takiej pochwały grzesznym. Lecz ażeby wykonać nasze poświęcenie musimy często nie dbać o dobrą opinię drugich, którą miłujemy i nie dbać do tego stopnia, iż się poddajemy niezasłużenie złej reputacji dla miłości Pana, Prawdy i braci. Człowiek naturalny może sobie pozwolić do pewnego stopnia na miłość korzyści i osiągnięć, którą używa w celu gromadzenia i zatrzymywania tego, co prowadzi do radości własnej i tych, co na nim spolegają z powodu ich wzbogacenia się. Lecz używanie tej miłości zysku i osiągnięć w celu zwyciężenia drugich, pozbawienia ich tego, co im się słusznie należy w sposób niesprawiedliwy, oszukańczy i chciwy, byłoby to grzechem pożądliwości. Ażeby wiernie wykonać nasze poświęcenie, musimy tłumić w sobie pragnienia bogactw dla siebie i drugich, nawet gdyby te bogactwa były osiągnięte bez krzywdy drugich, lecz nie mogły być osiągnięte zgodnie z naszym poświęceniem w interesach sprawy Bożej. Lub weźmy sprawę np. miłości zatajenia czegoś, o czym, gdyby się dowiedziano. byłoby niekorzystnym dla nas. Jest zupełnie właściwym dla naturalnego człowieka, ażeby coś zataić dla protekcji swoich praw. Lecz gdybyśmy używali miłości zatajenia czegoś w sposób egoistyczny, co by nas czyniło fałszerzem i hipokrytą, to byśmy ją używali w sposób grzeszny. Z drugiej zaś strony są okoliczności, gdzie się ukrywa pewne rzeczy, które są prawnie naszymi, ażeby się przez to zasłonić przed niekorzyściami, a to byłoby niespełnieniem naszego poświęcenia, np. trzymania światła pod korcem, w obawie, że gdyby zaświeciło byłoby dla nas niekorzyścią owszem stratą. Grzeszne poczuwanie się do własnej godności wytwarza pychę; miłość do pochwały, próżność; miłość wygody, próżniactwo; miłość do sporów, kłótliwość; miłość do 'czynienia krzywdy, nienawiść; miłość zatajenia, hipokryzję;

poprzednia strona – następna strona