Teraźniejsza Prawda nr 80 – 1936 – str. 12
ukazały się drukiem przeszło rok przed wypełnieniem się pozafigury, a inne od dwóch do jedenastu lat przedtem.
PIĘTNAŚCIE GŁÓWNYCH PRZEPOWIEDZIANYCH WYDARZEŃ
(7) Następne główne wydarzenia, które były przepowiedziane: (1) Uczta Prawdy miała być dawaną od października, 1924 do kwietnia 1928, trzem głównym grupom Lewickim (pozaf. Piotrowi, Jakubowi i Janowi, tj. pozafig. Merarytom, Gersonitom i Kaatytom) i ośmiu mniejszym grupom Lewickim (przedstawionym przez osiem uczniów, pozostających poza bramą ogrodu Getsemane, tj. dwom pozafiguralnym grupom Merarytów (Mahelitom i Muzytom), dwom pozaf. grupom Gersonitów (Lobnitom i Semitom) i czterem pozaf. grupom Kaatytów (Amramitom, Izaaritom, Hebronitom i Husyjelitom), oraz tymczasowo pozafiguralnej klasie Judasza; (2) Pozafiguralne doświadczenie w Getsemane od listopada 1927go do kwietnia 1928-go; (3) pozafiguralna zdrada na Wielkanoc r. 1928-go; (4) Wkrótce potem pojmanie naszego Pana; (5) trzy przesłuchiwania pozafig. Jezusa, przed pozafig. Annaszem, Kajfaszem i Sanhedrynem w październiku roku 1929-go; (6) kler skazujący Jezusa na symboliczną śmierć; (7) wydanie Go pozafig. Piłatowi, październik 1929 – ty; (8) Piłat nie znajdujący winy w Jezusie, przed sierpniem 1930; (9) początek pozafig. krzyżowania między sierpniem a 31 grudniem 1930; (10) pozafig. motłoch i złodzieje rozpoczynają swoje naigrawania pomiędzy sierpniem, a 31 grudniem 1930; (11) początek symbolicznej ciemności, między listopadem 1931, a marcem 1932, która trwa do pozafig. godziny dziewiątej – od lutego do lipca 1933-go; (12) śmierć Jezusa z Wielkich Dni między lutym a lipcem 1933-go; (13) (tak dalece przepowiednie te wypełniły się. Następne należą jeszcze do przyszłości) przebicie włócznią boku, jako koniec naszej pracy publicznej; (14) symboliczne trzęsienie ziemi obejmujące Amerykę, kiedyś po rozpoczęciu lub zakończeniu dziewiątej godziny od lutego do lipca 1933-go; (15) pozafig. zdjęcie z krzyża.; (16) przygotowanie ciała Jezusa do pogrzebu i (17) pogrzeb; te pięć ostatnich pozafigur ma się wypełnić pomiędzy obecnym czasem (pisanie tego artykułu zostało ukończone 5-go października 1933), a październikiem 1934, kiedy się zakończy Wielki Piątek. Zauważmy, iż te przepowiednie (1) nie tylko obejmują pewne wypadki, lecz (2) także różne klasy ludzi i (3) wymagają więc, ażeby te klasy brały udział w tych wypadkach w pewnych oznaczonych czasach. Przepowiednia jest dobra próbą do wypróbowania nauczyciela. Próba jest coraz cięższą, gdy obejmuje różne ludzkie klasy, którymi nie można manipulować, Lecz próba w tym najcięższym położeniu jest powiększona do ostatniego stopnia, gdy te wydarzenia dokonane przez te klasy są ograniczone do pewnego określonego czasu.
(8) Gdyśmy wystąpili z tymi przepowiedniami przed Maluczkim Stadkiem, Wielkim Gronem i Młodocianymi świętymi, to postawiliśmy się na stanowisku, na którym było łatwo dowieść, czy byliśmy nauczycielem Słowa Bożego, oświeconym od Boga, czy też fałszywym prorokiem, lub czy nasi obmówcy byli jednym lub drugim. Był to pomyślny czas dla Lewitów, szczególnie dla ich wodzów, którzy wszerz i wzdłuż obwołali nas fałszywym prorokiem. W Teraźn. Prawdzie z maja 1935 roku wykazaliśmy ich usiłowania, by nam mogli udowodnić, że jesteśmy fałszywym prorokiem odnośnie godziny z Obj. 17: 12, i objawiliśmy ich nieudolność pod tym względem. Ich usiłowania obwinienia nas nie udały się; a teraz w zdumiewający sposób obraca się na głowy tych, którzy nas obwiniali. Oskarżano nas również, że jesteśmy fałszywym prorokiem w rzeczach Ośmiu Wielkich Cudownych Dni, szczególnie cer do przepowiedni naszych, odnośnie szóstego, siódmego i ósmego dnia. Ze złą ukrytą niecierpliwością wyczekiwano tego czasu, że gdy nadejdzie ta chwila, uczynią skok drapieżny na nas, jako na dowiedzionego fałszywego proroka. Wypełnienia nadchodzą w sposoby niespodziewane, jako próba wspomnianych doświadczeń, jakie miały nadejść, lecz nasi obmówcy, będąc zaślepieni na rzeczy Boskie (Izaj. 28:13) nie mogą widzieć rzeczywistych wypełnień, nic więc dziwnego, że napełnili powietrze wspólnym krakaniem
kol. 2
– „Johnson fałszywy prorok”. Bez wątpienia, że Pan zezwolił na te nasze przepowiednie, ażeby między innymi rzeczami pytanie, jakiego rodzaju nauczycielem, jesteśmy miedzy ludem Pańskim podlegało jak najcięższej próbie. Innymi słowy nasze przepowiednie postawiły nas opatrznościowo w takim samym poniekąd stosunku względem tych wodzów Lewickich, jak od Boga postanowione Eliaszowe wyzwanie wydane kapłanom Baalowym, postawiło go względem tychże kapłanów. A więc z powodu tych naszych przepowiedni i ich oskarżeń, że jesteśmy fałszywym prorokiem, powstała sytuacja, w której należy zadecydować, czy Pan daje pokarm Epifaniczny na czas słuszny przez nich czy przez nas. W czasie robienia tych przepowiedni nie myśleliśmy o takim opatrznościowym zarządzeniu sytuacją. Bez wątpienia, iż Bóg to obmyślił. Jakże to się stało?
(9) Badanie tych dwunastu przepowiedni, na których C7.3.S nadszedł na ich wypełnienie i innych pięć odnoszących się do przyszłych wypadków da człowiekowi odpowiednio usposobionemu przekonywującą odpowiedź na to pytanie. Nie spodziewamy się jednak przekonać tym badaniem ślepych wodzów lewickich, którzy w dalszym ciągu posługują się szyderstwami w tej dziewiątej pozafiguralnej godzinie i którym udowodniono, iż są częścią wielkiego niepokutującego złodzieja. Takich nie spodziewamy się przekonać. To bezbożne ich trwanie w zagrabianiu władzy jest powodem, że popełniają grzech rozmyślny w słowie i czynie (2Moj. 20:26; 4Moj. 15:30, 31; 5Moj. 18:20-22). Lecz naszym zamiarem jest, ażeby to badanie mogło usłużyć i błogosławić pokornych (Psalm 25:8, 9), którym służyć i błogosławić jest naszą rozkoszą i radością. Pierwsze z tych przepowiedzianych wydarzeń jest, że ze względu na Jezusa z Wielkich Dni czyli kapłaństwo, miała być wydana uczta Lewitom w Prawdzie i w nominalnym kościele w trzech większych i ośmiu mniejszych grupach, a także przez pewien czas Wielkiemu Judaszowi. Swego czasu było podane w tym piśmie znaczenie trzech wielkich i osiem mniejszych grup Lewitów w Prawdzie, do których Lewici z nominalnego Kościoła zostaną później dołączeni, a obecnie są zaliczani jako tacy; z tej przyczyny nie będziemy tego znowu wyjaśniali, naszym celem jest pokazanie ucztowania, które te grupy otrzymywały od października 1924 do kwietnia 1928. Ucztowanie to składało się szczególnie z artykułów, ukazujących się w numerach Present Truth, wychodzących w tych latach, poparte odpowiednimi rozprawami, wykładami i rozmowami, tym więc sposobem Lewici w Prawdzie (tj. dobrzy bracia z Wielkiego Grona i Młodocianych świętych) ucztowali w tych latach. Co się zaś tyczy ucztowania dobrych Lewitów z nominalnego kościoła, braci z Wielkiego Grona i Młodocianych świętych, to było ono dokonane szczególnie przez artykuły, ukazujące się w tych latach w piśmie The Herald of The Epiphany Zwiastun Epifanii i w nadzwyczajnych numerach ochotniczych tego pisma, wychodzących w tych latach, oraz przez publiczne i prywatne wykłady, zebrania i rozmowy. Porównanie odnośnych artykułów, z przemówieniami Jezusowymi podczas figuralnej uczty wykaże bliskie podobieństwo zawartych myśli, a mianowicie przepowiedzianych prześladowań, nauki o łaskach, modlitwie. Ojcowskiej miłości Boga, Jezusowej usłudze dla nas, Duchu, itd. Tym więc sposobem pierwsza przepowiednia została wypełniona.
W POZAFIGURALNYM GETSEMANE
(10) Druga przepowiednia, według porządku czasowego figury była, że Kościół w ciele będzie przechodził doświadczenia Getsemańskie od listopada 1927 do kwietnia 1928 – symboliczną godzinę przed symboliczną zdradą. Dzień z dziesięciu lat, czyli 120 miesięcy, daje nam długość godziny wynoszącej 1/24 ze 120 miesięcy czyli 5 miesięcy. Scenę Getsemańską mamy opisaną w Ewangelii Mat. 26:36-46; Mar. 14:32-42; Łuk. 22:40-46. Zapiski pokazują, że ośmiu zupełnie nie wiedziało, a trzech tyle co i nic nie wiedzieli o doświadczeniach Jezusa w ogrodzie Getsemańskim. Doświadczenia naszego Pana składały się częściowo z bojaźni, że może. niezupełnie wszystko uczynił, a częściowo z bojaźni, że nie będzie mógł zupełnie wytrwać przychodzące na Niego cierpienia, a tym sposobem pójść na