Teraźniejsza Prawda nr 79 – 1935 – str. 95
Towarzystwa twierdzili, że Jehowa był po ich stronie, jako po stronie pozaobrazowego Elijasza. Wielkie powodzenie w ich pracy, jak twierdzili, pochodziło od Boga i że za Jego wolą posiadał ich jako „Jego jedyną Własność!” Takim jest zawsze zwyczaj płytkich religijnych teoretyków przypisywać swoje powodzenie Bogu, jako dowód ich łaski u Niego. Bracia z Towarzystwa w czasie uderzania powtarzali często tę chlubę przed „opozycją” jako uznanie, że Bóg jest po ich stronie i że przypuszczalnie obchodził się z nimi jak z Elijaszem, ponieważ są w szczególnej łasce u Niego. Te ich twierdzenia zamiast udowodnić, iż byli pozaobrazowym Elijaszem, udowodniły, że byli pozaobrazowym Elizeuszem, ponieważ zapytywali się w sposób Elizeuszowy: „Gdzież jest Jehowa ? (po czyjej stoi On stronie?) On jest również Bogiem Elijaszowym!” On jest po naszej stronie, dlatego musimy być Elijaszem. Lecz ten fakt, że sami zapy-tywali i sami sobie odpowiadali, jest jeszcze jednym dowodem, że są pozaobrazowym Elizeuszem a jako tacy w pytaniu i odpowiedzi pracowali pod wpływem złudzenia, że byli pozaobrazowym Elijaszem. Jak mądrym jest nasz Bóg! O głębokości bogactwa, mądrości i znajomości Bożej. Jako są niezbadane sądy Jego! – Rzym. 11:33.
(71) Nie mamy rozumieć, że wszyscy, co pozostali po stronie Towarzystwa są klasą Wielkiego Grona, lub, że wszyscy co opuścili Towarzystwo będą ostatecznie w Maluczkiem Stadku, ale raczej rozumiemy, że tu jest podany tylko ogólny obraz ludu Bożego, aby pokazać jak urząd mówczego narzędzia miał być przeniesiony z jednej klasy na drugą, bez wykazania w każdym wypadku, do jakiej klasy kto miał należeć i że tylko ci z klasy Elizeusza którzy serdecznie współdziałali w tych siedmiu rzeczach, co było pozaobra-zem tego co Elizeusz uczynił w obrazie, a z drugiej strony tylko ci z odłączonych braci są z klasy Elijasza, którzy objawili z serca Wolę Bożą w wierności. Autor ma dobre zapewnienia, że nie mało z „wybranych” są jeszcze po stronie Towarzystwa, zabłąkani z powodu wpływu niezwykłych okoliczności połączonych z rozłączeniem i że w swych sercach, a w wielu razach i ustnie zganili „obecny zarząd”, a także jest dowód, że nic mało z tak zwanej „Opozycji” nie posiadają Ducha Elijasza. Nie myślmy również, aby ci, którzy tylko niektóre z tych siedm rzeczy figurowane przez siedm czynności Elizeusza wykonywali mieli być koniecznie z klasy Elizeusza. Zdaje się, że tylko tacy, którzy serdecznie złączyli się ze wszystkimi siedmioma czynnościami w pozaobrazie 2 Królewskiej 2:12-14 są wyobrażeni w skończonym obrazie. Mamy nadzieję, że Pan we właściwym czasie otworzy oczy wszystkich „wybranych”, a zabłą-kanych, którzy przedłużali ich współdziałanie w pewnej mierze z Towarzystwem; a przez otworzenie ich ócz wyrozumienia uskuteczni ich wyswobodzenie. To co ostatecznie zadecyduje w sprawie każdego, wierzymy jest prawdziwą odpowiedzią na zapytanie: „Czy wykonywałem serdecznie siedm czynności Elizeusza przy jego rozłączeniu się od Elijasza?” Co się tyczy wodzów, którzy z jednej albo z drugiej przyczyny działali jako agenci w rozpowszechnianiu złudzeń przez co bracia z Towarzystwa byli wprowadzeni w błąd względem sytuacji, myślimy, że każdy z nich jest członkiem Wielkiego Grona. Autor wierzy, że czas Pański nadszedł, aby bracia za i przeciw Towarzystwu byli zapoznani z rzeczywistym stanem rzeczy, dlatego on wykazuje w sposób prosty, lecz miłujący tylko to, co zdaje się być tak dla niego, jak i dla innych pokarmem na czas słuszny, odnoszącym się do tej sytuacji. Niech Pan błogosławi każdego w używaniu tego pokarmu.
ROZDZIAŁ NIEKOMPLETNY
(72) Niektórzy z naszych drogich braci mogliby żądać od nas zharmonizowania naszej myśli, że według naszej nauki rozłączenie pozaobrazowego Elijasza od Elizeusza już nastąpiło, a rozłączenie Maluczkiego Stadka i Wielkiego Grona jeszcze nie jest ukompletowane. Odpowiadamy: Bóg daje w Biblji poglądy jednej i tej samej działalności z różnych punktów zapatrywania i w różnych obrazach, np.: Rachab jest obrazem na Wielkie Grono z jednego punktu widzenia. Lot z drugiego, Eli z trzeciego, Abiu z czwartego, głupie Panny z piątego, Jambres z szóstego, Elizeusz z siódmego itd. (Zob. No. 30 str. 87, ostatni par.). Jeśli zważamy na tę zasadę, tedy harmonia między poglądami stanie
kol. 2
się jasną. Rozłączenie Elijasza i Elizeusza nie reprezentuje rozłączenia Maluczkiego Stadka od Wielkiego Grona ze wszystkich punktów zapatrywania i dlatego nie przedstawia rozłączenia każdej jednostki obu klas; a więc Elijasz przedstawia Maluczkie Stadko, jako klasę w urzędzie jako Boskie narzędzie ustne do Nominalnego Duchowego Izraela, a Elizeusz, w czasie gdy był z Elijaszem, reprezentuje Wielkie Grono, jako klasę przyszłości., przygotującą się do takiego urzędu, a po rozłączeniu Elizeusz przedstawiał aktualnego następcę po Elijaszu, jako Boskie narzędzie ustne do Nominalnego Duchowego Izraela, dlatego możemy spodziewać sic z pozaobrazu ich rozłączenia, który wskaże, nie na to, jak każda jednostka postąpi w rozłączeniu, ale jak Wielkie Grono, jako klasa otrzyma Płaszcz, władzę, aby być Boskiem narzędziem ustnem do Nominalnego Duchowego Izraela w grupach rozłączonych klas. Jeśli odnosi się do klas a nie do wszystkich jednostek każdej klasy powyżej wymienionego urzędu, nie możemy świadczyć o każdej jednostce Maluczkiego Stadka, odłączonej od każdej jednostki Wielkiego Grona, w czasie dokonania pozaobrazowego rozłączenia Elijasza i Elizeusza. Czego możemy spodziewać się i co widzieliśmy w pozaobrazie było jak następuje: 1) Maluczkie Stadko jako takie straciło kontrolę publicznej pracy. 2) Wielkie Grono, jako takie, pozyskało tę kontrolę, 3) Klasowe rozłączenie dwóch klas, 4) osobiste rozłączenie się wielu jednostek obydwóch klas, 5) niepochwalanie postępków wodzów Wielkiego Grona przez wielu z Maluczkiego Stadka, którzy jeszcze nie odłączyli się od wodzów Towarzystwa i ich pracy na zewnątrz, 6) oszołomienie wielu jednostek z Maluczkiego Stadka, ustępuje stopniowo po wyrozumieniu warunków i wypadków, jakie zostały im wyjaśnione na podstawie Pisma św. i 7) ostateczne a mianowicie klasowe wypełnienie się wszystkich szczegółów typu. Przetóż widzieliśmy każdy z tych punktów. Z tej przyczyny rozumiemy, że pozaobraz rozłączenia się Elijasza od Elizeusza już wypełnił się.
(73) W drugich obrazach Pan podaje nam inne znaki rozłączenia między Maluczkiem Stadkiem a Wielkiem Gronem. Wyprowadzenie Kozła Azazela przez Arcykapłana świata jest jednym z tych znaków; poświęcenie Lewitów (4 Moj. 8:5-26) i ogólne opisanie o nich i ich pracy, jako odrębnej od pracy Kapłanów jest jeszcze innym znakiem (4 Moj. 3:4; 7:1-9). W pierwszym Arcykapłan świata przedstawiony jest w tem, że się sprzeciwia błędom doktryn i praktyk uprawianych w klasie Kozła Azazela, czyli sprzeciwia się ich buntom – rewolucji – ą przez takie sprzeciwianie prowadzi ich i oddaje w ręce człowieka na to obranego. Tylko ci, którzy wiernie biorą udział w tej pracy i to nie chwilowo, ale aż do końca, stanowią część Arcykapłana świata. Ktokolwiek zatrzyma się w tej pracy przed ukompletowaniem tejże, ten nie jest częścią w wypełnionym obrazie. Pozaobraz Arcykapłana wyprowadzania Kozła Azazela jeszcze nie jest ukompletowany, ale w procesie wypełnienia od listopada 1916, który rozpoczął się w Wielkiej Brytanji. Niektórzy z członków Arcykapłana świata jeszcze nie rozpoczęli brać udziału w pracy wyprowadzenia Kozła Azazela. Ostatecznie wszyscy z nich zajmą się tym dziełem aż do ukompletowania tegoż. Obraz Lewitów, który daje nam szczególny widok pozaobrazu choć nie indywidualnie, jest również teraz w procesie swego wypełnienia się i jeszcze nie doszedł do końca. Gdy dojdzie do końca, każdy pojedynczy Lewita i każdy pojedynczy Kapłan będzie we właściwem miejscu i każdy będzie rozpoznany jako taki. Z tego powodu nie możemy teraz twierdzić w każdej sprawie, kto jest pozaobrazowym kapłanem, a kto pozaobrazowym Lewitą. Jednak, każde Nowe Stworzenie, które jest buntownikiem lub gorliwym obrońcą buntowników, jest Lewitą; bo Kapłani nie kłaniali się, ani nie całowali Baala. – 1 Król. 19:18; Rzym. 11:4.
(74) Lecz niektórzy mogą mówić, że autor sądzi, gdy wyraża swoje myśli o wodzach Towarzystwa i o wszystkich Nowych Stworzeniach, którzy gorliwie współdziałali z nimi w rozdzielaniu, począwszy od 27 czerwca, 1917, iż są członkami Wielkiego Grona. Tacy co robią ten zarzut, opierają swój pogląd na 1 Kor. 4:5. Zgadzamy się z nauką tego tekstu i powinniśmy się tego trzymać. Ktobykolwiek sądził zanim Pan objawił swój sąd i nie zważał na rozkaz Pański, ten będzie odpowiedzialnym za takie przedwczesne