Teraźniejsza Prawda nr 79 – 1935 – str. 87

Pisma Świętego”, opublikowany 1-go marca, 1918, str. 1, par. ostatni, pierwsza kolumna, poczynając od czwartej linji z dołu. „Jako posiadający dar starożytnych proroków on naprzód wejrzał w doświadczenia ostatnich członków Kościoła i jakoby odczuwał specyalnie ognistą próbę i silne złudzenie, które miało przyjść na szeregi ludu w Prawdzie i wielkie liczby częściowo poświęconych, oprócz prawdziwie wybranych. Niestety, w tak krótkim czasie po odejściu naszego drogiego Pastora urzeczywistniło się kompletnie wypełnienie się jego doniosłych przepowiedni. „I rzeczywiście jak subtelną i serca badająca była ta ognista próba, aby tak jawnie zaskoczyć większości nieprzygotowanych! (To oświadczenie oparte na podaniach z dzieł „brata Russella, że wóz miał przyjść za rok lub trochę później). Być może, że od czasu odstępstwa na początku wieku Ewangelji nie było jeszcze tak srogiej próby między ludem Bożym”. Tyle co do tego ustępu (Lecz później, ażeby uniknąć na-szych myśli, zaprzeczyli figuralnemu charakterowi ostatnich pokrewnych czynności Elijasza i Elizeusza).

      (27) Teraz zegzaminujmy zdarzenia w doświadczeniach poza-obrazowego Elijasza i Elizeusza od lata roku 1915 do lata roku 1917, abyśmy widzieli, czy nie są one pozaobrazem chodzenia i rozmawiania dwóch proroków po przejściu Jordanu. Jeśli zegzaminujemy „Strażnicę” z tego okresy czasu, znajdujemy, że „on sługa” często pisał o Eljaszu i Elizeuszu i ich pozafigurach. Następnie zbadajmy jeszcze raz wyjątki ze Strażnic podanych w tym numerze w paragrafach szóstym i siódmym. We wielu innych artykułach „Strażnic” z tych lat on nauczał o tych rzeczach, szczególnie pokazując odrębność dwóch klas, ich przywileje, urzędy, nagrody itd. Ustawicznie w swoich kazaniach odwoływał się do tych samych rzeczy i wiele braci pamiętają, dyskusowanie tych przedmiotów w czasie tych lat. Dyskusje były prowadzone z wielką harmonją i przyjaźnią ze wszystkich stron. To właśnie zdaje się być tem, co było symbolizowane przez Elijasza i Elizeusza, kiedy oni rozmawiali razem, a więc ich chodzenie razem reprezentuje sympatyczne współdziałanie, jakie egzystowało między ludem Bożym w tym czasie. Wszystko świadczy o tem.

      (28) Bardzo często przy rozbieraniu pytań, odnoszących się do przywilejów, które miały być udziałem Wielkiego Grona po rozłączeniu, dawano wyjaśnienia, które były pozaobrazową odpowiedzią Elijasza na żądanie pozaobrazowego Elizeusza, że jeśli klasa Elizeusza będzie wiernie współdziałać z klasą Elijasza, to wtedy stanie się następcą Maluczkiego Stadka i obejmie urząd jako mówcze narzędzie do nominalnego Duchowego Izraela. W niżej podanych cytatach jest podany warunek postępowania dla pozaobrazowego Elizeusza, że jeśli będzie chciał zająć urząd Elijasza jako jego następca, musi wiernie sympatyzować z nim, współdziałać i uznawać go aż do czasu ich rozłączenia ; a to jest przedstawione przez słowa „ujrzyszli mię”; w wyrażeniu „ujrzyszli mię, gdy będę wzięty od ciebie, tak ci się stanie”. – 2 Król. 2:10. We Watch Tower z roku 1904 st. 254 w artykule „Elijasz wzięty w wichrze,” znajduje się wyjątek, który brzmi w sposób następujący: „Jeśli to tłumaczenie obrazu jest właściwem, wtedy musi się przypisać szczególną wagę temu, że Elizeusz koniecznie miał widzieć odejście Elijasza. Zdaje się. że to miałoby ścisłą osobistą przyjaźń i lojalność między nimi aż do końca”. A we Watch Tower z roku 1915 st. 286, albo w Strażnicy z list. 1915 st. 5, kol 4, par. 6. tak czytamy: „Gdy Eljasz i Elizeusz szli razem, nie będąc pewni dokąd, rzekł Elijasz do Elizeusza: Żądaj czego chcesz, abym ci uczynił pierwej niż będę wzięty od ciebie (2 Król. 2:9), Elizeusz odpowiedział, iż jego życzeniem było otrzymać ducha Pańskiego, który tak znamiennie odznaczał się w Elijaszu. Otrzymał na to odpowiedź, że jeśli wiernie będzie współdziałać z Elijaszem dopóki nie zostanie wzięty od niego, otrzyma błogosławieństwo, którego żądał. Nie łatwe to zadanie, bo w razie nieokazania się wiernym, nie otrzymałby czego pożądał”. Powyższe wyjątki udowodniają, że „on sługa” myślał, że słowo „widzieć” w 2 Król. 2:10, oznacza uznawać, bo nic innego nie mogło być wymagane od Elizeusza ku Eljaszowi, jak uznawanie, sympatyzowanie i współdziałanie z nim”. Czy nie są to myśli, o których „On Sługa” mówi,
kol. 2
a które są oznaczone przez słowo „ujrzyszli”? W tem wyrażeniu, one zapewne udowadniają, że myśl słowa „widzieć” w tym miejscu jest: znać, a znać znaczy: uznawanie, sympatyzowanie i wspódziałanie.

      (29) F.H. McGee zaprzecza, aby heb. słowo raah przetłumaczone w tym wierszu „widzieć”, oznaczało poznać w znaczeniu uznawania, sympatyzowania i współdziałania jednego z drugim. I w tem również myli się, bo wyjaśnienie znaczenia tego słowa w tym wierszu dane przez onego sługę, jest zgodne z biblijnem używaniem tego wyrazu i jest widoczne z wielu pism Biblji, naprzykład Habak. 1:13: „Czyste są oczy twoje, tak, że na złe patrzyć (raah, to jest uznawać, sympatyzować i współdziałać ze złem) nie mogą”. Inny prosty wypadek, gdzie Elizeusz przez oglądanie się na sprawiedliwość Józefata zgodził się, aby zważać i uznawać podłość Jorama, jak sam wypowiada się: 2 Król. 3:14. „Jako żywy Pan nie dbałbym na cię, anibym na cię nie wejrzał (uznawał)”. Raah ma to samo znaczenie w następujących miejscach: 1 Sam. 24:15; I Kron. 17:17; Ps. 66:18; 119:27; 138:6; Iz. 17:7, 8; 26:10; 33:15. Chociaż słowo raah, nawet w najlepszych tłumaczeniach Biblji nie jest przetłumaczone poznać lub uznać w żadnym z tych wierszy, jednakże myśl uznać jest w tych wszystkich wierszach; to samo znaczenie ma to słowo w dwóch miejscach w 2 Król. 2:12 jak to okaże się później w naszem badaniu.

DORADA ELIJASZA I ODPOWIEDŹ ELIZEUSZA

      (30) W poprzednich paragrafach omawialiśmy pozafigurę chodzema i rozmawiania pozafiguralnego Elijasza i Elizeusza za Jordanem przed ich rozdzieleniem i pokazaliśmy, że to wyobrażało ich wspólne towarzyszenie i sympatyczne wspódziałanie w służbie i badaniu jako ludu Bożego. Wierzymy, że ta myśl jest właściwem wyjaśnianiem figuralnego chodzenia i rozmawiania, jak to podane w 2 Król. 2:11. Lecz niedawno temu Pan dał nam wyrozumienie pozafiguralnej dorady Elijasza i odpowiedzi Elizeusza jak jest podane w 2 Król. 2:9: „Rzekł Elijasz do Elizeusza: żądaj czego chcesz, abym ci uczynił pierwej, niż będę wzięty od ciebie. Tedy rzekł Elizeusz: proszę niech będzie w dwójnasobny (w dwóch klasach) duch twój we mnie (we władzy, urzędzie)”. Ta szczególna pozafigura nie sprzeciwia się, ani nie usuwa naszego wyjaśnienia o pozafiguralnem chodzeniu i rozmawianiu z 11 wierszu,; lecz to wyjaśnienie nie jest wyjaśnieniem 9-go wierszu, które dzięki Bogu widzimy teraz w przedziwnej piękności.

      (31) Na wstępie tego wyjaśnienia pragniemy przypomnieć naszym czytelnikom, że przy podawaniu typu odnoszącego się do klas, Bóg zawsze, o ile my to rozumiemy, podaje typ z punktu widzenia obrazu skończonego, tak, iż tylko ci okazują się w pozafigurze, którzy trwają w danej czynności aż do końca. Jako dobre przykłady tego faktu, możemy podać obraz dwóch uderzeń Jordanu. Wiemy, że niektórzy, którym udowodniono, że są z Wielkiego Grona, brali poniekąd udział w pierwszym uderzeniu Jordanu, lecz nie wytrwali w uderzaniu do końca, ani nie uderzali w duchu i mocy pozafiguralnego Elijasza. Otóż dlatego nie są uczestnikami w akcie uzupełnionym, ani nie są częścią pozafigury Elijaszowego uderzania Jordanu – czyli innemi słowy nie są zaliczeni w skończonym obrazie. Za drugi przykład podajemy, że wielu członków .Maluczkiego Stadka brało udział w drugiem uderzeniu Jordamu, jednak nie uderzali w duchu Elizeuszowym. Dlatego są wyłączeni z ukończonego obrazu Elizeuszowego uderzenia Jordanu. Tę samą zasadę możemy także zauważyć w obrazie poza figuralnych trzystu mężów Gedeona, składających się wyłącznie z samego Maluczkiego Stadka. Czasami i w duchu odmiennym od Maluczkiego Stadka, niektórzy utracjusze koron atakowali doktryny o Boskiem prawie królów, kleru, arystokracji i robotników, podczas pozafiguralnej Pierwszej Walki Gedeona; lecz nie wytrwali do końca pozafiguralnego trąbienia, albo trąbili, ale w duchu odmiennym od Maluczkiego Stadka. Zatem nie są załączeni w obrazie skończonym pozafiguralnych trzystu mężów, ale w obrazie skończonym pozafiguralnych dziewięciu tysięcy siedemset. Tę samą zasadę widzimy w obrazie poświęcenia kapłaństwa. Wszystkie osoby poświęcające się w czasie poświęcenia i spłodzenia z ducha były nowemi stworzeniami

poprzednia stronanastępna strona