Teraźniejsza Prawda nr 77 – 1935 – str. 58

Wyrażenia podane w Ewangelii Mateusza 26: 28 i Ew. Marka 14: 24 dają nam obraz usprawiedliwienia z wiary, symbolizujący przypisanie nam wszystkich błogosławieństw, które zostaną aktualnie dane światu w Tysiącleciu i w Małym Okresie przez Nowe Przymierze. Bo w tych dwóch ustępach, Jezus wspomina o winie symbolizującym Jego krew Nowego Przymierza.

      Gdybyśmy byli w rzeczywistości kropieni krwią Nowego Przymierza, to nasze usprawiedliwienie byłoby aktualnym, a nie przypisanym; a ponieważ nasze usprawiedliwienie jest przypisane, dlatego krew Jezusowa, oprócz Nowego Przymierza, jest tylko w przypisany sposób na nas kropioną (1 Piotra 1: 2; Rzym. 3: 24 – 28; Filip. 3: 9), a to pobiją błędny pogląd J. F. R. Gdy w Ew. Łukasza 22: 20 i w 1 Liście do Koryntów 11: 25 zrobimy poprawkę, zamieniając wyrażenie: „Ten kielich jest nowy testament we krwi mojej” na „Ten kielich…jest Nowe Przymierze”, itd., to daje nam obraz poświęcenia Kościoła, jak następujące akuratne tłumaczenie z komentarzami w klamrach dowodzi: „Ten kielich, który się dla was wylewa (abyście pili), przez moją krew jest (reprezentuje) Nowe Przymierze (ponieważ ono symbolizuje pieczęć). Wyrażenie podane w biblii angielskiej podaje taką budowę zdania, iż słowo „wylewana” modyfikuje słowo krew, na co gramatyka nie pozwala; ponieważ imiesłów „wylewana” jest w przypadku pierwszym, rodzaju nijakiego i zgadza się z przypadkiem i rodzajem słowa greckiego „poterion”, kielich, w dopełnieniu i określeniu, którego ono przedstawia. Gdyby to słowo modyfikowało słowo „krew”, musiałoby stać w trzecim przypadku, by się mogło zgadzać z trzecim przypadkiem słowa „krew”. Wobec tego, zdanie „przez moja krew”, nie może być połączone z imiesłowem i modyfikowane przez imiesłów, lecz, jak my je przetłumaczyli, to imiesłów ma być naprzód połączony ze słowami „ten kielich”, a tedy z powodu ich pokrewieństwa w dopełnieniu i określeniu ze słowami „który jest wylewany dla was (do picia)”. Myśl jest ta: Przez zasługę czyli krew Jezusową, kielich ma reprezentować pieczęć Nowego Przymierza., który przez wyrażenie „który jest dla was wylewany” (do picia), jest określony jako cierpienia Kościoła aż do śmierci, ponieważ w symbolach biblijnych kielich reprezentuje miedzy innymi rzeczami, cierpienia ofiary za grzech (Ps. 23: 5; 116: 13: Ew. Mar. 10: 38, 39; Jana 18: 11). Wyrażenie Ap. Pawła jest takie same z wyjątkiem, że on opuszcza słowa, „który się dla was wylewa”. Z tej przyczyny wyrażenie Łukasza i św. Pawła, odnoszące się do chleba i kielicha podaje nam, że poświęcenie Kościoła jest znaczeniem chleba i kielicha, co dowodzi, że Kościół przez zasługę czyli krew Jezusową uczestniczy w przygotowaniu pieczęci Nowego Przymierza krwi Nowego Przymierza. Oni obaj dowodzą, że nie tylko Kościół nie może być pod Nowym Przymierzem, ale że i Nowe Przymierze nie może być uczynionym, czy inaugurowanym, czy zaprowadzonym lub zapieczętowanym, tj., iż nie może działać prędzej, aż ostatni członek Kościoła zakończy swoją ofiarę przez swoją śmierć; i to właśnie dowodzi, że Nowe Przymierze nie może być w innym czasie ustanowione, jak tylko podczas Tysiąclecia. Z tego więc powodu nie mogło być uczynione na Kalwarii, pomimo, że cała zasługa była tam złożona na zapieczętowanie tegoż Przymierza. A to dowodzi, iż pogląd J. F. R. o Nowym Przymierzu, że jest dla Kościoła, że działa podczas Wieku Ewangelii, począwszy od Kalwarii, że inauguracja tegoż nastąpiła w roku 1918, jest fałszywym poglądem, którego powyższe dowody w zupełności obalają.

      Teraz przystępujemy do ósmego głównego argumentu, który jest przeciw poglądowi J. F. R., że Nowe Przymierze zostało uczynione na Kalwarii. a inaugurowane w roku 1918. Czynność należąca do Pośrednika na wytworzenie pieczęci Nowego Przymierza jest dziełem całego Wieku Ewangelii, zaś czynność należąca do Pośrednika na zastosowanie pieczęci Nowego Przymierza jest dziełem całego Wieku Tysiąclecia, gdy zaś Nowe Przymierze działające jako przymierze między Bogiem i człowiekiem zacznie działać przy końcu Tysiąclecia po zakończeniu dzieła Pośrednika,
kol. 2
to jest, od tego czasu, gdy nastąpi wieczna działalność tego przymierza między Bogiem, a tymi wszystkimi, którzy będą posłuszni warunkom przymierza, gdy już wszyscy nieposłuszni zostaną bezwzględnie wytraceni, podczas próby po Tysiącletniej w Małym Okresie. Z tego widzimy, że pogląd J. F. R. musi być zwodniczym, ponieważ naucza, że Nowe Przymierze zostało zapieczętowane na Kalwarii przez krew samego Jezusa (S. ’34, 179 p. 4), a inaugurowane w r. 1918 i że przestanie działać z chwilą, gdy Kościół opuści świat, to jest przed Tysiącleciem. A teraz postaramy się wykazać, że nasze rozumowania, wypływające z Pisma św. są właściwe, a z udowodnieniem każdego punktu zastosujemy je przeciw poglądowi J. F. R. Powyżej udowodniliśmy, że Jezus i Kościół są Pośrednikami Nowego Przymierza i że przez cały ciąg Wieku Ewangelii pracują nad jego pieczęcią. Jezus dostarcza aktualnie całej zasługi tejże pieczęci, przez poświęcenie aż do śmierci swego doskonałego ciała, życia, prawa do życia i towarzyszących praw życiowych, które zostały zarezerwowane tylko na korzyść Kościoła, by go przez to przysposobić do złożenia ofiary przyjemnej Bogu (1 Piotr 2: 5; Żyd. 13: 15, 16). Ta zasługa nie prędzej może być zwolniona na zapieczętowanie Nowego Przymierza, aż Kościół dokona swojej ofiary.

LEPSZE OFIARY PIECZĘTUJĄ NOWE PRZYMIERZE

      Ten argument świętego Pawła zapisany w Liście do Żydów 9:16, 17, jest właściwie przetłumaczony w Diaglocie, a mianowicie: „Albowiem, gdzie jest przymierze, potrzeba, aby śmierć nastąpiła tego, który ratyfikuje przymierze; ponieważ przymierze zmarłych ofiar (liczba mnoga: ofiar, nie pojedyncza: ofiary) mocne jest, gdyż jeszcze nie jest ważne (przeto niemożebne, by mogło być zapieczętowane lub inaugurowane) póki żyje ten, co ratyfikuje przymierze”. W tym ustępie Pisma św. Apostoł podaje główną zasadę, jaka przeważa przy ratyfikacji czyli zatwierdzeniu, a następnie przy prawomocnym działaniu krwią zapieczętowanych przymierz w planie Bożym, z których są dwa i tylko dwa. Tym, co poprzedza ratyfikację krwią zapieczętowanego przymierza, jest śmierć tego, co ratyfikuje przymierze. Apostoł Paweł dowodzi, że tego rodzaju przymierze nie jest ważne przed nastąpieniem śmierci tego, co przymierze uczynił, a staje się ważne dopiero po jego śmierci. Dowiedliśmy już, że Pośrednikiem Nowego Przymierza – to jest Tym, co ratyfikuje przymierze zapieczętowane krwią jest Chrystus, Głowa i Ciało, z tego widzimy, że dopóki będzie pozostawał przy życiu choćby jeden członek z klasy Chrystusowej, Nowe Przymierze nie może działać, ponieważ nie jest zupełnie umarłym Ten, co ratyfikuje przymierze. Wobec tego, że klasa Chrystusowa nie jest zupełnie umarłą, Nowe Przymierze jeszcze nie działa. Zauważmy, że ten ustęp mówi tylko o przymierzu zapieczętowanym krwią. Lecz nic nie wspomina o przymierzu zapieczętowanym słowem, jak np. to, które Pan Bóg uczynił z Noem, obiecując nie karać społeczeństwa ludzkiego potopem (1Moj. 9:8-17; Izaj. 54:9), ani o przymierzu zapieczętowanym słowem i przysięgą, jak np. Przymierze Sary (1Moj. 22:16-18; Żyd. 6:16-20), lecz mówi o Boskich przymierzach zapieczętowanych krwią, iż one są mocne, ważne i dopiero wtenczas działają, gdy ofiary są zmarłe. W Boskim porządku rzeczy przymierza zapieczętowane krwią są ratyfikowane przez mnogość ofiar. Są, jak wiemy, tylko dwa przymierza zapieczętowane krwią, pomiędzy Bogiem i ludźmi, a mianowicie: Stare Przymierze Zakonu, pomiędzy Bogiem i Izraelem, którego pośrednikiem był Mojżesz przez krew wołów i kozłów, czyli o mnogości ofiar, które reprezentowały samego Mojżesza, jako umarłego, w tym samym znaczeniu jak w dniu pojednania cielec i kozioł zastępował Aarona, przedstawiając go jako umarłego – i Nowe Przymierze ratyfikowane przez śmierć Chrystusa, Głowy i Ciała, Pośrednika tegoż przymierza. Otóż widzimy, że Boskie przymierza zapieczętowane krwią, są ratyfikowane, ważne i mocne gdy ofiary są zmarłe.

poprzednia stronanastępna strona