Teraźniejsza Prawda nr 76 – 1935 – str. 45

Toteż ich zwolennicy byli z reguły tak jak i oni dobrymi przykładami pobożności, względem Boga, a braterskiej miłości względem ludzi, a jak analiza z drugiego Listu Świętego Piotra (1:5-7) pokazuje, że w miłości obowiązkowej znajdują się dwa elementy sprawiedliwości.

      (112) Gdy ta prawda została ogłoszoną przez Fox’a, była prawdziwie pokarmem na czas słuszny; ponieważ warunki jakie egzystowały wówczas w chrześcijaństwie rzeczywiście wymagały zachęty do religii serca w przeciwstawieniu do zła jakie istniało w świecie i do dogmatyzmu, formalizmu, racjonalizmu i legalizmu jakie istniały w Kościele. Przed opisaniem warunków w Anglii, gdzie Jerzy Fox, który rozpoczął swoje głoszenie w r. 1647, i gdzie pełnił obowiązki kaznodziei, chcemy podać krótki opis warunków, jakie egzystowały na kontynencie europejskim. W roku 1618 wybuchła w Europie wojna trzydziestoletnia, wywołana przez katolików w celu zniszczenia Protestantyzmu i zamieniła Niemcy, Austrię i Flandrię w ruinę. Tak straszne były skutki tej wojny, że przy końcu jej tylko jedna czwarta część ludności niemieckiej pozostała przy życiu z tego co było na początku wojny. Religijna nienawiść, dzikie okrucieństwa, łamanie obietnic i przysięg, otwarte zdrady, nieczułe kupczenia, samolubstwa, wielka bezbożność i okrutne opresje znamionowały stronę katolicką ; a protestantyzm doprowadzony do rozpaczy walczył o egzystencję, tak jak tylko ci, którym zagraża zagłada walczyć potrafią. Wojna trzydziestoletnia była prawdopodobnie najgorszą jaka była kiedykolwiek prowadzona przed wojną światową. Ta przyniosła za sobą takie owoce, jakie wojny tego rodzaju zawsze za sobą przynoszą, zależnie od miary złego ducha w jakim są toczone. Toteż wszędzie, w społeczeństwie można było zauważyć złe skutki z tejże wojny, jako następstwa w obniżonym poziomie życia religijnego, legalnego i moralnego. Pobożność ku Bogu i dobroczynność ku ludziom zostały zastąpione otwartą niewiarą, bluźnierstwem i wzrastającą bezreligijnością, tudzież samolubstwo wzrosło do tego stopnia, iż jeden dla drugiego stał się zupełnie nieuczynnym i nieusłużnym. W Hiszpanii, Włoszech i Austrii jedynie martwy katolicyzm panował. We Francji duch, mniej więcej, bezreligijny rozwijał się bardzo prędko w światowość i wzrastającą rozpustę. W Niemczech i Skandynawji ortodoksja luterańska obniżyła religię do dogmatu głowy i formalizmu warg. W niektórych miejscach w Niemczech, Szwajcarii i Holandii kalwinizm czynił to samo, i po obu stronach – tak katolickiej jak i protestanckiej – brak prawdziwej osobistej religii serca był bardzo jawny.

WARUNKI W ANGLII

      (113) W Anglii, warunki były tego samego ogólnego charakteru. Przypominamy, że królowa Elżbieta założyła Kościół Anglikański na zasadzie jednokształtności nabożeństwa, a nie wiary, wymagając pod karą grzywny i więzienia uczęszczania na nabożeństwa do kościołów państwowych, a zabraniając na zebrania, czyli jak mówiono na „schadzki” wszystkim innowiercom. Król angielski Jakób I (1603-1625), który zezwolił na wydanie Biblji zwanej Przekładem Upoważnionym (Authorized Version), wprowadził te warunki w ścisłe wykonanie, głosząc wciąż wstrętną parlamentowi doktrynę, że prawo króla pochodzi z Bożej łaski, a przywileje parlamentu z łaski królewskiej, to go więc wprowadziło w nieprzejednany konflikt z parlamentem; to też z powodu lekceważenia parlamentu i autokratycznego rządzenia przez samolubnych faworytów, wzbudził niechęć ku sobie w Anglji. Jego syn, Karol I (1625-1649) okazał się jeszcze gorszym tyranem, bo nawet rozwiązał parlament gdy ten odmówił sankcjonowania jego absolutyzmu, wywołując rewolucję w Angji, pobudzając Szkocję i Irlandię do wkroczenia do Anglii, celem wzmocnienia jego armii przeciw armii parlamentu, za co został skazany na śmierć i ścięty 29-go stycznia, 1649 r., jako tyran, zdrajca, morderca i nieprzyjaciel własnego kraju. Było to trochę więcej jak rok przed ścięciem Karola 1, gdy Jerzy Fox (1647) zaczął nauczać jako kaznodzieja. Wkrótce po ścięciu Karola I nastąpiła rzeczpospolita
kol. 2
angielska i protektorat Cromwell’a. Tak w tym okresie, jak i w następnym gdy Karol II (1660-1685), syn Karola I zasiadł na tronie, Anglia przechodziła wiele niepokoju, niezgody i sekciarstwa, tudzież ciągłych sporów między królem a parlamentem, skutkiem czego wzrost bezbożności zaznaczył te okresy we formie niedowiarstwa, deizmu, ateizmu, marnotrawstwa, rozpusty i nieuczciwości.

      (114) W religji sprawy pozostawały w bardzo złym stanie. W kościele państwowym nastąpił martwy formalizm. W Szkocji Jakób I i Karol I starali się wszelkiemi sposobami przeszkodzić religijnej wolności narodu szkockiego, gdzie prawie wszyscy mieszkańcy byli prezbyterjanami, to też udało się im narzucić Szkotom swoich biskupów. W kościele w Anglji rozwinęły się trzy partje: (1) Partja rytualistyczna czyli obrządkowa, która pozyskała przewagę szczególnie pod biskupem Landem, który próbował wprowadzić serję obrządków i doktryn na podobieństwo nowoczesnych angielskich katolików, lecz przy pomocy prześladowania odstępców. To tak rozgniewało parlament iż skazał Landa na śmierć przez ścięcie; (2) Partja ewangelicka, która jako purytanie coraz więcej stawała się prezbyterjańską, kongregacjonalną lub baptyską w swoich poglądach i dążeniach; (3) Następnie była t. zw. partja rozszerzonego kościoła, torującego drogę sceptyzmowi, deizmowi i światowości. Tym więc sposobem formalizm, dogmatyzm, legalizm i racjonalizm rozszerzał w religji w Anglji i Szkocji prawdziwie duchową zarazę. Skutek tego był taki, że wszystkie klasy społeczeństwa – arystokracja, burżuazja i biedni – tracili coraz więcej ducha religijnego, idąc za jednem lub drugiem zboczeniem w postaci rytualizmu, dogmatyzmu, legalizmu lub racjonalizmu, a to spowodowało utratę pobożności ku Bogu i dobroczynności ku bliźnim. Przeto w Brytanji, jak i w całej Europie była wielka potrzeba ożywienia prawdziwej religji, takiej jaką odznaczał się każdy ruch reformacyjny. Bóg zatem wzbudził Jerzego Fox’a, by głosił prawdę, która była pokarmem na ów czas. Najwyższy szczyt niedoli ludzkiej był powodem, iż Bóg zaczął pomagać i błogosławić pokarmem na czas słuszny: a mianowicie, że życie prawdziwie religijne nie zależy na rytualiźmie, dogmatyźmie, legalizmie i racjonalizmie lecz na sercu, które miłuje Boga nadewszystko, a bliźniego swego jako samego siebie.

      (115) Jak powyżej powiedziane, Jerzy Fox był narzędziem Pańskiem do ogłoszenia tej fazy Prawdy i do wprowadzenia ruchu, który pobudzał do pobożności ku Bogu i do braterskiej miłości ku człowiekowi. Urodził się w r. 1624, t. j. w rok przed śmiercią Jakóba I, a formowania się jego okresu, przypadło na czas zamieszek za Karola I, to jest, około półtora roku przed egzekucją tegoż króla rozpoczął głoszenie swego specjalnego poselstwa, gdy liczył lat 23. Jako chłopiec był on poważny i uczciwy; jako młodzieniec poczuł głód za drogą sprawiedliwości, której zaczął szukać wpierw między rytualistami a następnie między prezbiterianami, kongregacjonalistami i baptystami, lecz nie znalazł między nimi odpoczynku dla swego serca i umysłu. Wielki był jego żal i niepewność. Podejmował podróże do osób i miejsc, gdzie mniemał, że będzie mógł znaleźć pomoc; lecz nie znalazł ludzkich pomocników. Szukał pomocy w samotności i wędrownym życiu. Jedni radzili mu jako lekarstwo małżeństwo; inni wstąpienie do armji Parlamentu przeciw wojsku Karola I, ofiarując mu stopień kapitana w infanterji (w piechocie); jeden stary kaznodzieja „radził mu wziąść tabaki i śpiewać psalmy, a inny zaś wziąść na przeczyszczenie i puszczenie krwi.” W roku 1647, po latach niepewności, mówi on co następuje: „Usłyszałem głos, który mi mówił: „Jeden jest tylko Jezus Chrystus, który może przemówić do twego stanu.” Gdy więc to usłyszałem, serce moje skoczyło z radości. Jego ostateczne osiągnięcie pokoju pokazuje pewien fanatyczny kierunek w sposobie w jakim był osiągnięty – przez usłyszenie owego głosu. W tym samym roku, zaczął on głosić swoje poselstwo wpierw w pobliżu Dukinfield i Manchester.

poprzednia stronanastępna strona