Teraźniejsza Prawda nr 72 – 1934 – str. 67

Chrystusa do Swej Świątyni (w r. 1918), a Armagedonem wymaga wiele poprawki. To ogłoszenie miało po części poprzedzać, a po części miało nastąpić po przyjściu Chrystusa do Swej Świątyni. To też było czynione od roku 1829 w ruchu Millera i w ruchu Oczyszczania Świątnicy aż do roku 1874 i od roku 1874, gdy Pan przyszedł do Swej Świątyni; a o ile to się tyczyło kapłaństwa, które miało dokonać ogłoszenia dnia pomsty, to ono skończyło swe ogłaszanie w każdym kraju, w którym kapłaństwo się znajdowało, zanim pomsta uderzyła dany kraj. A zatem ogłaszanie pomsty zostało ukończone przez nich, po całym świecie, zanim rok 1916 skończył się. Bo ten fakt, że dzień pomsty miał być ogłoszony jak przepowiednia dowodzi, że ogłaszanie musiałoby się zakończyć w każdym kraju przed rozpoczęciem pomsty. Wojna rozpoczęła pomstę Pańską. Ona obejmowała różne kraje europejskie od 1914 do 1918 roku. Ameryka byłą. ostatnim krajem, który przystąpił do wojny światowej; więc do kwietnia 1917 roku ta pomsta objęła już cały świat. Przed tym czasem ogłoszenie dnia pomsty prorokowane u Izaj. w roz. 6 i 61 zostało wypełnione. To dowodzi, że „proklamacje” J.F.R. od roku 1919, gdy pierwsza faza pomsty już się skończyła, nie są przepowiedzianym ogłoszeniem dnia pomsty z Ks. Izaj. roz. 6 i 61. To także dowodzi, że ogłoszenie, które było dokonane od roku 1829 do 1874 i od r. 1874 do 1916 r. było Boską przepowiednią, ale to ogłaszanie, co głosił J.F.R. jest zwykłem fałszerstwem i zwodzącym oszukiwaniem ludzi. To jest tylko jeden przykład z pomiędzy wielu jego oszustw, przez które on stara się uczynić swój ruch, ruchem Paruzyjnym, gdy zaś ruch ten jest ruchem Azazelowym, podróbką czyli imitacją oryginalnego czyli prawdziwego ruchu Paruzyjnego; albowiem czekać na ogłoszenie dnia pomsty, aż do czasu gdy nadejdzie dzień pomsty jest najlepszym świadectwem fałszywego ruchu; a twierdzić, że taki ruch jest prawdziwym ruchem jest najlepszym świadectwem błędu, zwodzenia i oszukiwania. To jedno twierdzenie J.F.R., ze względu na odnośne fakty, pokazuje, że ten cały jego ruch nie ma wcale poparcia Pisma Świętego. Również i z przyczyn, które są tak widoczne, same przez się wykazują, że nie ma tam żadnego upoważnienia biblijnego, aby kapłaństwo miało gdziekolwiek ogłaszać dzień pomsty, gdyż taki dzień już nadszedł i gdy takie ogłoszenie miało być przepowiednią jego nadejścia. Chociaż Pismo Święte uczy, że Wielkie Grono uczyni podwójną zapowiedź pogróżki Nominalnemu Kościołowi (Obj. 19: 2, 3), pierwsze odnosi się do drugiego uderzenia Jordanu, a drugie do ich pracy począwszy od roku 1919, to jednak nigdzie nie łączy ono tego z proroctwami Izaj. zapisanymi w roz. 6 i 61, gdzie oba te proroctwa przepowiadają pracę Maluczkiego Stadka.

      W parag. 29 mówi on, że chociażby Apostoł Paweł w liście do 1Tym. 2:1, 2, odnosił się do modlitwy za cywilnymi władcami, na co on później daje powątpiewania, ten ustęp Pisma Świętego, mówi on, nie może stosować się do nich, od czasu, kiedy Jezus przyszedł rzekomo do Swej Świątyni w roku 1918. Nie podaje on żadnego tekstu biblijnego na poparcie swego twierdzenia. Rozkaz, jaki Apostoł Paweł tam podaje, nie jest wyszczególniony do pewnego okresu pozostawania wiernych na ziemi, tak jak brzmi jego rozkaz odnośnie nauczania przez siostry w Kościele nie jest wyszczególniony co do czasu, lecz stosuje się do całego okresu przebywania Kościoła na ziemi; a ponieważ lud Boży ma ustawicznie prowadzić cichy i spokojny żywot, więc maja przywilej modlić się o takie błogosławieństwa dla władców, któreby były sprzyjające dla nich. Rozumie się, że nie mamy modlić się dla nich o rzeczy, któreby nie były zgodne z planem ani wolą Bożą. Lecz mamy prosić, aby Bóg łaskawie tak pobłogosławił ich wysiłki i zamiary, aby były Jemu na chwałę i na dobro Jego ludu. Jak długo dane osoby są na urzędzie jako władcy cywilni, my powinni być im posłuszni i modlić się za nich jako takich. Przy końcu paragrafu w przebiegły sposób podsuwa znowu tam swoją myśl, że 1Tym. 2:1, 2 odnosi się i po części do modlenia się za urzędnikami Towarzystwa, a więc przez to wykazuje on tak samo swoją jawną sofisterię czyli krętactwo, jak i jego twierdzenie, że list do Rzym. 13:1-7 odnosi się po części i do urzędników Towarzystwa.
kol. 2
Nie będziemy się więcej rozpisywać o jego poglądzie odnośnie Rzym. 13:1-7 gdy już ten pogląd jego poprzednio zupełnie pobiliśmy w Teraz. Praw. z r. 1930 str. 69, par. 3 Możemy dodać tylko, że on bez końca powtarza te same swoje krętactwa, które już dawno pobiliśmy, a więc nie mamy potrzeby za każdym razem, gdy on powtarza swoje błędy, znowu je zbijać. Bo on nie podaje żadnych dowodów, któreby poparły jego poglądy i twierdzenia, ale powtarza je bez końca. Lecz czyni to w sposób i według zasady jezuickiej by nie udowadniać wcale – „nie próbuje udowodnić swoich twierdzeń, ponieważ wzbudza podejrzenie w umysłach słuchaczy. A natomiast powtarzaj, powtarzaj i jeszcze raz powtarzaj, a to powtarzanie będzie stopniowo przyjęte za dowód przez większość ludzi.”

PROROK JEHOWY

      W Strażnicy 1933, 211-217 jest tam artykuł pod tytułem „Prorok Jehowy” rzekomo oparty na Dz. 3: 22. W tym artykule w par. 1, J.F.R. fałszywie przedstawią Pastora Russella jakoby on stosował to proroctwo szczególnie do końca Tysiąclecia, gdy zaś Brat Russell stosuje ten wiersz w tej części, gdzie jest wspomniane o wzbudzeniu Proroka do Wieku Ewangelii, tak samo jak Św. Piotr to czyni, a resztę tego wierszu do Tysiąclecia i do „małego czasu” po Tysiącleciu i również tak samo stosuje wiersz 23. Lecz J.F.R. przeczy temu, że ten Prorok, o którym tu jest mowa jest Chrystus, Głowa i Ciało, twierdząc, że to odnosi się tylko do samego Jezusa. Ale jeżeli ściśle zbadamy 5 Moj. 18: 15 – 18, znajdujemy, że św. Piotr zacytował to w Dz. 3: 22 ; 23 z Septuaginty (greckiego tłum. Starego Testamentu), które jest wolnym tłumaczeniem raczej niż ścisłym. Lecz tak jak w 15 brzmi w hebrajskim, angielskim i polskim to dowodzi, że ten Prorok nie jest w jednej osobie: „Proroka z pośrodku ciebie, z braci swej (proroka składającego się z braci, przeto nie jest w jednej osobie). O tym Proroku jest tu mówione, nie tylko jako o wzbudzonym w Izraelu (tak figuralnego jak i pozafiguralnego) – „z pośrodku ciebie”, lecz że ma się składać z braci – „waszych braci”. Można łatwo zauważyć, że wyrażenia „z pośród ciebie” i „z braci twej” (waszych) nie są jednoznaczne. Pierwsze mówi nam z pośród kogo Prorok będzie wzbudzony; a to drugie mówi z kogo będzie się składał. Ten fakt, że on będzie się składał z braci, obala główną myśl tego całego artykułu, który przeglądamy unicestwiając jego twierdzenie, że ten Prorok jest Sam Jezus i że Jego względna misja trwa od roku 1918 do końca Armagedonu.

      „Nauczanie”, o którym jest mowa w 5Moj. 18:15-18 nie odnosi się wcale do posłannictwa Jezusowego, gdy był w ciele, jak twierdzi przeglądany artykuł w par. 5. W owym czasie Jezus, jako Głowa tego przyszłego Proroka był tylko wzbudzony. Bo gdyby ten ustęp Pisma św. odnosił się do samego Jezusa, nie odnosiłby się również i do samego cielesnego Izraela, jako do tych, co mają być nauczani; ponieważ z pośrodku ich samych Jezus był wzbudzony. Ten fakt dowodzi, że Prorok miał być wzbudzony z obu Izraelów (Izaj. 8:14), a to również jest dowodem, że Jezus sam nie jest tym Prorokiem. Ani też nie podaje ten ustęp żadnej myśli, z której można by wywnioskować o takim zanoszeniu świadectwa Jehowy ludziom, o jakiem J.F.R. twierdzi, że on uczy (par. 8), mianowicie, że jego ruch rzekomo zanosi świadectwo od roku 1919 (włączając do tego świadectwa i swoje fiasko roku 1925). Przeto jego „niczym niezbity (!) wniosek” (par. 8) jest wnioskiem blagiera. Osnowa Dz.Ap. 3:19-21 dowodzi, że poselstwo tego Proroka jest podczas Tysiąclecia i przy końcu Tysiąclecia. Dalej, gdyby jego pogląd (par. 11) był prawdziwym co do tych, do których ten ustęp się odnosi, że będą nauczani, tj. gdyby było prawdą, że tymi najpierw nauczonymi był jego ostatek żyjący przy końcu tego wieku, to Jezus musiałby być wzbudzony z pośród nich, i to od roku 1918, od którego to czasu ten ostatek miał rzekomo przyjść najpierw do egzystencji. Twierdzenie artykułu, że Piotrowe wyrażenie (Dz.Ap. 3:22) „wam wzbudzi”, jasno odnosi się do ostatka J.F.R., jest tak jasnym jak czarne błoto po ulewnym deszczu; ponieważ Apostoł Piotr zastosowywa słowa „wam wzbudzi”

poprzednia strona – następna strona