Teraźniejsza Prawda nr 71 – 1934 – str. 55
W Strażnicy z 1930 str. 20 par. 9-20 odrzuca naukę naszego Pastora o dozwoleniu złego, jak podane w odnośnym rozdziale I tomu, i twierdzi, że nie ma biblijnego dowodu na potwierdzenie myśli Pastora, i posuwa się nawet tak daleko gdy mówi, że twierdzenie br. Russella, że Pan dozwala na zło i grzech, aby ludzkość nauczyła się nienawidzenia grzechu przez doświadczalną znajomość o złej naturze grzechu i okropnym jego skutku, że to znaczyłoby, że Pan zgadza się na grzech i pochwala grzech! Tak mocno zaciemnił; się jego prawe oko, że nieprzyjemne cierpienie z powodu grzechu jest zgoda i uznaniem grzechu, dlatego że Bóg ze złego może wyprowadzić dobre! (Abak. 1:13). Lecz Pismo św. na pewno uczy według myśli naszego Pastora, św. Paweł mówi nam (Rzym. 11:31, 32), że Bóg zamknął Izraela w niedowiarstwo przez ich własną niewiarę, aby przez ich cierpienia we Wieku Ewangelii przygotować ich aby byli błogosławieni, i aby przez okazanie im miłosierdzia mogli dostąpić wyzwolenia przez usługę klasy Wybranej!
W liście Rzym. 8:20-22 św. Paweł mówi nam, że Bóg poddał ludzkość pod przekleństwo, przez co wiele nędzy wycierpiała, aby w końcu nie tylko wyzwolić ja z przekleństwa, lecz również do wolności dziatek Bożych. Psalm 76:10, 11 pokazuje, że grzech człowieka będzie na to użyty, aby pokazał mądrość, moc, sprawiedliwość i miłość Bożą; lecz jedyny sposób w który grzech może to uczynić, jest, aby grzech tak mocno mógł utrapić człowieka, aby człowiek znienawidził grzech, na zasadzie jak sparzone dziecko boi się ognia lub jak ukarane dziecko porzuca rzeczy, które sprowadzają karę i jak pijacy przez ich cierpienia i zdegradowanie prowadzeni są do reformy. Ten ustęp pokazuje także, że ci, którzy nie dozwolą, aby takie cierpienia ich zreformowały, będą odcięci, przez co jedynie grzechy takich ludzi mogą być wstrzymane.
Najjaśniejsze Pismo które uczy według myśli naszego Pastora, dla czego zło było dozwolone, jest Psalm 90. – Psalm czyli pieśń Mojżesza. Pieśń Mojżesza (Obj. 15: 3) jest głównym tematem Starego Testamentu, jak Pieśń Baranka jest głównym tematem Nowego Testamentu. Pieśń Mojżesza jest nauką o pierwotnej doskonałości człowieka, jego upadku, przekleństwie, dozwoleniu złego i restytucji. Według napisu nad nim znajdującego się, Psalm 90 jako Pieśń Mojżesza powinien uczyć takich myśli i rzeczywiście tak czyni. W wierszu 1, 2 Autor Boskiego Planu jest przedstawiony. Wiersz 1 Powinien być przetłumaczony: „O Panie byłeś mieszkaniem naszym w pokoleniu, nawet w owym pokoleniu”. Tu jest. przedstawiona pierwotna doskonałość pokolenia w Adamie i Ewie w ich bezgrzesznym stanie; bo widocznie Bóg nie był mieszkaniem w żadnym pokoleniu ludzkości pod przekleństwem, aż Kościół Wieku Ewangelii zamieszkał w Bogu przez spłodzenie i posiadanie Ducha św. (Kol. 3:3; Jan 17: 21; 1Jana 4:13, 16) Wiersz 2 Pokazuje wieczność Boga. Przekleństwo i restytucja jako temat tego Psalmu są podane w 3-cim wierszu; gdy wiersz 4-ty nadmienia o 1000 letnim okresie czasu, kiedy powrót, to jest restytucja 3 – go wierszu ma się wypełnić. Potem wiersze 5, 10, 15 omawiają o złem – a najgłówniejsze – o przekleństwie przedstawiają. Po podaniu takowych w krótkości, Mojżesz w wierszach 11, 12 zapytuje się i odpowiada, dlaczego zło było dozwolone?” Ale któż zna srogość gniewu Twego? (wyrażonego w przekleństwie) Albowiem kto bojąc się Ciebie, zna zapalczywość (gniew) Twoją”. (Przekleństwo nad ludzkością wyrobi poszanowanie dla Ciebie. Tu widzimy myśl naszego Pastora, która uczy, dla czego przekleństwo spoczywa nad ludzkością).
Wiersze 12-17 należą do Tysiąclecia; bo jak obrócenie ku zniszczeniu jest opisane w wierszach 5-10, tak wiersze 12-17 opisują powrót z tegoż. Wiersz 12 wyobraża ludzkość modlącą się aby mogła mieć naukę ze wszystkich dni swego przekleństwa (w. 9, 10); „po wszystkie dni nasze”, (wiersze 14, 15) aby w czasie dni postępu restytucji, ludzkość mogła nauczyć się mądrości, tj. aby z pierwszego mogła nauczyć się nienawidzenia grzechu, a z ostatniego umiłowania sprawiedliwości; ponieważ te dwie świadomości będą dwoma głównymi składnikami mądrości ludzkiej. Jak jasno ucz?, wiersze 11, 12, że grzech i zło były dozwolone w celu nauczenia ludzkości oddawania Bogu, co między innymi znaczy nienawidzenie grzechu! Wiersz 13 wyobraża ludzkość modlącą się o powrót czyli restytucję, i prosi Boga o zmianę (zlitowanie) aby mogła pokutować z przekleństwa. W wierszu 14 pokazane jest miłosierdzie, wesele i radość po „wszystkie dni” ludzkości. Te „wszystkie dni” różnią się wielce od „wszystkich” dni zanotowanych w wierszach 9, 10, kiedy ludzkość doświadczała cierpień z powodu przekleństwa. Różnica jest ta: „wszystkie dni” w. 9, 10 były wszystkimi dniami w których zło panowało, a „wszystkie” dni 14 i 15 w. będą wszystkimi dniami, w których sprawiedliwość będzie panować czas restytucji. Tak jak w jednych „wszystkich dniach'” gniew Boży przyniósł niedolę (przekleństwo) (w. 9, 10), tak w drugich „wszystkich dniach” Boskie miłosierdzie (w. 14) przyniesie radość i wesele. Zauważcie jak wiersz 15 pokazuje, że radość zbawienia ludzkości, poddającej się pod restytucję, będzie korzystną z powodu zamiaru Bożego, według dni utrapienia i według lat w których ludzkość doznała złego. Tu znów uczymy się, że Bóg skazał ludzkość na przekleństwo, aby ona przechodząc przez doświadczenia ze sprawiedliwością mogła tym korzystniej dostąpić radości restytucyjnych. W wierszu 16 ludzkość modli się o mądrość i udział w Boskim dziele restytucyjnym, i otrzymanie charakteru (Chwały Twojej). Ta modlitwa jest powtórzona w wierszu 17 z objaśnieniem, i dodaną myślą, aby oni mogli stać się niezmiennymi uczestnikami
kol. 2
zarządzeń Boskich w przyszłych wiekach po Tysiącleciu. Ten Psalm poucza nas według zdania br. Russella, dla czego zło było dozwolone w ogólności; i dlatego pobiją odrzucenie tej myśli przez J. P. Rutherforda.
Jako ostatni dowód uczący o dozwoleniu złego, aby nauczyć człowieka nienawidzenia i zaniechania grzechu, jest Rzym. 7:13. Ten ustęp ogranicza zastosowanie doświadczenia złego do Izraela, i pokazuje, że specjalne zło, które przyszło przez zakon, z powodu pogwałcenia Zakonu, było zamierzone, aby grzech stał się straS3nym dla Izraela. Według tego choć ustęp mówi tylko o Izraelu w związku z ponoszeniem poszczególnych kar za pogwałcenie Zakonu, zasada jest ta sama, jak powyżej w innych ustępach widzieliśmy. Dlatego przeciwnie do twierdzeń J.F. Rutherforda, przez co stara się myśl względem tego usunąć, ten ustęp zawiera w sobie zastosowanie do Izraela tej zasady, według której zło jest dozwolone i dowodzi prawdziwości nauki naszego Pastora na ten przedmiot. Pierwszy traktuje ten ustęp jakby to był jedyny wiersz Biblijny, którego nasz Pastor do tej nauki używał, a potem krótko g: opuszcza jako niewystarczający za podstaw? tej nauki. Lecz powyższe ustępy w krótkości wyjaśnione pokazują, że jest dosyć Pism, które podają myśl, którą nasz Pastor na tym punkcie nauczał.
ODPOWIEDŹ NA PŁYTKIE ZARZUTY
Twierdzi sprzecznie z pojęciem naszego Pastora, że ci którzy umierają w dzieciństwie oraz urodzeni i żyjący idioci nie otrzymaliby żadnej korzyści z doświadczenia złego. Odpowiadamy, że gdy ci przechodzić będą przez restytucyjne sposobności w przyszłym wieku, ich skłonności do złego doprowadzą ich wiele razy do zamiaru wykonania złego, za co otrzymywać będą chłosty. To, razem s doświadczeniem grzechu, da im dostateczną naukę do znienawidzenia i zaniechania złego. (Izaj. 26: 9). Jego mniemanie, że nie ma żadnego ustępu Pisma św., który by wskazywał, że upadli aniołowie otrzymają jakąkolwiek korzyść z ich doświadczenia ze złem, jest odparte takimi faktami, że Bóg stanie się znów Głową tych aniołów, którzy będą zgromadzeni w Chrystusie (Efez. 1: 10), że Jezus stanie się ich Panem (Rzym. 14:9; Filip. 2:9, 10) i że otrzymają próbę do życia w połączeniu ze sprawiedliwością (2Piotra 2: 4; Judy 6), ponieważ Bóg nasz jest bardzo praktyczny aby im nie miał tego udzielić, za praktycznym, aby ich uwięzić w celu przygotowania do takiej próby, jeżeli żaden z nich nie miałby z tego skorzystać. Na jego zarzut, że ludzie którzy czynią jak najlepiej, mimo tego cierpią i umierają, odpowiadamy: niektórzy z nich umierają śmiercią ofiarniczą jako kapłani, inne z nich umierają śmiercią posługi jako lewici, których cierpienia jednakowoż nie podchodzą pod cierpienia świata, lecz pod owe ludu Bożego, których cierpienia są dla innego celu od owych świata, tj. aby ich przysposobić w zalety charakteru potrzebę do teraźniejszych i przyszłych posług. Nie inni jak tylko ci czyniący jak najlepiej! Wszyscy inni znajdą się pod światowym doświadczeniem złego. Tak wiec zarzuty przeciwko biblijnym poglądom naszego Pastora na ten przedmiot rozsypują się w proch z powodu odrzucenia nauki o wyrabianiu charakteru, odrzucił on aktualnie, jeżeli nie ustnie pogląd naszego Pastora, dlaczego było dozwolone zło czterem klasom wybranym, to jest, aby wyrobić w nich charakter i przygotować ich do teraźniejszej i przyszłej posługi – Żyd. 2:10, 17, 18; 5:8, 9; Rzym. 8:28, 29; 2Kor. 4:16-18; 1Piotra 1:6, 7; Mal. 3:2, 3.
W czasie jego wykładu, o dozwoleniu złego, już po odrzuceniu poglądu brata Russella, mówił, że Biblia uczy innej i pełniejszej myśli, dlaczego Bóg dozwolił zło tj. aby objawić i bronić Swoich przymiotów i aby zademonstrować, że mógł pokonać Szatana w Jego sporze z nim, przez stworzenie doskonałego rodzaju ludzkiego obdarzonego wiecznym życiem na warunkach posłuszeństwa, mimo Szatańskiej opozycji. Takie same wyjaśnienie dają sekty i podobnie do J.F. Rutherforda nie wyjaśniają, jak to może być uczynione w dozwoleniu grzechu. Już dawniej wykazaliśmy sofistyczny sposób Rutherforda w przedstawieniu nauk drugich niby sprzecznych jedne z drugim tam gdzie faktycznie żadnej sprzeczności niema; jak to pokazuje tytuł jego najpsotniejszego artykułu pt. „Charakter czy Przymierze” – Strażnica 1926 str. 147-153. Dlatego najpsotniejszy, bo według zdania wiceprezydenta towarzystwa br. Wise i wielu innych, artykuł ten wytworzył demoralizację między wielu zwolennikami towarzystwa. Jak już wykazaliśmy TP. 26, 138), że pomiędzy tymi dwoma wymaganiami naszego przymierza a sześcioma innymi wymaganiami rozwijania charakteru nie ma żadnego przeciwieństwa. A więc dowodzenie, że nie dlatego zło było dozwolone, aby rodzaj ludzki mógł się nauczyć nienawidzenia i porzucenia grzechu, lecz dlatego, aby zamanifestować i bronić Boskich przymiotów wobec swego stworzenia i udowodnić, że On mógł pokonać Szatana w Swoim sporze z nim, przez stworzenie doskonałego rodzaju ludzkiego uposażonego w żywot wieczny zawarunkowany na posłuszeństwie pomimo opozycji Szatańskiej; on tym wykazuje jako sprzeczność rzeczy, które jednak są w zupełnej harmonii.
Jest, ma się rozumieć prawdą, że Jehowa dozwolił na grzech i zło, aby objawić i bronić Swego charakteru i podrzędnie aby zademonstrować, że może pokonać Szatana w Jego sporze z nim przez stworzenie doskonałej ludzkości obdarzonej wiecznym życiem na warunkach posłuszeństwa, mimo opozycji Szatana. Lecz że nie ma żadnego przeciwieństwa między tymi myślami a myślą, że Bóg opanuje grzech przez utrapienia, które nauczą ludzkość nienawidzenia i zaniechania grzechu, jest widocznym, ponieważ to jest częścią środków, przez które Jego chwalebny charakter będzie objawiony i wykazany, przez co doprowadzi do doskonałości