Teraźniejsza Prawda nr 71 – 1934 – str. 50

 

NIEKTÓRE GŁUPSTWA
ZAĆMIONEGO PRAWEGO OKA

Przedruk z Nr 48 Ter. Pr.

      Przez trzy następujące po sobie większe złudzenia, nic wspominając o mniejszych, J.F. Rutherford starał się pociągnąć uczni za sobą (Dz.Ap. 20:29, 30). W lecie w roku 1917 był mocno zaniepokojony z powodu kłopotów w towarzystwie powstałych po całym świecie, które stara się obecnie albo ignorować lub błędnie przedstawiać, jakoby działo się to w roku 1918. Obiecywał braciom że jeżeli tylko „wejdą do woza, ” potwierdza i poprą jego plany, to mieli do 27 marca 1918 roku – na Wielkanoc – być „zabrani do nieba.” Gdy mu się to nie udało, twierdził, że to było datą zamknięcia drzwi do wysokiego powołania; lecz niestety, ponieważ wielu przychodziło do prawdy i chcieli należeć do wysokiego powołania, starał się wymyślić inne drzwi, takie które za popchnięciem otwierają się w obie strony i przez które mogliby wejść ci wszyscy nowi przybysze, którzy pragną wejścia. Drugie wielkie złudzenie przez które starał się znowu pociągnąć uczni za sobą rozpoczęło się w roku 1918, hasłem że po roku 1925, „miliony z obecnie żyjących nigdy nie umrą”, a przez wypełnienie przepowiedni powrotu Starożytnych Świętych spodziewano się potwierdzenia propozycji o milionach. Lecz niestety, i to mu się nie udało, bo miliony po tym czasie umierały w dalszym ciągu i Kościół jeszcze był w ciele, a Starożytni Święci nie powrócili, pomimo jego twierdzenia sprzeciwiającego się oponentem, którzy stanowczo twierdzili, że ci nie powrócili i nie ukrywali się w jakimś skrytym miejscu w Palestynie.

      Kilka lat przed rokiem 1925 pisaliśmy w naszym piśmie, że gdy rok 1925 dowiedzie, że jego twierdzenie o milionach było złudzeniem, on aby odwrócić uwagę od nieudanego drugiego złudzenia, będzie się starał podsuwać dalsze złudzenia, aby tylko utrzymać uczni przy sobie. Teraz to trzecie wielkie złudzenie – jak przepowiedzieliśmy, jest twierdzeniem że żniwo zaczęło się w 1918 i trwa dotąd to złudzenie jest największym i najgorszym ze wszystkich trzech złudzeń. Gdyby to miało być prawdą, to brat Russell byłby jednym z największych religijnych zwodzicieli, jacy kiedykolwiek powstali w ciągu Wieku Ewangelii, ponieważ jego złudzenie wymaga odrzucenia niemal wszystkich proroczych pism naszego Pastora, wiele jego nauk i prawie wszystkie jego dzieła, jako złudzenie Pastora Russella.

      Zwracamy szczególną uwagę na zasadę, którą J.F. Rutherford w jego grudniowych artykułach ogłasza względem Czasu końca i dni Danielowych i tym sposobem daje
kol. 2
upust mnóstwie błędów, dając przez to szatanowi podatni grunt do odrzucania takich nauk z pism Pastora Russella które mu się nie podobają; jego twierdzenie, że Czas Końca jest tym samym czasem co Czasy Pogan, i że dlatego, Pańskie specjalne Prawdy dla Jego ludu w Jego wtórej obecności nie mogły być przed rokiem 1914 jasno widziane. Ta zasada jest właśnie powodem mnóstwa błędów w ostatnich Strażnicach, a każdy następny numer Strażnicy zawiera w sobie więcej błędów, aniżeli poprzedni.

      W liście 2Tym. 3:1-9 św. Paweł mówi o Jannesie i Jambresie, jako typy na odstępczych nauczycieli ostatnich dni dnia Paruzji i dnia Epifanii. Fakty dowodzą, że Jannes ciemięzca wyobraża przesiewaczy, którzy w dniu Paruzji zwiedli Klasę wtórej śmierci przez pozaobrazowe czary – złudzenia; i że Jambres – buntownik – wyobraża tych przesiewaczy którzy w Epifanii zwodzą Wielkie Grono pozaobrazowymi czarami – złudzeniami. (2. Tes. 2: 9 – 11). Po opisaniu ich bezbożnych charakterów i dzieł Św. Paweł mówi (w. 9)że głupstwo ich będzie jawne wszystkim poświęconym braciom. J.F. Rutherford jest głównym członkiem jednej części pozaobrazowego Jambresa ludu w Prawdzie, druga część pozaobrazowego Jambresa znajduje się w nominalnym Kościele, tak jak były w Paruzji dwie części pozaobrazowego Jannesa. W tym przeglądzie niektórych jego ostatnich złudzeń udowodnimy, że nie tylko są błędne, lecz wykażemy ich „głupstwo”. Dlatego zatytułowaliśmy ten artykuł: „Niektóre Głupstwa Zaćmionego Prawego oka”, zgodnie z 2Tym. 3: 9 ; Zach. 11: 15 – 17, które odnoszą się do niego, pierwsze wskazuje na klasę, której on jest głównym wodzem między ludem w Prawdzie, drugie wskazuje na niego jako jednostkę. Błędy które przeglądamy są tak liczne, że nasze zbijania i wyjawienia takowych muszą z konieczności być zwięzłymi jeżeli to pragniemy uczynić w jednym wydaniu.

      Obecnie jego poglądem jest, że od roku 1918 rozpoczęła się nowa działalność dyspensacyjna, którą on teraz nazywa pracą, Elizeusza. Dowodzi on, że Eliasz nie wyobraża już więcej klasy lecz rzekomo pracę do roku 1918. a Elizeusz nie klasę lecz pracę od roku 1918. W angielskiej Strażnicy z lutego 1918, jest nadmienione, że przy rozdzieleniu w roku 1917, zwolennicy Towarzystwa byli pozafiguralnym Eliaszem, a opozycja pozafiguralnym Elizeuszem. Przypominamy, że w pierwszym numerze ang. Ter. Prawdzie z roku 1918 udowodniliśmy, że takie rozumowanie było sprzeczne

poprzednia strona – następna strona