Teraźniejsza Prawda nr 69 – 1934 – str. 26

wszystkich Żniw Przesianie! Zaczęło się późno na wiosnę w 1908-ym roku o Śluby, a w Lutym, 1909, postępowało wraz z zatargami o Okup, Ofiarę za grzech, Pośrednika i Przymierza. Niemal wszystek lud Prawdy pamięta jak Panowie Henninges, McPhail, Williamson i inni poświęcili się zaprzeczaniu niemal wszystkiego, co „on sługa” wyniósł ze spiżarni w owym czasie: „Ani szemrzyjcie (w „końcach Wieków”), jako (symbolicznie) niektórzy z nich szemrali i poginęli od tego, który wytraca.” (1Kor. 10:10). W słowach tych, którymi św. Paweł wspomina o piątem przesianiu w Żniwie, jest aluzja do 4Moj. 15:37-16:50. Rozumiemy, że 4Moj. 15:37-41 wyobraża danie Ślubów, aby pomóc nam do zapamiętania naszych obowiązków poświęcenia. Jak nakaz Mojżesza noszenia bram na krajach szat dał powód do figuralnego buntu (4Moj. 16:1-3), tak danie Ślubów przez Pana dało powód do pozafiguralnego buntu. Rozumiemy, że Kore wyobraża przesiewających pomiędzy ludem Prawdy; Datan – Bestię; Abiron – jej Obraz; Hon – Smoka, osobliwie w jego sądowniczych i okresowych narzędziach mówczych, a 250 Lewitów (4Moj. 26:10) – Wielką Kompanję (z Boskiego punktu widzenia) w rozmaitych (może 250) podziałach Kościoła nominalnego. Każdy dzień w symbolicznej tranzakcji zdaje się przedstawiać jeden rok. Ofiarowanie kadzidła przez 250 osób w drugim dniu odpowiada atakowi na nasze pojmowanie Okupu, Ofiary za grzech, Pośrednika i Przymierza, poczynając od Lutego, 1909. Kadzielnice przedstawiają ustępy Pisma, którymi posługiwali się kontrowersjaliści. Mojżesz, posyłający po Datana i Abirona zdaje się wyobrażać Pana przemawiającego przez Gazetki i Kazania kruszące różne wyznania wiary do Bestji i do jej Obrazu, zburzenie których przedstawione jest symbolicznie w scenie trzęsienia ziemi. Zniszczenie 250 Lewitów przedstawia śmierć nowego stworzenia w pozafigurze. Eleazar, najwybitniejszy wówczas podkapłan, symbolizuje „onego sługę”, który brał te same ustępy (kadzielnice), co kontradykcjonaliści i tłumaczył je w taki sposób, że bronił Prawdy Okupu, Ofiary za grzech itd. („okrycie”, obrona ołtarza). Jakże serca nasze były w owym czasie odświeżone przez te błogosławione „blachy z kadzielnic” w. 38, 39! Scena w trzecim dniu zdaje się wyobrażać wypadki od lutego 1910, do lutego, 1911. Pismo św. i prawdy o Syonizmie, Królestwie, stanie śmierci i o karze grzechu zdaje się odpowiadać kadzielnicy i ogniowi, z którym najwyższy Kapłan i członkowie jego ciała pospieszyli między lud i wybawili wybawialnych z plagi szemrania kontradykcjonalizmu, którzy przy współpracy pozaobrazowego Korego i jego pozaobrazowych 250 Lewitów zarażał masy Nominalnego Kościoła.

      (47) Zgodnie z obrazem, piąty mąż z bronią ku zabijaniu, gdy mąż z kałamarzem rozpoczął piąte wezwanie, zaczął zabijać w świątyni najpierw zaprzeczając Ślubom, a potem Prawdzie, osobliwie o Ofiarach za Grzech, o Pośredniku i Przymierzach, oraz przedstawiając błędnie doktrynę o Ofiarach za Grzech, jakoby zaprzeczały Okupowi. Piąta broń ku zabijaniu jest szemrzący KONTRADYKCJONTZM: W Kościele Nominalnym pozaobrazowych 250 Lewitów rozpoczęło powszechny atak na Prawdę w r. 1909; a w 1910 roku światowi redaktorzy i całkowicie świeccy ludzie, wspomagani przez pewnych prawników, sędziów i ławę przy-sięgłych, wiedli kampanję oszczerczą, osobliwie przeciw „onemu słudze”, wciągając cały lud Prawdy. Tak wtedy piąta broń ku zabijaniu była bardzo rozlegle używana, i widzimy, że zabijała najpierw w świątyni, następnie na dziedzińcach, a potem w mieście.

      (48) Przesiewający, którzy zajmowali się szemrzącym kontradycjonizmem miedzy ludem Prawdy, są pozaobrazowym Korem, którego śmierć wyobraża wtóra śmierć jego pozafigury tych przewódców, którzy, zrzekając się swego udziału w ofiarowaniu za grzech i świadomie błędnie przedstawiając Prawdę w tym przedmiocie, jakoby nauczała, że Kościół ma udział w wytworzeniu tej ceny okupu, „podeptali krew przymierza”(ofiarnego Psalmu 50:5), przez którą byli poświęceni (nie usprawiedliwieni) za pospolitą mieli, rzecz nie należącą do Ołtarza (Żyd. 10:29). Z tego nie należy sądzić, że wszyscy, którzy zbłądzili w tym przedmiocie, skazani są na wtórą śmierć; raczej tych, którzy zwiedzeni zostali przez przesiewających i uwierzyli że nauka Prawdy o udziale Kościoła w Ofierze za Grzech głosiła, iż Kościół uczestniczył w pracy wytworzenia zasługi okupu i którzy dlatego z lojalności dla Okupu, jako wyłącznie złożonego przez naszego Pana, wyrzekli się doktryny,
kol. 2
że Kościół uczestniczy w ofierze za grzech, nie powinno uważać się podlegających wtórej śmierci. Pokazane jest to wyraźnie w figurze (4Moj. 26:11). Jednakowoż zwiedzenie ich w okolicznościach, w których można było dowiedzieć się Prawdy, dowodzi, że nie żyli oni na miarę swoich łask i to wraz z ich wspomaganiem i popieraniem przesiewających uczyniło ich pozafiguralnymi Lewitami, synami Korego, którzy jako pozafiguralni przejściowi Lewici obmywają z czasem swoje szaty, a tymczasem trzymać się będą zdała od wszelkich Towarzystw, Korporacyj, pomiędzy ludem Prawdy. Nie możemy spodziewać się nic dla ich zwodzicieli, ani modlić się za nich, radzi jednak jesteśmy, że jest dla nich nadzieja (1Jana 5:16-17). Oby Pan otworzył ich oczy i powiódł ich do pokuty.

      (49) Fakt, że 1Kor. 10:1-14 i 4Moj. 15:37-16:50 dowodzą, iż piąte przesiewanie trwało od Lutego, 1908 do Czerwca, 1911, oraz fakt, że pierwszy z tych ustępów nie wspomina wcale, o szóstem przesianiu, świadczą, iż szóste przesianie nie mogło się odbyć, aż okres żęcia przeminął, dopiero po „końcu Wieku” (Mat. 13:39), który był dniem Przypowieści i zakończył się w Październiku, 1914. Dwa te fakty niezbicie świadczą przeciw poglądowi Brata Woodwortha na dzień Przypowieści i potwierdzają pogląd naszego Pastora.

      (50) W Ewangelji Mateusza 20:8-16, jak i Proroctwie Ezech 9:5-10 wspomniane jest jednak o szóstym przesiewaniu. Zbadajmy wpierw Mat. 20:8-16. Ponieważ dzień skończył się w Październiku, 1914, przeto rozpoczął się wtedy wieczór. Istotnie Pan w Opatrzności Swojej tak rzeczami pokierował, iż „on sługa”, jako szafarz Przypowieści, najpierw dał sposobność uderzyć wytrwale Jordan tylko samym wiernym. Tymi byli przeważnie ci, którzy przyszli do Prawdy po Lutym, 1908. Po szczegóły w tej sprawie odsyłamy naszych czytelników do „Teraźniejszej Prawdy” No. 1, stronice 2-4, albo No. 27, str. 18-20. Godnym uwagi jest jak większa część ludu Prawdy, który przyszedł do Prawdy w ciągu wezwań poprzedzających piąte wezwanie i który okazał brak gorliwości w chwili doświadczenia albo przez finansowe krępowanie pracy, albo z powodu niezadowolenia, że nie opuścili ziemi przed Październikiem, 1914, okazał taki niedostatek gorliwości, że nie wytrwał do końca w pierwszym uderzeniu Jordanu – to jest od jesieni, 1914 do roku 1916 – i tym sposobem nie otrzymał Grosza przy jego pierwszym rozdawaniu. Z bardzo nielicznymi wyjątkami, wezwani w ciągu jedenastej godziny byli bardzo gorliwi w odbieraniu swego Grosza, specjalnej stokrotnej nagrody na koniec Wieku, mającej postać specjalnej łaski do służenia, zaszczyt wykonania zapisanego wyroku (Psalm 149:5-9). W ten sposób oglądany Grosz – wykonanie wyroku, i pierwsze uderzenie Jordanu – są rozmaitymi obrazami stokrotnej nagrody wiernych pod koniec Wieku. Otrzymali oni to przed innymi, do pewnego stopnia wiernymi, „otrzymali” swój Grosz, swoją sposobność uderzenia Jordanu, przysługującego klasie Elizeusza i stanowiącego drugie uderzenie. Wykazane jest zarówno w Przypowieści jak i w obrazie Eliasza i Elizeusza.

      (51) Widzimy, że wierni w spełnieniu nie szemrali przeciw swojej stokrotnej nagrodzie, ale częściowo wierni szemrali. Ponieważ przenośne i symboliczne rozmowy spełniają się zwykle w pantominie – to jest w aktach, a nie w słowach – przeto i tutaj widzimy to samo. Stokrotna nagroda ofiarowana tym, którzy otrzymali swój Grosz na ostatku, była ta sama, jak inni otrzymali – to jest przywilej uderzenia Jordanu, jego drugiego uderzenia, które trwało od jesieni, 1917 do wiosny, 1918 – i „on sługa”, jako „Szafarz” Przypowieści dał im ten przywilej całym szeregiem rzeczy: (1) przez urządzenie tego, co okazało się później drugim uderzeniem Jordanu, które im dawało specjalną sposobność do służby; (2) przez przegrupowanie pracowników (osobliwie w Bethel, z czego wynikło, że częściowo wierni objęli kontrolę nad

poprzednia strona – następna strona