Teraźniejsza Prawda nr 59 – 1932 – str. 52
zostali przeznaczeni według zamiaru Bożego „który sprawuje wszystko według rady woli Swojej” (w. 11) planu Swego – dowodzi także, że Boski zamiar jest planem, i że dlatego ma On plan. Wyraz „postanowienie” (Ef. 3: 11) jest tak bardzo równoznacznym z wyrazem plan, że grecko angielski Diaglott Wilsona, określa je słowem „plan”; i fakt, że różne zarysy tego planu muszą wypełniać się podczas wielu wieków w Boskim Planie Wieków – a, że każdy z nich wypełnia inny zarys postanowienia Bożego dowodzi, że słowo postanowienie znaczy plan. A w dodatku do tego podamy ten fakt, że wyraża on rozliczną, mądrość Jego – rozumną Prawdę Bożą, dowodzi właśnie że On ma plan. Oprócz tego 2Tym. 1: 9 dowodzi, że to postanowienie było zarządzone przed czasy wiecznymi, jako dalszy dowód, że Bóg” ma plan jak również i zamiar.
Że Boskie usposobienie jest takim, które planuje, jest widocznym z wyrażenia o pomazaniu u Izaj. 11: 2 „duch rady.” Wieczny Plan Boży jest wyrażony w Psalm 33:11 ; Izaj. 46:10, 11. Inne ustępy pod słowem „rada” dowodzą także, że Bóg ma plan. Nadmienimy niektóre z nich: Pan mówi o Wielkim Gronie w Psa. 107: 11 „że radą Najwyższego pogardzili.” Jezus jako Zbawca i jako ośrodek planu Bożego jest podany i przewidziany, w Dz.Ap. 2:33 „Tego za ułożoną radą i przejrzeniem Bożym wydanego”… Z tym zgadza się Dz.Ap. 4:28: „Cokolwiek ręka Twoja i rada Twoja przedtem postanowiła, aby się stało.” Gdy św. Paweł mówi, że nie chronił się, żeby miał oznajmić wszelką radę Bożą, on mówił o wyjaśnieniu wszystkich ogólnych zarysów Planu Bożego (Dz.Ap. 20: 27). Nieodmienność zaś tego planu jest podana u Żyd. 6: 17. A zatem zgodnie z tym wszystkim fakty i Biblia uczą nas że Bóg obmyśla sprawy i że posiada Plan. Dlatego też możemy powiedzieć że jest to wielkim bluźnierstwem, jeżeli kto zaprzecza temu, że Bóg w harmonii z Jego doskonałością czyni plany. Z tej przyczyny ten, który zarzuca nam i innym bluźnierstwo Bogu dlatego że mówimy, że Bóg ma plan, taki jest sam bluźniercą Boga z powodu robienia takich zarzutów. A więc widzimy głupotę jego pijacką i zaćmiewanie się prawego oka.
Inna jeszcze forma pijackiego głupstwa z zaćmionego prawego oka znajduje się w Strażnicy z roku 1930, str. 166 par. 21 – 25, gdzie J. F. Rutherford zaprzecza, że Psalm 8:5 7 odnosi się do Adama i rodzaju ludzkiego w nim. Zaprzecza temu, aby wszystkie rzeczy były poddane Adamowi i że był ukoronowany chwałą i czcią chociaż z jednej strony podaje w sposób ograniczony taką myśl, to jednak z drugiej strony jakoby cofał się. Stosuje ten ustęp tylko do naszego Pana w Jego chwalebnym stanie, choć Apostoł Paweł u Żyd. 2:6-8 stosuje ten ustęp do Adama i rodzaju ludzkiego w nim. W czasie gdy Św. Paweł pisał te słowa, Jezus już był ukoronowany tą chwałą i czcią, o której J. F. Rutherford mówi, że Biblia przypisuje to Chrystusowi w Jego wywyższeniu; dlatego że Jezus otrzymał tą chwałę od czasu Swego zmartwychwstania, a mianowicie od wniebowstąpienia (Mat. 28:18; Rzym. 14:9; Filip. 2:9-11); a ostatnia część tekstu z listu do Żyd. 2:8 mówi nam, że ten, o którym jest mowa, (Adam) nie utrzymał swej chwały, lecz ją utracił, i że jeszcze nie widzimy, aby mu wszystko poddane było, choć wiersze 6-8 pokazują, że przedtem były mu poddane, to jest rzeczy na ziemi. Oprócz tego tą cześć i chwałę, którą artykuł, przeglądany, zaprzecza Adamowi, wiersz 9 wyjaśnia i mówi, że Chrystus miał tę chwałę gdy się stał „mało mniejszym od aniołów, ” aby mógł umrzeć na okup za ludzkość. To było tą chwałą i czcią doskonałego człowieczeństwa wyobrażenia (chwały) i podobieństwa (panowania, czci) Bożego w człowieku Jezusie i Adamie przed upadkiem. Argument o okupie w wierszu 9 udowadnia, że wiersze 6-8, stosują się do Adama, gdy znajdował się jeszcze w doskonałości i do rodzaju ludzkiego będącego w nim. Łączność pomiędzy wierszami 6-8, a wierszem 9, jak również następne wiersze udowadniają tą samą myśl. Wyrażenie „syn człowieczy, ” (na którym on się opiera i dlatego dowodzi że Ps. 8: 5 – 7 odnosi się do Jezusa) jest w dodatku tytułem Jezusa (zwykle w greckim języku oba wyrazy w wyrażeniu „syn człowieczy”, są podawane z przedimkami określonymi) ale jest również zastosowane w Biblii do innych osób, lecz bez przedimków określonych, a gdy w taki sposób jest ono użyte to odnosi się do ludzi w ogólności, lub do ludzkiej istoty, a to jest jasne z następujących tekstów: 4Moj. 23: 19; Job 25: 6; Psalm 144:3, 4; 146:3; Izaj. 51:12; Jer. 49:18, 33; 51:43; Dan. 8:17.
Około sto razy jest stosowane to wyrażenie do Ezechiela, który nie był ani naszym Panem ani typem na Niego; tak samo jest zastosowane do Daniela, który także nie był ani naszym Panem ani typem na niego (Dan. 8: 17). Z tej przyczyny myśl którą przeglądamy jest pijackim głupstwem i zaciemnieniem się prawego oka i jest jeszcze innym przykładem złego usposobienia pisarza.
W Strażnicy z 1930 roku str. 179-184 pisze o 16 Psal. mię i stosuje go całkowicie do Jezusa, Głowy i Kościoła, Jego Ciała. Choć niewątpliwie większość Psalmów może być tak zastosowaną, to jednak niektóre z nich nie można tak zastosowywać bez popełnienia sprzeczności, a do których Psalm 16 należy. Św. Piotr z natchnienia Bożego stosuje to w Dz.Ap. 2:25-28 do Jezusa; a że nie może być ten ustęp Pisma św. zastosowany do Kościoła jest widocznym z tego jak Apostoł podaje (porów. Psalm 16:9, 10 z Dz.Ap. 2:31), że ciało naszego Pana nie miało oglądać czyli podlegać skażeniu, podczas gdy ciała wszystkich zmarłych członków Kościoła podlegały skażeniu, jak również ciała pozostałych żyjących członków będą oglądały skażenie. Gdy Jezus był w ciele otrzymał od Boga tą pocieszającą myśl mianowicie jako doskonały człowiek – że choć pozbędzie się Swego ciała na zawsze w śmierci, to jednak nie miało podlegać gniciu lub być pokarmem dla robactwa itd. Z tej przyczyny możemy zauważyć jak wielkie jest jego pijackie głupstwo zaćmionego prawego oka względem jego powyższej myśli.
ZAPRZECZA, ŻE LUDZKOŚĆ POD WYROKIEM ŚMIERCI
W Strażnicy z 1930 roku na str. 198, par. 22 możemy zauważyć jeszcze jedną tego rodzaju ilustrację, tj, że Amalekici, Egipcjanie, Asyryjczycy i mieszkańcy Sodomy i Gomory nie byli pod wyrokiem śmierci i dlatego wyłącza ich z pod karania w całym słowie tego znaczeniu. Lecz Pismo Św. do Rzym. 5:12, 16 19; Efez. 2:3 i bezpośrednio do Rzym. 5:13-15; 1Kor. 15:21, 22 uczy, że wyrok śmierci przez Adama przyszedł na nich i na wszystkich. Jest to prawdą, że szczególne ich grzechy przyspieszyły im koniec i sprowadziły na nich stosowną śmierć, to pomimo tego, choć by nawet nie byli winnymi tych szczególnych grzechów, to i tak musieli by później umrzeć z powodu odziedziczonego Adamowego wyroku śmierci. To powyższe pijackie głupstwo zaciemniającego się prawego oka stoi w gwałtownym przeciwieństwie do dwóch z siedmiu głównych zarysów Planu Bożego: do upadku i wyroku człowieka w Adamie, i do Okupu.
W Strażnicy z 1930 r. str. 211-220 znajduje się artykuł, który zaprzecza, aby dozwolenie złego było nauką lub korzyścią dla świata lub Kościoła. W tym artykule atakuje biblijną naukę: „dla czego Bóg dozwolił zło dla świata i Kościoła.” Z jego zwykłą typową sofisterią przysłowiowego adwokata, który przekręca sprawę przed ławą sędziów przysięgłych, przekręca też Biblijny pogląd pytaniem: „czy ludzie nauczyli się czegoś dobrego z przyczyny istniejącego zła?” A potem zbija swoje własne krętactwa; czyli, że sam wystawił słomianego straszaka a potem go obala. Podaje jak następuje: „zło nie uczyniło nic dobrego dla świata: ponieważ świat mimo cierpienia postępuje w gorsze i znajduje się w gorszym stanie niż kiedykolwiek przed tym!” Zgadzamy się z tym, że źli ludzie postępuje w gorsze, lecz brat Russell, gdy dał Biblijną naukę względem dozwolenia złego, czyli jaki skutek wywiera na ludzkość wpływ edukacyjny, ze złem, nigdy nie mówił, że skutek będzie zauważony w czasie przechodzenia doświadczenia ludzkości ze złem, lecz że ten skutek będzie jawnym podczas doświadczenia ludzkości ze sprawiedliwością, gdy przez doświadczenia błogosławieństw ze sprawiedliwością i porównywanie między złem a dobrym ludzkość będzie uczyć się