Teraźniejsza Prawda nr 57 – 1932 – str. 22
naszych wstrząśnień będzie objawieniem każdej jednostki członków Eliasza, prawdopodobnie, kiedy pozaobrazowy Eliasz znów okaże się na scenie w rozszerzaniu listu (pisania) do Jorama (2Kron. 21:12-15) a może być też wtedy, gdy pozafiguralny Jan Chrzciciel, wykończony typ na Eliasza, przejdzie przez sceny w pozafigurze podane w Ew. Mat. 14:1-12; 1.1:2-14. Dlatego upłynie kilka lat, aż wszyscy indywidualnie jako jednostki pozafiguralnego Eliasza zostaną objawione.
Odniesiemy się teraz do niektórych ogólnych faktów, aby wyjaśnić niektóre z powyższych podań; potem udzielimy drobiazgowych szczegółów, aby nasze objaśnienie było kompletnym. Już daliśmy (Ter. Pr. z marca 1927) wiele Pism i faktów, które dowodzą, że rozłączenie ludu Pańskiego, które zaczęło się w lecie 1917 było pozafigurą rozłączenia Eliasza i Elizeusza. W wielu miejscach w artykule tym dowiedliśmy, że jednostki, które wykonały siedem czynów figurowanych przez Elizeusza siedem czynów (2 Król. 2: 12 – 14) stanowią, pozafiguralnego Elizeusza. Wykazaliśmy także, jak indywidualne wyjątki mogły być uczynione w wypadkach z niektórymi. W dodatku do już danych argumentów na pewny dowód, że zwolennicy Towarzystwa stanowią klasę Elizeusza, podajemy jak następuje: Jak w rozdziale Eliasza i Elizeusza, pierwszy utracił płaszcz, a ostatni go otrzymał i posiadał w jego kontroli, tak ci, którzy jako klasa po rozłączeniu wzięli i utrzymali płaszcz w ich kontroli, stanowią jako klasę, pozaobrazowego Elizeusza. Jednostki pozaobrazowego Elizeusza, którzy przez siłę i chytrość dostali Towarzystwo pod ich kontrolę, są symbolizowani przez jezdnych, którzy kierowali wozem. A sam płaszcz przyszedł prawie całkowicie do rąk pewnych jednostek, a mianowicie jednej jednostki, brata Rutherforda, z pozaobrazowego Elizeusza, kiedy między 6-8 sierpniem 1917 pięciu dyrektorów uchwaliło nie stawić żadnej skargi przeciw tedy obecnemu zarządowi i czterech z nich zgodziło się opuścić Betel, z których trzech wyprowadziło się z Betel 8-go sierpnia. Brat Hirsh posiadając kierownictwo wydawania Strażnicy wstrzymywał owe jednostki, a mianowicie jednego z przedstawicieli klasy Elizeusza, od zupełnego posiadania płaszcza. Lecz skoro rozłączenie się zaczęło, począwszy od zdradzieckiej polityki brata Rutherforda i „próbnego głosowania”, kończąc wyborami 6-go stycznia 1918, stronnicy i zwolennicy Towarzystwa wzięli i posiadają płaszcz. Dlatego są oni pozaobrazowym Elizeuszem – to jest częścią Wielkiego Grona figurowanego przez Elizeusza. Dowód ten jest niezaprzeczalnym. Posiadacze płaszcza po rozdzieleniu są pozaobrazowym Elizeuszem. Są jeszcze inne oddziały wielkiego grona od figurowanego przez Elizeusza. Te są figurowane przez inne osoby w większych i mniejszych podziałach Lewitów. W obrazie Lewitów Meraryci Nahelego stosują się do pozafiguralnego Elizeusza. Ten ostatni punkt odrzuca argument zwolenników Towarzystwa, że oni są maluczkim stadkiem, ponieważ oni stanowią jedna grupę, gdy zaś inni z ludu prawdy są podzieleni na wiele grup. Jest prawdą, że oni są jedną grupą; lecz grupa ta składa się z pozaobrazowych Merarytów Nahelego a inne podziały głównie stosują się do innych niższych podziałów Lewitów i ostatecznie, oprócz Kapłanów, będą stosować się akuratnie do tych podziałów w typie. Wierzymy, iż wszyscy Kapłani w kilku latach będą jako tacy indywidualnie objawieni i odrębnie odłączeni i odróżnieni od Lewitów; może być, jak żeśmy powyżej nadmienili, w łączności z pozaobrazowego Eliasza i Jana ostatnich urzędowych czynnościach (2Kron. 21:12-15; Mat. 14:1-12; Mat. 11:2-14) i z pozaobrazowego Gedeona wytrwałymi trzystu.
Fakty, które daliśmy, (P.’19, 82-97) dowodzą, że około 1 lipca 1917 wodzowie Towarzystwa powzięli drogę pełną niesprawiedliwości i kłamstwa i to w wolnym miejscu symbolizowanym przez wynurzenie się z muru stopnia przez zboczoną linię. W tym postępowaniu trwali bezustannie aż do około 1Kwietnia 1918 to jest 9 miesięcy, i zostali przez to zamanifestowani jako otwarcie opuszczający drogę prawdy i sprawiedliwości. Jako trwając w tym 9 miesięcy, jest symbolizowane przez fałszywą linię, która zmienia swój kierunek i wychodzi na wolne miejsce w mierze y\ piramidowego cala. Że mieli uczynić fałszywe twierdzenie, iż około 1Kwietnia 1918, drzwi do spłodzenia miały być na zawsze zamknięte, dając (Wielkiego Grona) datę na koniec żęcia i spładzania – nauczając, że wszyscy wewnątrz zamkniętych drzwi mieli tam pozostać i ostatecznie osiągnąć Boską naturę było symbolizowane przez linię biegnąca 3/4 cala wprost ku górze, nad tym miejscem muru u stopnia, które symbolizuje 1Październik 1914. kiedy prawdziwy czas żęcia i spładzania się skończył, i spotykającą się z końcem linii podłogi biegnącej z Pokoju Królewskiego. Na „wolne miejsce” jednostka po jednostce Wielkiego Grona od około 1-go lipca 1917 wyszli i krótko potem zostali objawieni jako tacy. Jako mówcze Pańskie narzędzie, ogłosiliśmy manifestację jednostek członków Wielkiego Grona, gdy to było potrzebnym uczynić, ażeby bronić stadko; ponieważ Pan ich nam zamanifestował przez ich rewolucjonizm. (Psalm 107: 12). Myśmy ich nie osądzili. Wypowiedzieliśmy tylko jasno od Boga objawiony wyrok! Pan sądzi, a nie my. My tylko wygłaszamy jego sad, jeżeli jest dla korzyści stadka. Można zauważyć, iż nie mało z tych, którzy w rozdzieleniu pozaobrazowego Eliasza i Elizeusza sprzeciwili się pozaobrazowemu Eliaszowi. mimo to okazali się przez ich rewolucjonizm przeciwnikami tłumaczeń, nauk, zarządzeń, woli i testamentu, które Pan dał przez „Onego Sługę” i zostali objawieni, że są członkami Wielkiego Grona, pozafiguralnymi Lewitami w różnych oddziałach; choć nie koniecznie należeli do pozafiguralnego Elizeusza, który w skończonym obrazie, składa się z tych członków Wielkiego Grona, którzy są pozafiguralnymi Naheli Merarytami. (4 Moj. 3: 17-20). Z tej dyskusji możemy zauważyć, że w nieskończonym obrazie, od czasu, gdy Eliasz i Elizeusz byli za Jordanem, pierwszy nie posiada w swojej pozafigurze wszystkich i jedynych członków Maluczkiego Stadka, a ostatni także nie posiada w pozafigurze wszystkich i jedynych członków Wielkiego Grona. Lecz obaj w rozmawianiu i chodzeniu razem poza Jordanem, ogólnie mówiąc, wyobrażają dwie ogólne grupy. zwolenników Towarzystwa, członków Maluczkiego Stadka i Wielkiego Grona. Tylko w skończonym obrazie, jak znajdujemy w dodatnim obrazie Eliasza, w więzieniu Jana i jego ścięciu, a także w doświadczeniach Eliasza z listem do Jorama, możemy wnioskować, że tedy pozafiguralny Eliasz i Maluczkie Stadko w ciele będą mieli jedno znaczenie. Tak samo pozafiguralny Elizeusz w nieskończonym obrazie nie koniecznie przedstawia całe Wielkie Grono. Lecz oprócz Młodocianych Świętych, gdzie jest wyrażone „w dwóch klasach” (2Król. 2:9) po jego rozdzielaniu od Eliasza, on wyobraża tych członków Wielkiego Grona. którzy trzymają się Towarzystwa. Fakty z 2Król. 2:12; 4:44, które dosięgają do ich pozafigur, dowodzą tego. Tężeli będzie wolą Bożą, podamy te fakty później przed Kościół. Obraz Kapłanów i Lewitów w skończonym obrazie, wierzymy, iż wyjawi jednostki ostatecznie, jednych za Maluczkie Stadko, a drugich za Wielkie Grono.
ŚWIATŁO ŚWIECI CORAZ WIĘCEJ
Dnia 6-go września 1917 według naszej daty, przyszło nam do myśli, że rozdział w Towarzystwie był pozafigurą rozdzielenia Eliasza od Elizeusza (a już od 4-16 lutego 1917 poznaliśmy w przesiewaniu w Brytanii początek rozdzielenia Maluczkiego Stadka od Wielkiego Grona). Stopniowo mogliśmy widzieć, jak jest wyobrażone w podaniu, ogólnie wypełnienie rozdzielenia ludu prawdy na dwie klasy, i jak pozafiguralny ognisty wóz, konie i jezdni, rozdzielili lud Pański. Lecz nie mieliśmy zaufania do tych myśli, ponieważ nie mogliśmy ich zharmonizować z przyszyłem pierwszym rozdzieleniem Jordanu, aż dopiero na początku grudnia 1917 mogliśmy jasno widzieć, iż pierwsze rozdzielenie Jordanu było od jesieni 1914 aż do 1916. Przed wyrozumieniem pierwszego rzeczywistego uderzenia wód Jordanu, mówiliśmy wielu braciom, począwszy od 6 – go września, że nie zdziwiłoby nas, gdyby bieżące rozdzielenie miało okazać się, że jest pozaobrazowym rozdzieleniem Eliasza i Elizeusza, jednak powiedzieliśmy im, że nie mogliśmy zharmonizować myśli z tym cośmy się spodziewali