Teraźniejsza Prawda nr 55 – 1931 – str. 96

przypominają nam Św. Pawła wyrażenie do Macedońskich braci i sióstr w 2 Kor. 8:1-3.

      Z Polski pojechaliśmy do Szwajcarii, gdzie usłużyliśmy dwom niemieckim zborom (w Zurychu i Bemie) nie będącym w Prawdzie Epifanii, i w dwóch francuskich zborach (Lausanne i Genewie) będących w Prawdzie Epifanii. Mamy dobrą przyczynę do wierzenia, że epifaniczna praca wkrótce się powiększy w krajach gdzie niemieckim językiem władają. P.B.I. chronologiczne błędy są przyczyną różnych przesiewań we “Wolnych Zborach” w Szwajcarii i Niemczech. Prawda Epifanii bez wątpienia okaże się pomocną tym, których serca są we właściwym stanie odnośnie tego lub innych przedmiotów. Niektórzy z tych przesiewaczy zaprzeczają, że Pańska paruzja już się rozpoczęła. Nasze dobre rezultaty w Szwajcarii są częściowo widoczne a częściowo przewidywane. Będąc w Genewie, zwiedziliśmy miejsce gdzie Servetus był spalony i również audytorium, w którym Jan Kalwin i Jan Knox wygłaszali swe kazania, a później weszliśmy na kazalnice o Planie Bożym i tedy usiedliśmy na tym krześle, na którym tych dwóch utracjuszy koron z pozafiguralnego księcia Judy siadywało. Nasz drogi brat Lefevre, który jest przedstawicielem Domu Epifanicznego na kraje władające językiem francuskim, dał nam kilka widoków fotograficznych z tego miejsca, gdzie Servetus był spalony, na których znajduje się jego pomnik, spotkał nas w Lausanne i stamtąd podróżował wszędzie z nami oprócz do St. Etienne, gdzie są tylko sami polscy bracia.

      Z St. Etienne, gdzie mieliśmy cztery obficie pobłogosławione zebrania, podróżowaliśmy do Liege, Belgji, gdzie w przedmieściu mieliśmy cztery zebrania na których było 25 różnych belgijskich braci; a w Charleroi był nasz następny i ostatni przystanek w Belgji, mieliśmy tę samą liczbę zebrań 1 było obecnych około 30 różnych belgljskch braci na zebraniach. Belgijska epifaniczna praca rozpoczęła się o wiele później niż francuska epifaniczna praca, choć w tym samym języku, ale przed rozpoczęciem się naszej pracy między władającymi po francusku szwajcarskimi braćmi. Bardzo się radujemy, że możemy podać do wiadomości, że bracia i siostry władający językiem francuskim stale wzrastają w łasce, znajomości i służbie. Z tego wszystkiego radujemy się i składamy Bogu dzięki, szczerze pragnąc, aby wzrastali i obfitowali w każdym dobrym słowie i uczynku.

      Z Charleroi, Belgii wyjechaliśmy do Bruay-en-Artols, Francji, gdzie dzień przed naszym przybyciem polska konwencja była rozpoczęta przez brata Zielińskiego, który poprzedził nas i służył
kol. 2
wykładami aż do czasu naszego przybycia, co on też uczynił i w St. Etienne. W Bruay daliśmy cztery wykłady polskim braciom, 77 było obecnych; 13 tutaj uczyniło symbol swego poświęcenia, oprócz 15, którzy to uczynili w St. Etienne. Te 28 osób są wliczeni w te 186 polskich braci i sióstr poświęcających się w czasie naszej podróży między polskimi braćmi i siostrami. Oprócz tego daliśmy tutaj polski publiczny wykład, na którym było 504 dorosłych osób, naszym tematem była przypowieść o Bogaczu i Łazarzu. Po usłużeniu polskim braciom przez dwa dni, usługiwaliśmy drugie dwa dni francuskim braciom w Bruay. Tutaj, po raz pierwszy daliśmy serie wykładów z 11½ rozdziałów pierwszych 15-tu rozdziałów 2 ks. Mojżeszowej. Te wykłady były powtórzone w Denain, naszym następnym przystanku. Zbór w Denain jest naszym największym zborem francuskim, mającym około 40 członków. Tutaj służyliśmy trzy dni, ufamy, że ku zbudowaniu. Paryż był naszym ostatnim przystankiem, gdzie Pan także zlał Swe błogosławieństwo na te trzy zebrania tam odbyte. Wszystkich razem spotkaliśmy blisko 200 braci władających językiem francuskim oświeconych Prawdą Eplfanii, w których i przez których radujemy się z tego, że możemy powiedzieć, że łaska Boża obfituje.

      W krótkości możemy właściwie powiedzieć, że Nasz Pan obficie odpowiedział na modlitwy Epifanją oświeconych świętych o błogosławieństwo na podróż europejską. Wierzymy, że ta podróż była najobficiej pobłogosławiona ze wszystkich trzech podróży dotąd odbytych do braci europejskich, Epifanją oświeconych świętych. Wyjechaliśmy do Ameryki z sercem dzlękczynnem Bogu za Jego niezliczone błogosławieństwa w tej pielgrzymskłej podróży tuzin braci żegnało nas na stacji St. Lazaire w Paryżu przy naszym odjeździe do Cherbourga, skąd wyjechaliśmy do domu. Siostra Johnson przysłała nam do Paryża wszystkie listy otrzymane w biurze do 23-go lipca włącznie. Część tych przeczytaliśmy w Paryżu, a resztę na okręcie, i na okręcie odpisaliśmy na wszystkie listy wymagające odpowiedzi. Jadąc w obie strony do Europy i z powrotem, tak ja jak i nasz sekretarz podróżowaliśmy turystyczną trzecią klasą i tym sposobem zaoszczędziliśmy funduszowi Prawdy przeszło $200. Te $200 uczynią więcej dobrego pracy Pańskiej we funduszu Prawdy, niż w skrzyniach tych dwóch kompanii okrętowych. Znaleźliśmy, że turystyczna trzecia klasa jest bardzo wygodną. Wyjątkowo nie doznaliśmy morskiej choroby podczas naszej podróży. Ten artykuł był napisany na środku oceanu na okręcie Leviathan, który jest drugim największym parowcem na świecie.

WAŻNE ZAWIADOMIENIE

      Z powodu, że sierpniowa Ter. Prawda wyszła z druku przed naszym powrotem z Europy, podczas gdy spodziewaliśmy się, że będzie dana do druku aż po naszym powrocie, dlatego nie mogliśmy podać w owym wydaniu zawiadomienia o specjalnych zebraniach, pomiędzy 16-tym października a 7-ym listopada, w którym to czasie angielscy bracia praktykują takie zebrania już od wielu lat, prowadząc pozafiguralną wtórą walkę Gedeona. Ten to czas, jest rocznicą okresu czasu, pomiędzy opuszczeniem Betel przez brata Russella, a jego pogrzebem. A ponieważ brat Russell był skutecznym wojownikiem przeciw nauce o wiecznych mękach i świadomości umarłych, jako pozafiguralny Jasobam (1Kron. 11:11; 27:2) dlatego co roku angielscy bracia obierają ten czas na specjalną pracę przeciw tym dwom błędom. Ten rok jest pierwszym rokiem, w którym nasi polscy bracia i siostry w Epifanii mają broszurki na odpowiednie przedmioty na sprzedaż i dostateczną ilość różnych gazetek w celu wykonania skutecznej kolporterskiej i ochotniczej pracy w czasie tych specjalnych zebrań. — Przetoż ogłaszamy, aby polscy Bracia 1 Siostry starali się wszędzie w tym czasie sprzedawać broszurki o „Piekle” i ‘‘Co będzie po śmierci”, jak również, aby rozdawali nasze Gedeonowe gazetki i urządzali publiczne i półpubliczne wykłady, gdy mają odpowiedniego mówcę, na przedmioty omawiające pozafiguralną wtórą walkę Gedeona. Teraz już jest za późno, aby można w tym samym czasie brać w tem udział, lecz wierzymy, że będzie właściwe dla polskich Braci i Sióstr, gdy wezmą w tym udział miesiąc później. Tak samo jak Izraelici, gdy z jakiejkolwiek przyczyny nie mogli obchodzić święto Przejścia we właściwym czasie, to byli uprzywilejowani, aby to uczynić miesiąc później. Dlatego naszem pragnieniem jest, aby zachęcić naszych drogich polskich Braci i Siostry, aby od 16 listopada do 8 grudnia wszędzie brali energiczny udział w sprzedawaniu powyżej wspomnianych broszurek, i w rozdawaniu naszych pięciu gazetek z odpowiednimi przedmiotami i urządzali publiczne i pół-publiczne wykłady na powyżej wymienione przedmioty. Bracia europejscy mogą dostać takowe broszurki od brata C. Kasprzykowskiego, Skrzynka Pocztowa 652, Warszawa, Polska, a w Ameryce od nas. Ci bracia w Europie, którzy nie mają odpowiednej ilości gazetek, mogą również na ten raz otrzymać takowe od brata Kasprzykowskiego, lub od niektórych polskich Braci, o których wiedzą, że posiadają te gazetki; ponieważ niema dosyć czasu, aby sprowadzać je z Ameryki. Jako zachęta do gorliwości, podajemy nie tylko ten fakt, że wielu polskich Braci i Sióstr szło pieszo tego roku na konwencje około siedemdziesiąt mil w jedną i drugą stronę, ale i to, że niektóre młode Siostry szły przeszło trzydzieści mil w jedną i drugą stronę, aby być na konwencji. Np. niektóre z tych młodych Sióstr zaraz po ostatnim konwencyjnym zebraniu w Lublinie wyruszyły pieszo w podróż odległą trzydzieści mil od pracy na pola żniwiarskie; gdy uszły połowę drogi przespały się pod gołym niebem w pobliżu drogi, a rano o świcie wyruszyły w dalszą, podróż i stawiły się do pracy żniwiarskiej przed południem, pracując resztę dnia w polu. Drodzy Bracia i Siostry, bądźmy wiernymi Gedeonitami, uderzajmy śmiało w pozafiguralnych Zebę i Salmana, w biodra i golenie! A Pan będzie nam obficie błogosławił w tym szczególnym naszym wysiłku!

      Z woli Pana odbędzie się Polska Konwencja braci Emfanji w Buffalo, N. Y., w sobotę 7 listopada, w sali No. 15, Walden ulica, róg Woltz, i w niedzielę, 8 listopada w Harucari Tempie, 1257 Genesee ulica. Początek Konwencji w sobotę 7 listopada, o godz. 10-tej przed poł. Wszelkie komunikacje względem zamieszkania itp. prosimy wysłać na adres (brata): Mr. St. Malinowski, 26 Hennepin Park, Buffalo, N. Y. Wydawca Ter. Prawdy, br. C. J. Schmidt i inni bracia będą mówcami tej Konwencji. Wszyscy drodzy bracia są serdecznie proszeni uczynić szczególne wysiłki i brać udział w takowej.

      Brat C. Kasprzykowski odwiedzi Polskie Zbory we Francji w grudniu, i zawiadomi braci przed jego przyjazdem.

TERAŹNIEJSZA PRAWDA I ZWIASTUN CHRYSTUSOWEJ EPIFANJI

PAUL S. L. JOHNSON,
Wydawca i Redaktor.

      Będąc wolnym od sekt, partii, organizacji i wyznań ludzkich, ale przywiązanym do Boga, tak jak wyrozumiewa Jego Słowo. Pismo to wydawane jest dla obrony Prawdy Paruzji udzielonej od Pana przez “wiernego sługę”, jako podstawy dla dalszego rozwijania Prawdy: dla obrony zarządzeń, czarteru i testamentu, udzielonych od Pana przez “wiernego sługę”, jako rzeczy wiążące kontrolujące Korporację i Stowarzyszenia między ludem Prawdy i dla głoszenia i obrony rozwijającej się Prawdy Epifanji, jako pokarmu na czas słuszny dla Pańskiego ludu wszystkich klas i oddziałów, tak jak upodoba się Panu udzielić. Dla bezpieczności pieniądze zasyłać należy ze Stanów Zjednoczonych przekazami ekspresowymi, bankowymi i pocztowymi. Z poza granicy St. Zjednoczonych tylko przekazami bankowymi.

      Przy zmianie adresu prosimy nadesłać jak stary tak i nowy adres. Prosimy dać pełny adres u góry każdego listu. Kopja “Teraźniejszej Prawdy” będzie wysłaną darmo, jak dla proszących o to, tak i dla innych osób, jeżeli ich adresy nam będą wysłane. “Teraźniejsza Prawda” jest wysyłana biednym Pańskim na tych samych warunkach jak za czasów br. Russella. Odnowienie prenumeraty jest podane na owijaczce każdego wysłanego egzemplarza.

      Roczna prenumerata $1.00 (5 zł.); pojedyńcza kopja 25c (1 zł.).

poprzednia stronanastępna strona