Teraźniejsza Prawda nr 38 – 1929 – str. 5

nie otrzyma zwolenników. Panu niech będzie chwała za to zwycięstwo Jego Prawdy nad błędem. Praca Epifaniczna w Domu Biblijnym.

      Praca w Epifanicznym Domu Biblijnym postępuje. Ci sami współpracownicy, którzy byli z nami w ostatnim roku, są jeszcze z nami, i otrzymaliśmy do tego jeszcze wzmocnienie. Nasz drogi brat Zieliński, Młodociany Święty z Chicago, słysząc, że potrzebujemy stenografistę, przygotował się do tej pracy, i używamy tę jego służbę. Dołączył się do naszego biura dzień przed naszym wyjazdem do Europy, i był z nami częściowo czynnym w tłumaczeniu w Polsce i na Polskiej Konwencji w Francji. Ta jego pomoc daje nam teraz więcej czasu na inne zarysy pracy i ufamy, że wynikiem tego otrzymamy lepszą usługę dla braci w ogólności. Brat Jolly w ciągu dalszym pomaga nam w przygotowaniu na maszynce długich ręcznie pisanych artykułów i poprawia błędy drukarskich odbitek dla naszych dwóch angielskich Pism. Pracownicy w biurze doglądają innej pracy biurowej – załatwiają obstalunki, prenumeraty i inne prace, jak przygotowanie owijaczek do magazynów, owijanie takowych, pojedynczych i w paczkach itd., itd. Gdy byliśmy w Europie, siostra Johnson załatwiała nasze listy, a za pomocą jeszcze jednej siostry załatwiała obstalunki. Odesłała nam także listy, które potrzebowały odpowiedzi, do Paryża, tak że mogliśmy nasz czas zużyć na parowcu, jadąc z powrotem do Ameryki, i aby przeto nie mieć nawału pracy na miejscu. Z tej przyczyny nasza korespondencja została tylko jeden miesiąc spóźniona, gdyśmy przyjechali do Biblijnego Domu; i byliśmy w stanie dogonić ją za pomocą naszego sekretarza, nim odjechaliśmy 2Tygodnie po przyjeździe z Europy do Jamajki. To dało nam jeszcze czasu do przygotowania niewykończonej części wrześniowego Zwiastuna – Znaki czasów – i do posługi Konwencji w Filadelfii. Dziękujemy naszym współpracownikom za ich współudział w Pracy Pańskiej, bez której nie moglibyśmy tyle pracy wykonać. Chcemy również nadmienić, że wdzięczni jesteśmy za pomoc różnych braci zboru w Filadelfii w ostatnich latach jak i w przeszłym roku, co się tyczy ogólnej pracy zawijania naszych Pism, dziękujemy również tym braciom, co trzymają dobry porządek w naszym składzie pism i broszur. Nasze miejsce w składzie pism i książek jest już tak napełnione, że było potrzeba je powiększyć, aby przez to mieć więcej miejsca do nowych nakładów.

      Nasza korespondencja w ciągu dalszym jest w ilości prawie tą samą i tego samego ogólnego charakteru. Szeroko mówiąc, składa się od ludzi w Prawdzie i poza Prawdą. Od ludu w Prawdzie jest dwojaką – przyjacielską i nieprzyjacielską. Podzieleni lewici piszą do nas mniej i więcej nieprzyjacielskie listy, lecz niektórzy z nich co dawniej takowe pisali, już tak nie piszą. Niektórzy z nich chcą się dowiedzieć względem błędów więcej teraz, gdy wodzowie ich wpadają w coraz większa ciemność. Ostatnie błędy złego sługi, mianowicie na Piramidę, sprawiają wzmagające się niezadowolenie między tymi, którzy byli zwiedzieni (Gal. 3:1; Efez 4:14; Obj. 9:21; 22:15) przez naukę przewodu; i wielu z nich przychodzą do nas po oświecenie względem stanowiska; i z tego właśnie radujemy się, że oczy ich na stanowisko Epifanii i na Prawdę coraz to więcej się otwierają. Na listy nieprzyjacielskie w ciągu dalszym nie odpowiadamy. Niektórzy z naszych korespondentów dawają pytania dla oświecenia w sprawach
kol. 2
doktryn, inni w sprawach życia, a jeszcze inni w sprawach zborowego organizowania itd. Niektóre listy przychodzą od będących w próbach, szukając rady, inne znów od zasmuconych potrzebujących pociechy; inne znów od tych, co potrzebują rady i kierownictwa; niektóre od niejasno widzących i spekulacyjnych, aby nas strofować i przestrzegać. Ma się rozumieć, że jeszcze inne listy przychodzą, to jest mające łączność z interesem naszej pracy; niektóre zawierające dobrowolne składki na pracę Pańską, i niektóre, jak my je uważamy, listy przyjacielskie. Na ostatnie zwykle nie odpisujemy; lecz tylko do takich braci, którzy mieszkają na odosobnieniu. Czujemy się obowiązani pisać do takich, wiedząc, że tacy bracia nie mają innej społeczności z braćmi, jak ją drudzy mają.

      Prosimy, aby bracia w razie potrzeby pisali do nas o pomoc, jeżeli myślą, że możemy jej udzielić; mianowicie pomocy co do głowy lub serca, chętnie wam udzielimy, ponieważ to jest właśnie pewna forma naszego kładzenia życia za braci. Jeżeli nie jesteśmy w podróży, to sami czytamy wasze listy, z wyjątkiem tych względem ogólnego zainteresowania. Jeżeli na niektóre listy nie odpisujemy, to na takie, które nie potrzebują odpowiedzi, dla zaoszczędzenia nam wiele czasu, którego możemy na inne rzeczy użyć. Mianowicie życzymy sobie, aby bracia nowotni w Epifanii pisali do nas, aby się wzmocnić i podnieść z trudności, jakie napotykają się w czasie Epifanii. Jeżeli kto życzy modlitwy, udzielamy tej pomocy na takie listy. Zwykle kończymy takie listy z takim upewnieniem. Poniżej między statystyką znajduje się sprawozdanie naszej korespondencji tego roku. Z powodu naszej wielkiej podróży pielgrzymskiej, największej od 1917 roku, nasza korespondencja jest mniejszą od innych lat.

NASZE DWA ANGIELSKIE PISMA

      Dotychczas, jak przedtem, nasza główna praca była względem przygotowania i wysyłania naszych dwóch Pism, to jest Teraźniejszej Prawdy Chrystusowej Epifanii i Zwiastuna Epifanii. Większa część Prawdy tego roku była kontrowersją, ponieważ jedenaście numerów z dwunastu było zbijanie Robinsono-Uniwersalizmu. Jednakowoż artykuły te powinny być bardzo pouczającymi dla wszystkich, ponieważ oprócz innych rzeczy, omawiają one bardzo wiele zarysów odnośnie Prawdy Paruzji. Co więcej, w czasie tej kontrowersji wiele innych zarysów postępującej Prawdy zostało otworzonych, na przykład wiele rzeczy w 4 Księdze Mojżeszowej wyszło na jaw w tej dyskusji odnośnie duchowego Izraela, wiele zarysów z 3-ciej Mojżeszowej 25 rozdziału na jubileusze, których przedtem nie można było widzieć, i różne usługi i ich zasady przyszły pod naszą uwagę. Całkowita dyskusja różnych Prawd Paruzji, z nowymi i starymi argumentami do wzmocnienia tychże, lingwistycznych zasad użytych w dyskusji, to wszystko wzmocniło wiarę wielu, czego dowodem są listy i oświadczenia względem tego.

      W Zwiastunie Epifanii dawaliśmy w ciągu dalszym dyskusje na drugorzędne przymioty Boskiego charakteru i skończyliśmy omowe ostatniego z tych przymiotów przy zakończeniu się roku – w Zwiastunie z 15-go listopada. Przez przeszło trzy lata, badaliśmy w Zwiastunie przedmiot o Bogu z różnych stron. Spodziewamy się, że będziemy mogli też pisać o trzeciorzędnych przymiotach Boskiego charakteru w następnym numerze naszego angielskiego Pisma. W każdym pierwszym artykule każdego Zwiastuna jest zawsze

poprzednia stronanastępna strona