Teraźniejsza Prawda nr 25 – 1926 – str. 92
i była wybrana prezydentem przy pierwszym zebraniu zarządu; dlatego paragraf mówiący o władzach towarzystwa jako kontrolera, odnosi się jedynie do pierwszego prezydenta. Ta sprawa jest tak jasną, iż jest samo widoczną dla tych, którzy znają brata Russella miejsce w pracy Pańskiej przy końcu wieku Lecz to było w harmonii z brata Rutherforda postępkiem przywłaszczenia władzy dla siebie, które jednak należały do pierwszego prezydenta towarzystwa Kazalnicy Ludowej. Sam argument, że następni prezydenci mieli działać w ten sam sposób podług tego czarteru, nie daje prawa, ażeby własność trzymana pod tym towarzystwem miała być prywatną własnością prezydenta, jak c tym myślą w Betel; ponieważ w takim wypadku mógł by ją sprzedać bez pozwoleństwa towarzystwa, lub mógł by przez testament zapisać innym ludziom bez pozwoleństwa zarządu. A więc widzimy sofisterię całego stanowiska. Z dobrych przyczyn wiemy o tym, że jest nieprawnie w New Yorku dla prezydenta jakiejkolwiek korporacji trzymać urząd przez całe życie, choćby był kontrolującym prezydentem wszystkich interesów i własności innej korporacji w New Yorku. Na takie kontrolerstwo prawa Stanu New York nie dozwalają żadnym prezydentom korporacji. Dlatego czarter towarzystwa Kazalnicy Ludowej jest w tym paragrafie nieprawnym.
Ten fakt przyprowadza nas do dania braciom interesującej informacji: prawo Pensylwanii, do którego brat Rutherford się względem rocznych wyborów dyrektorów, powoływał, (którego prawa konstrukcję względem dyrektorów i urzędników towarzystwa w 1920 obalił) wyraźnie podaje, że jest niepowtarzającym i dlatego nie stosuje się do takich korporacji, które dawniej były zapisane z przywilejami wyboru dyrektorów na dłuższe okresy. Dlatego czarter towarzystwa, który został udzielony przed wejściem tego prawa, nie stał się w tym punkcie nieważnym do tego prawa. Dlatego ci przez brata Rutherforda wyrzuceni dyrektorzy byli prawnymi dyrektorami i zostali przez wielkie zgwałcenie prawa Stanu Pensylwanii usunięci. Tak więc nie tylko Boskie, lecz również ludzkie prawa zakazywały brata Rutherforda postępkowi wyrzucenia tych czterech dyrektorów.
W Z ’21, 286 do odpowiedzi na pytanie, czy zasługa Jezusowa czyni ubłaganie za nasze dobrowolne i częściowo dobrowolne grzechy, popełnione przed naszym poświęceniem, Strażnica uczy, że Jezusa zasługa czyni ubłaganie za takie grzechy. Taka odpowiedź jest wielkim doktrynalnym błędem, ponieważ Jezusa zasługa czyni tylko ubłaganie za grzech Adama, który był całkiem dobrowolnym, i za wszystkie grzechy wynikające z grzechu Adamowego, to jest grzechy z słabości i nieświadomości Nie czyni ubłagania za jakiekolwiek dobrowolne lub częściowo dobrowolne grzechy potomstwa Adama. Przed poświęceniem nikt z nas nie może popełnić dobrowolnego grzechu, różniącego się od częściowo dobrowolnego; ponieważ zupełnie dobrowolny grzech może być popełniony tylko przez tych, którzy są na próbie do życia. Każda jednostka Kościoła
kol. 2
musi przez pewne karania odpokutować za częściowo dobrowolne grzechy przed poświęceniem. Musi pozbyć się w swoim charakterze częściowo dobrowolnych grzechów nim się poświęci; ponieważ poświęcenie znaczy pozbycie się każdej miary dobrowolnych grzechów, a przyjęcie Pańskiej woli. Dlatego możemy powiedzieć, że odpokutowanie wszelkiego rodzaju dobrowolnego grzechu przychodzi przez różne karania, nim ta osoba się poświęci, aby była czystą do otrzymania przypisanej zasługi Jezusa za jej Adamowe grzechy.
LICZBA APOSTOŁÓW NOWEGO TESTAMENTU
Wielkie niezapokojenie weszło miedzy braci w towarzystwie, gdy Strażnica podała, że jest więcej niż dwunastu Apostołów, i że Paweł nie zabrał miejsca po Judaszu jako jeden z dwunastu. To przychodzi z powodu nie dobrego poznania greckiego słowa apostolos przez wydawców Strażnicy; ponieważ to słowo zawiera w sobie dwa znaczenia, ogólne i techniczne czyli specjalne znaczenie. Słowo apostolos ogólnie znaczy posłaniec i stosuje się do tych, którzy użyci za posłańców – którzy są posłani z jakimś poselstwem. Nowy testament używa to słowo w dwóch znaczeniach. Na ogólne znaczenie są następujące ustępy: 2Kor. 8: 23; Filip. 2: 25. W tych ustępach wspomniane osoby były posłańcami – apostołami – pewnych zborów – nie od Boga lub Chrystusa; lecz zostali obrani przez głos tych zborów dla pewnych misji. Święty Paweł i Barnabasz są nazwani apostołami w Dz.Ap. 14:4, 14 w tym samym ogólnym znaczeniu, ponieważ zostali wysłani prze? Kościół w Antiochii dla pewnych misji. W 2Kor. 8:23; Filip. 2:25; Dz.Ap. 14:4, 14 słowo apostołowie nic jest użyte w specjalnym lub technicznym, lecz w ogólnym znaczeniu – jako posłaniec dla pewnej misji W specjalnym lub technicznym tego słowa znaczeniu słowo apostolos stosuje się tylko do specjalnej klasy dwunastu, i tylko do tych dwunastu posłańców Bożych i Chrystusowych, którzy otrzymali pełnomocnictw, gruntowania, nauczania i budowania całego Kościoła Jako tacy musieli też być naocznymi świadkami zmartwychwstania Chrystusowego, i zostali obdarzeni natchnieniem i nieomylnością w ich wszystkich naukach i mocą działania cudów i udzielania darów Duch Świętego. Nikomu oprócz tym dwunastu nie był te władzy udzielone. A ponieważ Apostoł Paweł posiadał te wszystkie władze, i to w jeszcze większej mierze od reszty dwunastu, musi on być jednym z nich, ja też często porównuje samego siebie z resztą tych dwunastu, pokazując przeto, że w żadnej mierze nie był mniejszym od onych dwunastu.
Że Maciej był zaliczony, jako jeden do dwunastu, to z tej przyczyny tylko, że omylni i błędni ludzie uważali go za takiego. Tylko Chrystus sam miał prawo wybrać dwunastu, (Jan 15:16) tak samo jak tylko Jakub, typ na Chrystusa, miał prawo do spłodzenia jego dzieci, jako typy na apostołów. Dlatego Apostołowie i Kościół nawet po Zielonych Świątkach nie mili prawa do wybrania Apostoła, jako jednego z dwunastu, tak samo jak żaden syn Jakuba, typy na Apostołów,