Teraźniejsza Prawda nr 7 – 1923 – str. 96
podczas gdy on stara się spaczyć „wiarę raz świętym podaną”. Bylibyśmy niemal tak niewierni względem naszego szafarstwa jako nauczyciel ludu Pańskiego, jak on jest dla swego szafarstwa, gdybyśmy milczeli w sprawie jego odrzucania jednej nauki Pisma po drugiej. W swoim apelu o „pokój” przypomina on nam o pewnym niedawnym Cesarzu, który wystosował napomnienie o pokoju do sąsiedniego króla, podczas gdy najeżdżał jego terytorium i zabijał jego poddanych. Jeżeli chce pokoju, niech uczyni dla nas możliwym „życie w pokoju”.
Jego metoda omawiania przedmiotu, w artykule, którego przegląd podajemy, jest charakterystycznie Rutherfordowska. Jak uczynił w swym ”Nowym Przeglądzie” staniu się pozaobrazowego Eliasza Elizeuszem, tak samo, jak jesteśmy wiarogodnie poinformowani, zrobił ze swoim „Nowym Przeglądem” o Dziedzińcu i Bramie: najpierw w prywatny sposób (2 Piotr 2:1) rozszerzał go słowem ustnym i przez korespondencję, a potem używał pielgrzymów, aby zaszczepić to mocniej w Zborach, sam twierdząc, że Pastor nasz dał spokój Warunkowemu Usprawiedliwieniu. W końcu wystąpił z tym w Strażnicy. Od miesięcy nasza korespondencja pokazywała nam, czego nauczał w tym przedmiocie, lecz postanowiliśmy czekać aż poda swoje zapatrywanie w druku, zanim zaczniemy omawiać ten jego jeszcze jeden „Nowy Przegląd”. I przyjdzie więcej tych jego „Nowych Poglądów”, gdy będzie zanurzał się w coraz większą ciemność. Wiedząc z pewnych wyjątków Pisma, że będzie on odrzucał jedną prawdę po drugiej, aż jego pojmowanie wyborczej części Prawdy Bożej zostanie całkiem zaciemnione, wiedzieliśmy, że nie będziemy czekać daremnie na niego, aby podał swoją „ciemność” o Przybytku „światła”.
kol. 2
Przeto czekaliśmy, i rzeczywiście Strażnica z 1-go czerwca zawiera jego zamieszanie o Przybytku, które on w swojej wzmagającej się ślepocie poczytuje za światło, i faktycznie przedstawia rzecz, która wprost zaprzecza poglądowi naszego Pastora na ten temat, jako myśli o postępowym rozwoju „Onego Sługi”! Co za ironia! Co za hipokryzja!! Co za staranie się o ściągnięciu uczniów ku sobie! Od takiego postępu, oby Pan nas wybawił! A wybawi od niego najpierw Swoich Wiernych, i potem Swoich częściowo Wiernych, jeżeli ci czynić będą pokutę.
Na drugą rzecz należy zwrócić uwagę naszych drogich czytelników: na ciasny, płytki i skrócony użytek z Pisma Świętego, jaki robi na ten temat. Cytuje pewne wyjątki z Pisma, to prawda, lecz nie przytacza ani jednego, któryby dowodził lub nawet mówił o jego głównym dążeniu w artykule: że Brama Dziedzińca przedstawia miejsce Poświęcenia, a Dziedziniec tylko Ożywione Usprawiedliwienie; zaś wyjątki z Pisma obalające jego twierdzenie ignoruje. Twierdzi, że Pismo nie naucza tych doktryn, jakich nauczał nasz Pastor, a przeciw którym. on pisze. Umiłowani Bracia, z uczuciem wstydu piszemy to zdanie o człowieku, który niegdyś tak wysoce cieszył się łaską Pana, jak Br. Rutherford, lecz który obecnie stracił z oczu tak zasadnicza prawdę, jak to, że istnieje usprawiedliwienie działające przed poświęceniem. Zaprawdę jego prawe oko zaciemnia się. (Zach. 11:17). Gdyby był żył blisko z Panem, Pan nie byłby pozwolił mu błądzić tak ciężko. Jego błędy w tym i w innych rzeczach świadczą, że znajduje się on w rękach Azazela, i jako zastępca Szatana, głosi błędy, które budują mały Babilon i które szkodzą Syonowi.
(Dokończenie nastąpi)
kol. 1
WIADOMOŚCI DLA OGÓLNEGO ZAINTERESOWANIA
W numerze tym załączamy odnowienia prenumeraty. Będzie nam sprawiać wielką radość, jeżeli jak najwięcej braci przyślą ich prenumeraty, czy odnowienia, czy nowe. Regularnie odsyłaliśmy kopię Polskie „Teraźniejszej Prawdy” tym wszystkim, których adresy nabyliśmy, choć nie mieli zapisanej prenumeraty, ani nie pisali nam, że należą do biednych z ludu Pana. Teraz nie będziemy już wysyłać bezpłatnych egzemplarzy regularnie tym, którzy nie zaprenumerowali i nie pisali nam, że należą do biednych z ludu Pana, myślimy że może od czasu do tylko będziemy wysyłać. Składki i prenumeraty polskich braci znacznie się zmniejszyły, że nie wystarczają do opłacenia kosztów wydawania „Prawdy”, i dlatego nie możemy już wysyłać bezpłatnych egzemplarzy w przyszłości. Lecz upewniamy tych braci, którzy życzą sobie czytać „Prawdę”, lecz nie są w stanie opłacić prenumeraty, że z całego serca chętnie udzielimy takowych, jeżeli napiszą nam, że są biednymi Pana.
Od 28-30 września zgromadziło się przeszło 100 polskich i angielskich braci Epifanii na Chicagowskiej konwencji i zażyli obficie uczt Słowa Bożego, jako też wiele sposobności do społeczności, dziękczynienia, oświadczeń i służby. Polscy i Angielscy bracia mieli trzy wspólne zebrania (razem)
kol. 2
i sześć osobnych. W wspólnych zebraniach słowa angielskiego mówcy zostały przetłumaczone na polski język. Obecnych było pięciu pielgrzymów, którzy byli upoważnieni za takowych od Pana przez brata Russella. Wszyscy ci przemawiali w obu konwencjach, a mowy angielskich pielgrzymów na polskich zgromadzeniach były przetłumaczone przez polskich pielgrzymów. W niedzielę odbyło się także polskie publiczne zebranie. Wszyscy obecni na konwencji zostali podniesieni i zachęceni. Bracia w Chicago pokazali się szlachetnie w ich zarządzeniu tej konwencji, oraz zabawianiu przybyłych braci. Obecnych było z 12 różnych Stanów. Rzeczywiście, iż było miło tam być.
Teraźniejsza Prawda nie bywa już odsyłana z powrotem przez braci z stowarzyszenia jak przedtem. Z tego radujemy się.
Naszego brata Russella gazetki w polskim języku „Gdzie są umarli” i „Co to jest dusza” mogą być nabyte u nas bezpłatnie, które można rozdać przy spotkaniu się z polskimi chrześcijanami. Nie radzimy, aby takowe rozdawać przed katolickimi kościołami lub po domach. Z przyjemnością udzielimy tych gazetek wszystkim w takich ilościach ile zamówią, aby je mądrze użyć, zgodnie z powyższą myślą.