Teraźniejsza Prawda nr 7 – 1923 – str. 90

najkrótszego do morza, musiały odbyć się przynajmniej dzień po ofiarach. Możebnie, że wypełnienie się wypadków w innych dniach jest Pańskim sposobem pokazać figuralne części każdego z tych dni, co przedstawiałoby części dwóch periodów po 360 lat każdy, i dlatego oprócz 1 wierszu. Bóg nie daje chronologii w 1. Król. 18.

1 KRÓL. 19:1-21

Brak miejsca zmusza nas do krótkiego wyjaśnienia tego rozdziału. Wiersze 1, 2 wyobrażają złość papieską (niektóry protestancki kler, mianowicie w angielskim Kościele, pokazywał tego samego ducha) dlatego, że dzieło reformacji sprowadziło wylanie Biblii. Złość ta przysposobiła do nieprzyjaznego postępku władze cywilne przeciwko łączności państwa z Kościołem, co przekonało papiestwo, że państwa schylają się na stronę zasad i czynów pozafiguralnego Eliasza. Złość ta doprowadziła do klątwy przeciwko ”szkodliwym Stowarzyszeniom Biblijnym” od 1816-1825 (II. Tom). Ucieczka z wierszu 3 rozpoczęła się od 1816 – 1825. Przez ruch Kampbelitów, który rozpoczął się 1826, i który odrzucił ideę denominacji, sekciarzy, (sługa Eliasza) został zostawiony. Od tego czasu prawdziwy Kościół trzymał się czystym bez tych sług. Bez sekciarstwa był zadowolony z Biblji (Berseba, źródło przysięgi) co Alexander Kampbel twierdził za jego jedyne sekciarstwo. Odosobnienie i rozpacz świętych Bożych aż do ruchu Millera, są pokazane w wierszu 4. Często żeśmy wyjaśniali wiersze 5-8,
kol. 2
których pozafigury przyprowadzają nas do 1914. Z dziewiątym wierszem jak widzieliśmy w poprzedzającym rozdziale, pozafigura wraca się i pokazuje inne obrazy, każdy z nich będąc dany kompletnie przed rozpoczęciem następnego obrazu pozafiguralnego. Scena w jaskini (w. 9, 10) rozumiemy, iż wyobraża warunki niezadowolenia i niesmaku po stronie braci, 1844, 1845, gdy zostali zawiedzeni w ich spodziewaniach się przyjścia Pańskiego. Podczas tego doświadczenia Pan udzielił braciom wyrozumienia o wielkim ucisku i przyszłym Królestwie (w. 11, 12). Wyszli z tego niezadowolenia około 1846, gdy Pan upoważnił ich do nauczania wzmocnienia (pomazać) Elizeusza. W tym roku pomazanie pozafiguralnego Elizeusza rozpoczęło się. W pozafigurze czas tych trzech upoważnień (w. 15, 16) wydaje się być zmienionym, ponieważ wykazaliśmy, że pomazanie pozafiguralnego Elizeusza rozpoczęło się przed 1874 (2 Król. 2:1) gdy zaś pomazanie innych miało być przyszłością, choć pozafiguralny Eliasz był upoważniony do tego przed 1874. Reszta tego rozdziału została przedtem dostatecznie wyjaśniona, z wyjątkiem dwunastu jarzm wołów, które wierzymy iż wyobrażają 12 pokoleń nominalnego duchowego Izraela (4 Moj. 17:2, 3) z których jeden stanowi pozafiguralnych Lewitów. Ostatnich człowieczeństwo pozafiguralny Elizeusz ofiarował, aby iść za pozafiguralnym Eliaszem. (w. 21). Było jego własne człowieczeństwo, a różnica wyrażenia jest tylko używana do różnych figur.

kol. 1

ACHAB i BENADAD – FIGURA I POZAFIGURA

      Nie mamy tu miejsca do przeglądania niedorzecznego i niefaktycznego tłumaczenia, które brat Olson podaje o Nabocie, gdy twierdzi, że wyobraża on prawdę Paruzji, a jego winnica lud prawdy (1 Król 21), nadmienia dalej, że pozafigura tego było prześladowanie przez francuskich Hugenotów, przez namowy papiestwa z powodu fałszywych (przygotowanych) świadectw francuskiego kleru i szlachty w przypuszczających sprawach władz cywilnych, które żądały przywilejów od protestantów, mające od wielu lat swe własne podrządy (winnicę) we Francji i których nie chcieli utracić. Cała figura została wypełniona przed rokiem 1750. Nie mamy również miejsca do przeglądu jego niedorzecznego i niefaktycznego tłumaczenia dwóch walk Achabowych z Syryjczykami (1 Król. 20) jak tylko udzielić Klucza do tego rozdziału, przez który prawdziwa pozafigura i jego błędne tłumaczenie mogą być widziane. Jak nadmieniliśmy w pierwszym numerze Teraźniejszej Prawdy (to jest angielskiej z r. 1918), gdy żeśmy wcale jeszcze nic nie słyszeli o bracie Olsonie mówiliśmy, że Syryjczycy przedstawiają radykalistów. Ci którzy setki lat temu uważani byli za radykalnych, są teraz uznawani za konserwatywnych, ponieważ radykalni Socjaliści, Komuniści, Anarchiści itp. w przeciwieństwie do obecnego porządku, nawet jako demokraci, stanowią pozafiguralnych Syryjczyków. Lecz setki lat temu, gdy autokracja (pozafiguralny Achab) panowała w państwie, (Samarii), demokracja była radykalną. Pierwsza walka (1. Król. 20:1-21) wyobraża setki lat trwającą walkę między zastępami włoskiej demokracji (pozafiguralny Benadad) a europejską autokracją, (pozafiguralnem Achabem)
kol. 2
wynikiem czego ostatni otrzymali kompletne zwycięstwo nad pierwszymi. To zwycięstwo było kompletnym około początku reformacji. Pozafiguralna druga walka (1. Król. 20:23-34) było wysiłkiem demokracyjnej Holandii 1572-1650 i demokracyjnej Anglii 1642-1688 obalić autokrację (pozafiguralnego Achaba), co nie udało się. A ponieważ autokracja przez jej postęp łącznie z wojnami hiszpańskiego zastępstwa 1692-1697, i 1704-1712 obejmowała zwycięstwo przez wielkie dozwolenia (ulegania) do demokracji w tych dwóch krajach, upadek jej przez ostatnich był przepowiadany przez więcej oświeconych mężów stanu w krajach autokratycznych 1Król. 20:23-43.

      1Król. 22:1-40 wyobraża walkę między radykalistami (pozafiguralnymi Syryjczykami) mianowicie francuskimi rewolucjonistami a autokracją (pozafiguralnym Achabem) podtrzymywaną przez kapitał, mianowicie w Brytanii (pozafiguralnym Jozefacie). Prorocy, którzy oszukali Króla, wyobrażają politycznych, edukacyjnych, klerykalnych, arystokratycznych, społecznych i finansowych mówców autokracyjnych, którzy uwiedli, jak częściowo reprezentowani w Świętem Państwie Rzymskim, ich w walkę z radykalistami Europy. Micheasz reprezentuje liberalną klasę mężów stanu Europy, między którymi Karol Fox, Brytyjczyk, jeden z największych mówców i oratorów, którzy kiedykolwiek żyli, był wodzem, który z początku serdecznie zgodził się do udziału walki z rewolucyjną Francją itd. a później radził przeciwko, przepowiadając porażkę autokracji, i która z tej przyczyny wpadła w niełaskę ostatniego. Sedechyasz, syn Henaana (handel) wyobraża takich dyplomatów,

poprzednia stronanastępna strona