Teraźniejsza Prawda nr 3 – 1923 – str. 28
Towarzystwa, lecz bez urzędowej głowy. Mający ducha Eliaszowego pójdą dalej i dokonają cudowniejszego dzieła, jakie jeszcze nigdy przedtem nie było wykonane”.
NIE PO SZAFARSKU
Po przeczytaniu tej cytaty bez wątpienia nasuną się naszym czytelnikom dwie myśli: 1) jak wielce różni się tłumaczenie od tłumaczenia, jakie podaje Brat Russell i 2) czy takie tłumaczenie jest zgodne z Pismem Świętym i czy może być przyjęte? Tłumaczenie sprzeciwia się tłumaczeniu brata Russella, jak również własnemu tłumaczeniu Brata Rutherforda, które dał w czacie, gdy był na wolności, co jest dowodem niewłaściwego szafarstwa bez względu, jak byśmy myśleli, pierwszy lub ostatni miał być szafarzem, o którym jest wzmianka w Ew. Mat. 20:8. Takie twierdzenie okazuje się niebiblijnym, nie zgadzające się z sobą i sprzeciwiające faktom. W krótkości naruszymy tu główne punkty w świetle Pisma Św., rozumu i faktów.
BEZ PODSTAWY PISMA ŚW.
1) Tłumaczenie to sprzeciwi się Obj. 2:20 (Zobacz Komentarz i porównanie typów o Eliaszu i Kościele II Tom str. 287 w polskim). W tym podaniu i łączności Izabela prześladująca Eliasza za pośrednictwem Achaba, pokazuje, jak Rzymsko Katolicki Kościół w średniowieczu prześladował prawdziwy Kościół przez władze cywilne. Dlatego Eliasz nie reprezentuje przewodników W.T.B. & T.S. Figura 1260 dni i następne dzieła Eliasza, jak jest pokazane w II Tomie na str.287 zapewne nie może stosować się do kierowników Stowarzyszenia. Eliasz nigdy nie reprezentował przywódców Kościoła ani w tym, ani w jakimkolwiek innym czasie, bo gdy jest mowa o przywódcach, to niezależnie od całego Kościoła są pokazani tu przez odrębne osoby, na przykład przez proroków, których zabiła Izabela, lub których ukrył Abdyjasz (1Król. 18:3, 4, 13). Zapewne, że za onych dni nie było żadnych korporacyjnych urzędników, aby mieli stanowić „urzędową głowę” wiernego ludu Bożego.
2) Gdy porównamy Ew. Mat. 17:12, 13 ; Łuk. 1:17, to łatwo zauważymy, iż to sprzeciwia się również rzeczom, które brat Rutherford w swoim artykule podaje. Jeżeli Eliasz był typem na głowę Jana Chrzciciela a Elizeusz na jego ciało, Jezus powiedziałby: „Eliasz i Elizeusz już przyszli”, lecz Jego słowa: „Eliasz już przyszedł”, pokazują, że sam Eliasz był typem na Jana Chrzciciela.
3) W Ew. Mat. 11:14 pisze: „Tenci (Jan) jest (figuralny) Eliasz, który miał przyjść”. To co Jan czynił na małą skalę dla Izraela, aby przygotować go do przyjęcia Chrystusa przy jego pierwszym przyjściu, jest pozafigurą Eliasza według Mat. 17:12, 13; Łuk. 1:17. Według Mat. 11:14 dzieło Jana było typem na większe dzieło Kościoła w ciele, przygotowując figuralnego Izraela na wtóre przyjście Chrystusa; dlatego z punktu zapatrywania tego ustępu Pisma Św., Jan jest obrazem pozaobrazowego Eliasza to jest całego Kościoła. Jeżeli według zapatrywań brata Rutherforda” i jego sześciu towarzyszy głowa Jana wyobraża pozafiguralnego Eliasza, za którego oni siebie uważają i jako urzędową głowę Maluczkiego Stadka, zaś ciało Jana za pozaobrazowego Elizeusza, to jest za resztę Maluczkiego Stadka, to ustęp ten Pisma Św., powinien tak i brzmieć: „Tenci (Jan) jest (figuralnym) Eliaszem i Elizeuszem, który miał przyjść”. Lecz tak jak jest podane w Ewangelii dowodzi, że Brata Russella zapatrywanie jest prawdziwe, Rutherforda pogląd dowodzi, że jest błędnym.
4) W liście Pawła do Kol. 1:18 czytamy: „On „(Jezus) jest głową ciała, to jest Kościoła”. Zaś do Efez. 1:22, 23 tak pisze: „Bóg postanowił Go głową „nad wszystkimi w „Kościele, który jest ciałem Jego”. Jedyną Głową, Maluczkiego Stadka jest Jezus, a głową Jezusa Bóg. (1 Kor. 11:3). Myśl, aby lud Boży miał inną głowę oprócz Jezusa, jest nauką Papiestwa, to jest fałszywego Chrystusa – na świecie, i nie powinna być przyjętą, ani popieraną, ale zwalczaną przez lud Boży. Choć Pan używa różnych członków, aby służyli Kościołowi, to jednak on sam jest Głową nad wszystkimi w Kościele, który jest ciałem Jego. Brata Rutherforda pogląd również nie zgadza się z ustępami Pisma Św. odnośnie Głowy.
5) Efez. 4:4 mówi nam: „Jedno jest ciało”. Ono składa się
kol. 2
z wiernych świętych Bożych a nie z innych. Ciało to egzystowało przed założeniem W.T.B. & T.S. dlatego ono nie może być ciałem Chrystusowym. Twierdzenie Brata Rutherforda, jakoby nieoficjalnie członki Stowarzyszenia były ciałem Chrystusowym daje do myślenia, że wszyscy stanowiący Towarzystwo należą do wybranych i że nie ma żadnych wybranych poza obrębem Stowarzyszenia, zdaje się, że Brat Rutherford nie zechciałby bronić tej idei, która jest nieprawdziwą. Nam się zdaje, iż niektórzy z członków Stowarzyszania należą do wybranych; inni do Wielkiego Grona, inni jeszcze do klasy Młodocianych Świętych i klasy usprawiedliwionych, a niektórzy do hipokrytów, stan w jakim znajdował się nominalny Kościół przed popieczętowaniem Świętych na czołach i przed wyjściem ich z niego. Dlatego twierdzenie, iż nieoficjalne członki Stowarzyszenia są Maluczkim Stadkiem i pozaobrazowym Elizeuszem sprzeciwia się temu ustępowi Pisma Św.
Pismo Św. nie używa figury na pokazanie prawdziwego Chrystusa Głowy i Ciała, jak to czyni Brat Rutherford. Jeżeli Chrystus, jako całość przedstawiony jest w figurze głowy i ciała, to jest pokazany w jednym człowieku, nowym człowieku (Efez. 2:15) w mężu doskonałym (Efez. 2:13) a nie przez dwóch mężów. Dlatego Izaak, Józef, Mojżesz, Aaron itp., pojedynczo przedstawiali Głowę i Ciało, gdy zaś odnosi się do Chrystusa składającego się z dwóch części, to widzimy, że Jezus i Kościół są przedstawieni przez mężczyznę i niewiastę, np. Izaaka i Rebekę, Józefa i Asenatę (1Moj. 41:45) Mojżesz i córka Jetry itd. Efez. 5:22, 23. Jeżeli Pismo Św. podaje dwóch mężczyzn, w takim razie oznaczają oni dwie klasy lub systemy, n. p. dwóch Aniołów w Sodomie, dwóch szpiegów w Jerycho itd, reprezentują Maluczkie Stadko i Wielkie Grono, zaś Nadab i Abiu, James i Jambres itd. klasę wtórej śmierci i Wielkiego Grona: Datan i Abiron, Ofni i Finnes. (1Sam 1:3) synowie Helego itd. Papiestwo i Federacje. W razach, gdzie więcej niż dwie osoby mają wyobrazić Chrystusa, wtedy pokazany jest jako głowa, a inni za ciało n. p. Arcykapłan i Kapłani, Jozue i Izraelici. Gedeon i jego armia z trzystu. Nie możemy nigdzie w Piśmie Św. napotkać, aby czynni członkowie Kościoła mieli stanowić jego głowę a inni ciało. Brat Rutherford dlatego w tym względzie naśladuje naukę Papiestwa a nie nauki Pisma Św. Zapewne, iż nieświadomie popadł on w błąd, głosząc naukę Antychrysta zamiast Chrystusa, bo głowa Stowarzyszenia równa się papieżowi, a członki Stowarzyszenia Kościołowi Katolickiemu. Nie myślimy, aby to uczynił umyślnie, lecz jego błędny pogląd doprowadził go do tego.
6) Obj. 2:4 „I widziałem dusze podcinanych” sprzeciwia się poglądowi o ścięciu Jana Chrzciciela. Bereański Komentarz pokazuje znaczenia tego wierszu, iż ścięcie odbywa się: 1) przez dobrowolne zaparcie się siebie, pozbycie się własnych praw, przez oddanie swojej woli i 2) odebranie komu praw przez innych. Ścięcie głowy Jana przez Heroda nie znaczy, aby Kościół miał dobrowolnie pozbyć się swych praw, gdyż to byłoby pokazane przez jakiś obraz o poświęceniu. Dlatego ścięcie Jana przez Heroda wyobraża cywilną władzę odbierającą prawa prawdziwemu Kościołowi. W Piśmie Św. nigdzie nie jest pokazane, aby ścięcie miało wyobrażać rozłączenie stojących na czele od reszty ich braci, dlatego tłumaczenie brata Rutherforda o ścięciu Jana przez Heroda jest nie biblijnym, gdyż błędnie wskazuje na inną głowę i ciało, zamiast Jezusa, jako Głowę i Kościół Jego Ciało.
7) Paweł apostoł w liście do 1Kor. 12:28; Efez. 4:11-13, wykazuje, iż Bóg postanowił różnych pracowników i kierowników w kościele pod zwierzchnictwem Chrystusa, który jest głową i nazwani są Apostołami, prorokami, ewangelistami, pasterzami i nauczycielami a łączność ich przedstawiona jest przez ludzkie ciało, lecz ani w tym obrazie, ani w żadnym innym miejscu są zwani głową a inni, by mieli być nazwani ciałem, ale raczej pokazaną jest ich łączność, jako członków tego samego ciała, którego Głową jest Jezus Chrystus.
Brat Rutherford w swym artykule z wielką pozornością podaje swój argument odnośnie głowy, jako Eliasza i ciała, jako Elizeusza, na podstawie mylnego tłumaczenia