Teraźniejsza Prawda nr 570 – 2024 – str. 43

(PT 1987, s. 45 – TP 1988, s. 8, przyp. tłum.). Postępująca prawda oddziela gorliwych i pokornych i prowadzi ich naprzód do głębszego zrozumienia prawdy na czasie, wzmacnia ich i oświeca. Ta uwaga jest zgodna ze słowami pastora Russella: Znajomość prawd właściwych danym epokom jest tak samo istotna przy końcu obecnego wieku, jak istotna była przy końcu Wieku Żydowskiego. Ci, którzy wtedy nie rozpoznali prawdy na czasie, nie otrzymali właściwych tamtemu okresowi łask. Podobnie przy końcu obecnego wieku, wszyscy, którzy nie są w stanie rozpoznać obecnych prawd na czasie, będąc zaślepieni niewiarą i duchem tego świata, nie mogą otrzymać szczególnych przywilejów, na jakie obecnie jest pora (P2, s. 28-29).

      W 2024 r. Służba Sztandaru Biblijnego (LHMM) pozostaje w całkowitej zgodności z myślą, że cały spichlerz, jak również sami domownicy, zostali powierzeni „onemu słudze”, ale nie na dłużej niż trwał jego urząd zarządcy. Tak jak w przypadku każdego szafarstwa, miał on pieczę nad wszystkimi powierzonymi rzeczami tak długo, jak długo trwało jego szafarstwo. Dlatego, gdy jego szafarstwo ustało, przestał sprawować opiekę nad skarbcem i domownikami: „A oto ten mąż odziany w lnianą szatę, który miał kałamarz u boku [pastor Russell], oznajmił: Uczyniłem tak, jak mi rozkazałeś” (Ezech. 9:11, UBG).

      W ciągu ostatnich kilku lat charakter artykułów w Teraźniejszej Prawdzie, z których wiele było konstruktywną, postępującą prawdą, również wymagał całego szeregu dodatkowych studiów i badań, ponieważ wiemy, że postępująca prawda musi zawsze zgadzać się z dotychczasową prawdą i zwykle być jej dalszym rozwinięciem (E5, s. 32). Dobrzy przywódcy Poświęconych Obozowców Epifanii jako podpasterze, kierując się chrześcijańską miłością, bardzo się troszczą o te owce Pana i ich chrześcijańskie dobro oraz o obiecane im dziedzictwo.

      Brat August Gohlke napisał o jednym z prawdziwych sług Bożych: Fakty i wypełnienia pokazują, że brat Bernard Hedman został użyty przez Pana w szczególny sposób także jako część antytypicznego Abakuka [który składa się z prawdziwych „stróżów” w czasie końca, zobacz PT 1957, s. 36], ponieważ bardziej niż ktokolwiek inny pomagał br. Jolly’emu i nam w czuwaniu i prawdziwym przedstawianiu znaków czasu i postępującej prawdy. Nasz Pan, który nie pozostawi swego ludu bez specjalnego stróża, który by mu pomagał, bez wątpienia będzie się nadal posługiwał tym członkiem klasy Abakuka, jeśli pozostanie wierny, aby „strzec” i „spisywać widzenie i czynić je jasnym na tablicach”. W ten sposób będzie wzmacniał Jego
kol. 2
lud, gdy będzie się zdawało, że widzenie w niektórych zarysach zwleka z wypełnieniem się. Logiczne jest, że ten, kogo Pan wskaże do takiej misji, będzie tym, kogo specjalnie przygotował i użył już jako specjalnego pomocnika w tym dziele [PT 1986, s. 11 – TP 1986, s. 70, przyp. tłum.].

      Słowa z Jer. 15:16, UBG: „Gdy się znalazły twoje słowa, zjadłem je, a twoje słowo było dla mnie weselem i radością mego serca. Nazywam się bowiem twoim imieniem, PANIE, Boże zastępów!” wciąż brzmią prawdziwie w uszach poświęconego dziecka Bożego. Kiedy pojawiła się potrzeba głoszenia postępującej prawdy, Bóg przygotował posłańca, który ją udostępnił. Nasz tekst mówi: zjadłem je, ponieważ prawda na czasie, jeśli jest pilnie przyswajana, buduje charakter poświęconych. Gdy ktoś spożywa Słowo Boże, może czerpać z Bożego Ducha. Codziennie należy gromadzić w sercu skarb mądrości i rady oraz stosować jego zasady w życiu. (Mat. 4:4).

NOMINALNY KOŚCIÓŁ ZAŚLEPIONY

      Dzisiejszemu nominalnemu kościołowi brakuje zrozumienia głębokich spraw Bożych. Tak, z powodu ich bezprawnego zachowania system ten został odsunięty od przywileju służby począwszy od 1878 r. Bóg Jehowa dostarczył w swoim słowie takiego zrozumienia: Obj. 3:14-20, w. 16 (UBG) mówi: „A tak, ponieważ jesteś letni i ani zimny, ani gorący, wypluję cię z moich ust”. Piękne światło postępującej prawdy zostało przedstawione tym, którzy mieli uszy, które słyszą i oczy, które widzą. Sposób przyjścia naszego Pana był widziany w świetle tego, czym On jest: duchową, a nie ludzką istotą. Następnie zrozumieliśmy, że nasz Ojciec przewidział czas w Biblii, abyśmy mogli poznać lub zobaczyć oczami naszego zrozumienia to, czego nie mogliśmy zobaczyć naszymi naturalnymi oczami, a mianowicie obecność Pana. Uważne przestudiowanie czasów i chwil, o których naucza Pismo Święte przekonało nas, że Pan miał być obecny w 1874 r., a inne nauki Słowa dotyczące chronologii pokazały, że wiosną 1875 r. miała się rozpocząć restytucja wszystkich rzeczy.

      Nasz Pastor napisał o tym, mówiąc, że ten wniosek był raczej zaskakujący i zaskoczył nas całkowicie. O wiele łatwiej byłoby nam uwierzyć, gdyby proroctwa wskazywały na dwadzieścia lat naprzód i pokazywały nam, że kiedy Jezus przyjdzie, będzie obecny i dokona dzieła oddzielania w nominalnym kościele i że w czasie ucisku tak uporządkuje prawdę, że Jego słowo zniszczy zło i błąd w każdej postaci, łącznie z „królestwami tego świata” pod „księciem tego świata”. Ponownie dokładnie zbadaliśmy każdy punkt i wszystkie

poprzednia strona – następna strona