Teraźniejsza Prawda nr 1 – 1921 – str. 23

Teraźniejsza Prawda

dlatego widzimy, że czytanie Eliasz było uznawane za prawdziwe nawet aż 300 lat przed naszą erą. Żadne tłumaczenie nie podaje słowa Elizeusz i niema Hebrajskiego tekstu, który by podawał słowo Elizeusz, co różniłoby czytanie, a tak mamy świadectwo najsilniejszego Manuskryptu jako dowodu na słowo Eliasz.

      W dodatku do Manuskryptu, doktrynalny argument jest również silny. Gdy rozumiemy podstawy zarzutu Whiston’a i rozważymy że taki zarzut nie mógłby się pokazać u starożytnych żydów ani u ludzi w Prawdzie będących na baczności, tedy widzimy całą niedorzeczność argumentu. Pan Whiston będąc przeciwnym Biblii, (Jana 3:13) wierzy, jak to cały nominalny Kościół wierzy, że Eliasz poszedł na zawsze do nieba gdzie święci mają przebywać z Bogiem, i rozumie się, złudzony będąc tą myślą, być zmuszony przyjąć albo jedną albo drugą z tych dwóch powyżej wspomnianych teoryj, które zaprzeczają, że list przyszedł od Eliasza; ale żydzi nie wierząc tej doktrynie, nie mieli trudności wierzyć, że Eliasz był wzięty tymczasowo w obłoki, a tedy znów był spuszczony na ziemię, (2Król.2:16) Dlatego nie przyszło im na myśl zapytywać o sprawie listu czy taki był posłany od Eliasza. Ani nie mogą być przyjęte fałszywe i nominalnego Kościoła doktryny przez ludzi w Prawdzie jako przymusowy powód do odrzucenia niezmiernego Biblijnego czytania oryginału, które znajduje się we wszystkich tłumaczeniach.

      Na zarzut Brata McGee, że Eliasz nie był więcej prorokiem gdy list był posłany, choć powiedziane że był od proroka, które wyrażenie jak on twierdzi nasuwa myśl, że należy rozumieć Elizeusza, bo on był w ten czas prorokiem, odpowiadamy. Biblia jak i każdy prosty zwyczaj podaje często tytuły urzędu długo potem gdy już skończyło się wykonywanie tego urzędu. Mówimy o Pułkowniku Rooseveltcie, pomimo tego, że już długo temu zaprzestał spełniać urząd Pułkownika. Do Żydów 10:12 czytamy w angielskim tłumaczeniu: „Lecz ten (człowiek)….siedzi na prawicy Bożej.” Wzmianka o naszym Panie jako o człowieku w chwale, nie dlatego, żeby on był człowiekiem, ale dlatego, że kiedyś był człowiekiem. Dlatego wnioskujemy że Brata McGee odrzucenie z Biblii niezaprzeczonego czytania, które odrzucenie jest konieczne dla pozorności jego teorii jest dowolną procedurą której zasadą jest branie prawa zmieniać Biblię dla zachowania jego osobistej teorii, a także dowodem jego słabego (mdłego) stanowiska (pozycji). Ten właśnie ustęp dowodzi, że Eliasz we wichrze – a nie w wozie – opuścił ziemię tylko na krótki czas; tedy powrócił i żył dłuższy czas, w którym to czasie pobytu na ziemi posłał list do Jorama.

PUBLICZNE DZIEŁO
JESZCZE PRZEZ PRAWDZIWY KOŚCIÓŁ

      Dlaczego Eliasz miał powrócić na ziemię? Widocznie, aby posłać list, który miał wypełnić figuralną część, to jest strofowanie Heroda przez Jana. Tak jak Jan strofował nieprawną łączność Heroda z Herodiadą, tak Eliasz strofował nieprawną łączność Jorama z córką Achabową, która była na półpoganinką i bałwochwałczynią, która wprowadziła Baalizm i inne złe rzeczy w Judzkiej ziemi. To figuruje strofowanie, które prawdziwy Kościół jeszcze udzieli cywilnym władzom za ich pozaobrazową nieprawną błędną łączność, strofowanie które szczególnie figurowane przez okoliczności połączone z Janem, który jest dodatkiem na wypracowanie obrazu Eliasza. Ten obraz udowadnia,
kol. 2
że prawdziwy Kościół ma jeszcze publiczne dzieło wykonać, a także, że musi nastąpić pozaobraz doświadczeń Jana Chrzciciela po rozłączeniu się pozaobrazowego Eliasza i Elizeusza. Dlatego List Eliasza jest nam przez Pismo Św. udzielonym dowodem, że jest czas pomiędzy rozłączeniem się pozaobrazowego Eliasza i Elizeusza a wichrowym doświadczeniem pierwszego w którem to międzyczasie wypełniają się figurowane w 2 Królewskiej 2: 12-14 czynności Elizeusza.

      Zanim pozostawimy dyskusję listu życzymy dać kilka chronologicznych wyjaśnień, które zharmonizują chronologię, którą Brat McGee pozostawił niezharmonizowaną. Są trudności odnośnie wyrozumienia chronologii królów Judzkich i Izraelskich, jednego z drugim, od panowania Achaba aż do końca panowania Jorama, królów Izraelskich. Klucz do tych trudności leży w następnych faktach. W czasie przygotowywania się do wojny z królem syryjskim, Achab wziął swego syna Ochozjasza za swego współwładcę, a Jozafat wziął swego syna Jorama za swego współwładcę. W czasie śmierci Achaba, Ochozjasz wziął swego brata Jorama, syna Achabowego za swego współwładcę; rok przed jego śmiercią Joram syn Jozafata, król Judzki wziął swego syna Ochozjasza za swego współwładcę. Jeśli zapamiętamy, te fakty, będzie można wydać każdą łączność chronologii tych panowań. W dowód dajemy jak następuje:

      Achab umarł dwudziestego drugiego roku swego panowania a ośmnastym Jozafatowego panowania (1Król. 16:29; 22:41, 42), ale w siedemnastym roku panowania ostatniego, on wziął swego syna Ochozyasza za współwładcę. Ostatni umarł po panowaniu (nieco więcej) niż dwa lata (1 Król.22: 52), po nim nastąpił jego brat Joram w piątym roku (2Król. 8:16), przed śmiercią Jozafata; w dwudziestym pierwszym roku panowania Jozafata. Ale jego brat Ochozjasz wziął go za swego współwładcę w ośmnastym roku panowania Jozafata (2Król. 3:1) zaraz po śmierci Achaba. W drugim roku przed początkiem współwładnego panowania Jorama, Jozafat wziął swego syna też Jorama za swego współwładcę (2Król. 1:17) co było w siedemnastym roku Jozafata a w ten sposób w tym samym roku gdy Achab wziął swego syna Ochozjasza za swego współwładcę, jak zdaje się, było to w czasie przygotowywania się do wojny z Syrią (1Król. 22) Joram Judy w jedenastym roku Jorama Izraela (2Król. 9:29), wziął swego syna Ochozjasza za swego współwładcę, i był zastąpiony ostatnim dwunastego roku Jorama Izraela (2Król. 8:25). To krótkie i jasne wyjaśnienie ufamy, że odsuwa wszystkie zawikłania i sprzeciwności tych chronologii, które były zagadką dla teologów przez całe stulecia.

      Joram, król Izraela, jak powyżej pokazano, stał się jedynym królem dwudziestego pierwszego roku panowania Jozafata. Rozłączenie pomiędzy Eliaszem a Elizeuszem zdarzyło się po śmierci Ochozjasza, brata Jorama według 2 Królewskiej 1; 2; a dlatego rozłączenie między Eliaszem a Elizeuszem zdarzyło się w pewnym czasie (akuratnie kiedy nie wiemy) pomiędzy początkiem dwudziestego pierwszego a końcem dwudziestego piątego roku panowania Jozafata. Bądźmy liberalnymi w ustępstwach, powiedzmy, że te rozłączenie zdarzyło się pełne cztery lata przed śmiercią Jozafata, a że list Eliasza przeszedł pełne cztery lata po śmierci Jozafata. Co dałoby, pomiędzy rozłączeniem się dwóch proroków a wysłaniem listu ośm lat czasu,

poprzednia stronanastępna strona