Teraźniejsza Prawda nr 166 – 1956 – str. 36

i mistyfikacji (oszukania) wielu dzieci Bożych w ich rozumowaniu o Boskiej istocie. Gdy mówimy, że Pismo Święte uczy, że Bóg ma więcej niż umysł, że w dodatku On ma ciało, które zawiera w sobie Jego posiadanie organizmu, nie odnosimy się do tych ustępów Pisma Świętego, które są niewątpliwie antropomorfistyczne, to jest te, które w przenośni przypisują Bogu kształt i części ludzkie. Raczej odnosimy się do oświadczeń, które dosłownie i wyraźnie łączą Boga z ciałem. Gdy Jezus rzekł, że żaden człowiek nigdy Boskiej, „osoby” nie widział (Jana 5:37) to On wyraźnie pokazuje że Bóg ma ciało. Ta sama rzecz jest zawarta w Boskim oświadczeniu, że żaden człowiek nie może Go widzieć aby żyw został (2Moj. 33:20-23); albowiem z tych ustępów Pisma Świętego wynika, że On może być widziany przez człowieka, lecz z ciężkimi i zgubnymi skutkami dla takiego widza. Jeżeli Bóg może być widziany, to On musi mieć więcej niż umysł: On musi mieć ciało, które obejmuje w sobie organizm. Ten fakt jest również zawarty w oświadczeniu, „Bóg jest duchem” (Jana 4:24); albowiem św. Paweł wyraźnie mówi nam, że duchowe istoty posiadają ciała (1Kor.15:44-49) Wszystkie ustępy Pisma Świętego, które mówią o niebiosach jako o Jego mieszkaniu zawierają tę samą rzecz (Psalm 73:25; Mat. 5:16, 45; 6:9; itd. itd.). Tak samo jest to widoczne z ustępu (Żyd. 1:3), który mówi nam, że Jezus jest teraz wyraźnym obrazem osoby Ojca. Te ustępy Pisma Świętego niewątpliwie pokazują że Bóg ma ciało.

      Gdy mówimy, że Bóg ma ciało, to naturalnie nie rozumiemy, że ono się składa z materii. Ani, gdy mówimy że Jego ciało jest organizmem, nie rozumiemy, że Jego ciało ma te wszystkie organy co nasze. Z natury rzeczy Bogu niepotrzebne byłyby te wszystkie organy, które my używamy, jak organy i części przystosowane do pokarmu, oddychania, ubytków, krwi, itd.(1Kor. 15:50). Bóg naturalnie nie posiada ich w Swoim samoistnieniu, ponieważ rzeczy te pokazują zależność od zewnętrznych rzeczy w istnieniu. Ponieważ literalne ustępy Pisma Świętego przypisują Bogu odpowiednie czyny, możemy rozsądnie przyjąć, że On ma organy przystosowane do wzroku, głosu, powonienia, dotyku, pracy, ruchu i bez wątpienia ma On pewne organy, których my nie mamy, z czego one się składają i do czego są podobne, nie wiemy, chociaż według tego jak zapewnia nas Św. Paweł odnośnie ciała naszego Pana Jezusa, które jest zupełnie podobne do ciała Bożego, gdy pisze: „Który będąc jasnością chwały i wyrażeniem istności Jego” (Żyd. 1:3). A Ap. Jan pisze: „Jeszcze się nie objawiło czem będziemy; lecz gdy On (Jezus) objawi się, podobni Mu będziemy” ponieważ nasze duchowe ciała będą ukształtowane na podobieństwo Jego chwalebnego ciała” (Filip. 3:21). Nasza tak mała znajomość o Boskim ciele, również nasza mała wiedza o wielu
kol. 2
innych rzeczach odnośnie Jego, jest przeważnie spowodowana z jednej strony przez Jego wielkość, a z drugiej strony przez naszą małość; albowiem nasz poziom istnienia jest tak daleko niższy od Jego, że nie możemy zupełnie Go zrozumieć – skończoność nie może zupełnie pojąć nieskończoności.

      Trzecim przymiotem Boskiej istoty, który chcielibyśmy rozważać jest duchowość, to jest że Bóg jest duchem. Pismo Święte naucza o tym przez kontrast z rzeczami naturalnymi (Dz. 17:29). Co więcej, ono wyraźnie zapewnia nas o tym w tylu słowach: „Bóg jest duch” (Jan 4:24). A rozum zgadza się z duchowością istoty, która stworzyła i zachowuje wszechświat i jego stworzenia. Boski sposób istnienia nie jest taki jak istoty mającej ciało i krew lub jakiegokolwiek innego rodzaju materialnego ciała, ale sposób istnienia jest ten istoty duchowej z duchowym ciałem. Gdy mówimy o duchowym ciele to rozumiemy, że ono składa się z niematerialnej, lecz duchowej substancji lub duchowych pierwiastków. Są materialne substancje takie jak woda, ziemia, żelazo, drzewo, itd. i są duchowe substancje, takie jak żywotność, ogień, światło, ciepło, itd. Gdy mówimy, że Bóg jest duchem przez to zaprzeczamy, że Jego ciało składa się z materialnych substancji (1Kor. 15:50); a gdy mówimy, że On jest duchem to twierdzimy, że jego ciało składa się z pewnej, duchowej substancji (1Kor. 15:44-49). Widocznie aniołowie, którzy są duchami, mają ciała, które się składają z ognia (Żyd. 1:7, 14) Może niektóre wyższego rzędu istoty duchowe, podobnie jak cherubiny i serafiny, mają ciała składające się z innych duchowych substancji niż ogień. Pismo Św. nie mówi nam o dokładnej naturze (substancji) z której Boskie ciało składa się. Ta sama uwaga odnosi się do obecnego ciała naszego Pana i do ciał świętych w pierwszym zmartwychwstaniu.

      Ponieważ Pismo Święte nie wspomina o naturze substancji, z której Boskie ciało się składa, zabrania nam być stanowczym w tym przedmiocie, o wiele więcej zabrania nam robić domysły, że powinniśmy mieć w tym przedmiocie doktrynę wiary. Nie chcemy by nas źle rozumiano, że trzymamy się dogmatycznie tego punktu, nadmieniamy tylko, że nie byłoby wcale dziwnym, gdyby się okazało, że Boskie ciało składa się z pierwiastka życia. Zastanawiając się nad tym rozum nasz nie znajduje by ten fakt miał być nierozsądnym, ponieważ Biblia naucza, że Bóg jest nieśmiertelny, to jest ma „życie w samym sobie” (Jana 5:26). Jeżeli Jego ciało składa się z pierwiastka życia, to ono nie potrzebowałoby z innych ciał pierwiastka życia jako innej substancji do Jego ożywienia. Bóg będąc nieskazitelnym, nie ma ubytku, i ma się rozumieć, nie byłoby potrzeby zaopatrywania jego ciała. Stąd samopodtrzymujące się życie byłoby Jego życiem, jeżeli Jego ciało składa się z pierwiastka życia. Wobec tego, że wiemy tak mało o możliwościach duchowych substancji, nie bylibyśmy upoważnieni mówić, że nieśmiertelność nie mogłaby istnieć w inny sposób niż przez posiadanie ciała

poprzednia stronanastępna strona