Teraźniejsza Prawda nr 216 – 1964 – str. 72

      Posunęli się nawet dalej, uznali oni, że pod pewnymi względami poganie, wolni od Zakonu i nie będący nigdy pod jego jarzmem, zajmują wyższe stanowisko od nich; stąd ich oświadczenie: „My [Żydzi] wierzymy, iż przez łaskę Pana Jezusa Chrystusa będziemy zbawieni tym sposobem jako i oni [poganie]” (w. 11).

OSTATECZNY WYNIK TEJ SPRAWY

      W wierszach 22—29 mamy podaną decyzję Apostołów w tej sprawie. Oni nie tylko ją napisali, ale także ją wysłali przez ręce dwóch zaufanych jerozolimskich braci, Judasa, którego zowią Barnabaszem i Sylę wraz z Pawłem i Barnabaszem, ażeby bracia mieli tę sprawę na piśmie i jako świadectwo ustne.

      Deklaracja głosiła, że zakłócające nauki nie zostały upoważnione w Jerozolimie przez Apostołów. Potem w skrócie zsumowali oni nie jako prawo, lecz jako „rzeczy potrzebne”, wstrzymanie się: (1) od rzeczy bałwanom ofiarowanych, (2) od krwi, (3) od rzeczy dławionych i (4) od wszeteczeństwa.

      Nie było dane do zrozumienia, że powstrzymywanie się od tych rzeczy uczyni ich chrześcijanami, ponieważ nic oprócz wiary w Chrystusa, poświęcenia się Jemu i wiernego usiłowania kroczenia Jego śladami, nie może uczynić ich takowymi. Przez zalecenia tego powstrzymywania się, było oświadczone że „dobrze uczynicie”; przekonacie się, że zalecenia te będą pożyteczne dla was jako dla naśladowców Chrystusa. W rzeczywistości Apostoł Paweł wykazał jak najbardziej przekonywająco, że „wypełnienie Zakonu jest miłość”, ponieważ miłość do Boga będzie kontrolowała życie pod względem świętości, a miłość do bliźniego pod względem ziemskiej sprawiedliwości. Rzeczy tu zalecone były potrzebne do zachowania społeczności „Ciała” składającego się z Żydów i pogan — ludzi o różnym wychowaniu i różnych uczuciach.

      Bez dyskutowania nad tym, czy mięso sprzedawane na targach mogło być szkodliwe lub nie, z powodu pogańskich ceremonii wykonywanych w związku z zabijaniem zwierząt, było radą by się od niego powstrzymywać. Ponieważ Żydzi z pewnością uznaliby spożywanie takiego mięsa, jako udział w pogańskim bałwochwalstwie — chociaż nawet z szerszego punktu widzenia bałwan nie jest niczym jak tylko kamieniem, drzewem lub metalem i nie może być ani pożytkiem ani szkodą dla tego pokarmu. Niemniej jednak było wskazane, żeby pogańscy chrześcijanie powstrzymywali się od używania wolności w tym kierunku, z uwagi na szacunek dla słabszych braci, tak Żydów jak i pogan, którzy nie mogli tak głęboko rozumować, a których sumienie mogłoby być obrażone.

      Podobna myśl wiąże się z zakazem używania krwi. Żydom krew była zabroniona. Pod ich przymierzem krew była symbolem życia — spożywanie zaś krwi oznaczało odpowiedzialność za odebrane życie. Ponadto, w figuralnych ceremoniach Zakonu zakazana krew była używana jako symbol ofiary za grzech, ponieważ pojednanie za grzechy dokonywane było przez krew. W celu podkreślenia tych figuralnych lekcji używanie krwi było Żydom zabronione. Z tą sprawą wiążą się także względy zdrowotne. Zakazy te nigdy nie dotyczyły pogan, ponieważ oni nigdy nie byli pod Przymierzem Zakonu. Jednak żydowskie pojęcia w tej sprawie były tak głęboko zakorzenione, że było rzeczą konieczną dla pokoju Kościoła, aby poganie także przestrzegali tej rzeczy.

      Przez rzeczy dławione rozumiemy zwierzęta złapane np. w pułapkę, których krew nie została przelana lub wypuszczona przez wysączenie na śmierć, jak tego Prawo Żydowskie wymagało od wszelkiego mięsa, które miało być spożywane. To ograniczenie było potrzebne dla jedności pomiędzy dwoma gałęziami duchowego Izraela — tej, która się wywodziła z Judaizmu i tej, która wywodziła się z pogan. Jeżeli nie chcieli być kłótliwymi i nie chcieli spowodować rozłamu w Kościele, to z pewnością pogańscy bracia musieli być chętni do ograniczenia lub poświęcenia swojej wolności w tych sprawach.

      Czwartym wyszczególnionym ograniczeniem było „wszeteczeństwo”. Jest to trudne do zrozumienia, dlaczego jedno moralne przykazanie miało być w ten sposób oddzielone od innych i umieszczone na liście z ceremonialnymi wymaganiami. Skłonni jesteśmy zapytać się: Dlaczego nie została włączona profanacja, pijaństwo, bałwochwalstwo, cudzołóstwo, fałszywe świadectwo, morderstwo itd.? Czy mamy przez to rozumieć, że poganie mają wolność popełniania tych wszystkich zbrodni nie wymienionych na liście przez tę naradę? Na pewno nie. Uważamy raczej, że wszystkie wymagania Prawa są włączone w jedno prawo Nowego Stworzenia — będziesz miłował Boga i bliźniego.

      Wzmiankę o wszeteczeństwie prawdopodobnie uznano za mądrą, albowiem chociaż zakazanie wszeteczeństwa miało być uważane jako część prawa Chrystusowego, to jednak z powodu, że zło to było w owych czasach bardzo pospolite pomiędzy poganami (Rzym. 1:29; 1Kor. 5:9, 10; 6:9-11, 13; 2Kor. 12:21; 1Tes. 4:3-5) i że w niektórych wypadkach było nawet częścią ich religijnych obrządków, uznano więc za dobre wyszczególnienie tego.

      Tak więc te cztery zakazy były konieczne, właściwe i powinniśmy uznać autorytet Apostołów do „związywania rzeczy na ziemi” oraz że byli oni tak prowadzeni w ich publicznych wypowiedziach, iż nic nie związywali niepotrzebnie i co by było przeciwne woli Bożej. Naszym mniemaniem przeto jest, że napomnienia te w ten sposób dodane do Prawa Miłości powinny być przestrzegane przez wszystkich duchowych Izraelitów przedstawiających wolę Bożą. W gruncie rzeczy prawie wszystkie wyroby rzeźnicze dla naszego handlu są w zgodzie z przepisami żydowskimi, chociaż wielu Żydów tego nie uznaje i spożywa tylko takie mięso, które jest badane i uznane przez ich rabinów.

poprzednia stronanastępna strona