Teraźniejsza Prawda nr 215 – 1964 – str. 64
który dodatkowo we wszystkich władzach Swego umysłu, serca i woli miał duchowe zdolności, duchowe uczucia, duchowe łaski i duchową wolę. Stąd widzimy wyraźnie konflikt, jaki powstawał w formie pokus pomiędzy Jego ludzkim umysłem i sercem, gdy Jego ludzka wola była martwą z powodu poświęcenia i duchowego umysłu, serca i woli, gdy obie strony walczyły o kontrolę, która była utrzymywana pomyślnie przez duchową wolę przezwyciężającą pokusy Jego ciała; konflikt ten jest wspólny wszystkim Nowym Stworzeniom, gdy są w ciele (Galatów 5:16, 17). W jaki sposób, pytamy, Jezus był zdolny zatriumfować nad Swymi pokusami? Odpowiadamy, między innymi dzięki Swej wierności w czuwaniu. Z naszego rozważania piątego rodzaju kroków, które przedsięwziął nasz Pan na wąskiej ścieżce przekonaliśmy się, że czujność Jego składała się z dwóch elementów: badania i strzeżenia. Badanie jakie Jezus podejmował odnosiło się do Niego, tzn. iż On Sam był przedmiotem badania; bo badał Siebie odnośnie Swego usposobienia, myśli, zamiarów, słów i czynów, co oczywiście było egzaminacją dotyczącą Jego osoby. Oprócz tego prowadził On również dwie inne części badania, które nie odnosiły się do Jego osoby, to jest badanie otoczeń i wpływów działających na Niego. Jednak badał je częściowo z punktu widzenia ich stosunków i skutków jakie Go dotyczyły. Badał też otoczenie i wpływy z punktu widzenia ich stosunków i skutków na innych; to samo czynił, gdy chodziło o Jego usposobienie, myśli, zamiary, słowa i czyny. Strzeżenie Jego polegało na tym, że strzegł Siebie od zła pochodzącego z pokus diabła, świata i ciała, przeciwstawiając się tym pokusom, a to wymagało czujności w obu jej elementach; strzeżenie było też w tym celu, by utrzymać Siebie w wierności w praktykowaniu sześciu innych rodzajów kroków na wąskiej ścieżce. Strzeżenie Jego było także skierowane w stosunku do tych, z którymi miał do czynienia, a specjalnie do tych, nad którymi miał urząd nadzorczy tj. doglądania apostołów i ewangelistów w szczególności, a innych uczniów w ogólności. Miał On też zadanie strzeżenia względem obcych z Izraela, specjalnie względem żydowskiego kleru. Wielka część Jego strzeżenia była poświęcona temu, by Słowo Boże wypełniało się i Opatrzność Boża by rozwijała się specjalnie w stosunku do Niego i z przyczyny prawdy, sprawiedliwości oraz świętości. Ten rodzaj kroków, jak i inne rodzaje badane poprzednio, przedsięwziął nasz Pan w sposób doskonały.
Szóstym rodzajem kroków, którymi szedł Jezus po wąskiej ścieżce była modlitwa. Jego modlitwy były to wyrażone lub niewyrażone szczere pragnienia serca, skierowane do Boga o udzielenie rzeczy dobrych. Modlitwy Jego czasami były wyrażane w słowach, czasami niewyrażane. Zaprawdę, serce Jego zawsze modliło się, bo zawsze pragnęło, ono rzeczy dobrych, które Bóg raczył Mu, udzielić. Były one absolutnie szczere w; tym, że pragnął tylko tego, co Bóg chciał aby On miał dla chwały Bożej. Dobre rzeczy, których On pragnął były niemal całkowicie duchowe, choć były między nimi i takie ziemskie; rzeczy, co do których On wiedział, że Bóg chce, by je miał. Modlitwy Jego posiadały wszystkie elementy prawdziwej modlitwy. Tych elementów jest siedem: inwokacja, [wezwanie], uwielbienie, dzięki, uznanie zależności od Boga, prośba, łączność i upewnienie. Nie było wyznawania grzechów w Jego modlitwach, które jest w naszych modlitwach, bo nie miał On grzechów do wyznawania. Nie znajdujemy też wszystkich tych siedmiu wyżej wymienionych elementów w każdej z Jego modlitw np. niektórych z Jego modlitw są tylko inwokacja, dzięki i zapewnienie, jak np. w Jego modlitwie u Mateusza 11:25, 26, w której dziękował Bogu z zapewnieniem, że plan był dla zrozumienia pokornych i cichych, a nie dla mędrców we własnym mniemaniu — dla dumnych i samowolnych; przy grobie Łazarza (Jan 11:41, 42) widzimy tylko te trzy elementy, choć modlitwa ta wskazuje, że poprzednio prosił On Boga o wskrzeszenie Łazarza. W Jego modlitwie jako Najwyższego Kapłana u Jana 17, choć są elementy: inwokacji, prośby i zapewnienia, największą częścią modlitwy jest łączność z Bogiem. We wszystkich Jego modlitwach istnieje duch podległości, który jest specjalnie widoczny w modlitwach w Getsemane. Jego jedność ducha z Bogiem sprawia, że rzeczą najbardziej właściwą i naturalną dla Niego jest modlitwa. Możemy być pewni, że modlił się On regularnie z rana i z wieczora, przy posiłkach i w każdym innym odpowiednim czasie; bo zawsze pragnienia Jego serca były skierowane do Boga i wyrażały się w słowach w sposób publiczny lub prywatny, tak jak było to właściwe dla Boga i Chrystusa.
(Ciąg dalszy nastąpi)