Teraźniejsza Prawda nr 215 – 1964 – str. 58

nie od Pana lecz od nieprzyjaciela. Wszelkie zaś wysiłki zmierzające do usprawiedliwienia ich egzystencji w „Kościele, który jest Jego Ciałem”, jakoby koniecznych dla jego posłannictwa, powinny być odrzucone, albowiem potrzeba taka nie powstaje z danego od Boga posłannictwa, lecz z ludzkiego i szatańskiego spaczenia tego posłannictwa.

      (13) Przed zakończeniem opisu Ciała Chrystusowego jako organizmu, byłoby dobrze wskazać rozmaite punkty widzenia czterech tekstów przytoczonych pod nagłówkiem niniejszego artykułu. Kol. 1:18 zawiera bardzo ogólnikowy opis, wykazujący dwie części Chrystusa w ich stosunkach – Jezusa jako Głowę, Kościół jako Ciało – bez wskazania wyraźnie, urzędowego stosunku innych członków Ciała oprócz Jezusa. Rzym. 12:4-8 traktuje o jedności Ciała, a także o rozmaitości i zgodności jego członków, wspominając rozmaite funkcje urzędowych członków Ciała w zborze lokalnym bez wymienienia ich urzędowych nazw i nazw urzędników Kościoła ogólnego. Efez. 4:11-13 odnosi się do budujących sług Kościoła, zarówno lokalnych jak i ogólnych, jak również do tych sług, których praca ma charakter misjonarski, do ewangelistów. Ustęp z 1Koryntów 12:28, pomijając w wyszczególnieniu ewangelistów, wymienia wszystkich innych urzędowych sług Kościoła, tak ogólnie jak i lokalnie a przeto, jak widzimy, obejmuje wszystko co się tyczy sług Kościoła z jednym tylko wyjątkiem. Powyższe cztery ustępy są wspaniałym przykładem Boskiego zarządzenia aby Pismo było napisane „trochę tu i trochę ówdzie”; pełna prawda nie da się znaleźć w żadnym pojedynczym ustępie, lecz w kombinacji wszystkich ustępów omawiających dany przedmiot.

      (14) Gdy mówimy, że Boska organizacja Kościoła jest zupełna dla jego posłannictwa, to nie znaczy, że jest ona taką dla wszystkich posłannictw. Faktycznie nie jest kompletna dla polityki, albowiem mało członków Kościoła nadaje się do niej, a usiłowanie ze strony niektórych z nich włączenia i polityki do jego posłannictwa przyniosło zło tak Kościołowi jak i państwu. Kościół nie jest zorganizowany do interesu z wyjątkiem tego, jaki jest konieczny do przeprowadzenia powyżej opisanej pracy, a bardzo niewielu z jego członków ma wybitną zdolność do interesów. Kościół nie jest zorganizowany do rozwiązywania zagadnień socjalnych, albowiem mało jego członków posiada czas, talent i ducha potrzebne dla tych zagadnień. Świeckie wychowanie nie jest również polem usiłowań dla organizacji Kościoła, albowiem członkowie jego z reguły nie są „mądrzy”. Nie jest on zorganizowany do eklezjastycyzmu, ponieważ członkom jego brak ducha, nadziei, celów i przymiotów eklezjastycyzmu. Kościół nie jest nawet zorganizowany do prowadzenia pracy Wielkiego Grona, albowiem jego członkowie mają inne ideały odnośnie prowadzenia pracy, wymagają odrębnych pobudek, uzdolnieni są do wyższego rodzaju pracy i traktowania siebie oraz innych inaczej, aniżeli wymaga się w pracy Wielkiego Grona.

      (15) Widzimy zatem, że Kościół – Jego Ciało – jest kompletnie zorganizowany i uzdolniony do skutecznego wykonywania swego szczególnego posłannictwa. Stąd też przez posiadanie Ducha, Słowa i Opatrzności Boskiej, swej formy organizacji wewnętrznej oraz swych lokalnych i ogólnych ujawnień, Kościół jest dobrze wyposażony do uwielbiania Boga i Chrystusa. W swych członkach osobiście, jak również w swych ogólnych i lokalnych sługach, posiadł on wszystko co było potrzebne do zebrania z góry ustalonej liczby Wybranych spośród świata; a że jest należycie zorganizowany do prowadzenia tej postaci pracy widać z faktu, iż zdołał przypieczętować wszystkich Wybranych. W swych poszczególnych członkach i w sługach ogólnych i lokalnych, przygotowany jest do oczyszczania się z wszelkiego brudu ciała i ducha oraz do udoskonalenia świętości w czci Pańskiej. Fakt niemalże dokończenia tej pracy przez Kościół (Obj. 19:7, 8) dowodzi, że organizacja jego jest doskonała do tych dwóch prac; że jest on kompletnie zorganizowany do odłączenia od swej współprzyjaźni tych, którzy nie uczestniczą w nim, widoczne jest z należytego stosowania Ew. Mat. 18:15-17 w Zborach lokalnych i w ogólnych przesiewaniach ogólnego Kościoła. Przez ewangeliczną działalność wszystkich swoich członków a szczególnie swoich sług nauczających ogólnych i lokalnych, Kościół dał świadectwo pomiędzy wszystkimi narodami w odniesieniu do grzechu, sprawiedliwości i mającego przyjść sądu, jak również dał naganę odnośnie tych rzeczy pomiędzy narodami. Należyte zrozumienie tej postaci jego pracy dowodzi, że Kościół jest kompletnie zorganizowany pod tym względem. Widzimy stąd, że w sobie samym, jak ustanowiony został przez Boga pod zwierzchnictwem Jezusa jako Głowy, odrębnie od wszelkiej innej organizacji, Kościół jest doskonale zorganizowany do przeprowadzenia danego sobie od Boga posłannictwa.

      (16) Oczywiście nie utrzymujemy, że Kościół nie powinien posługiwać się ziemskimi narzędziami do pomocy w swoim posłannictwie. Całkiem słuszne jest używanie takich ludzkich pomocy w postaci: poczty, kolei, telegrafu, telefonu, druku i systemów interesowych; podobnie w postaci budynków, wynalazków, utworów literackich, historii etc., oraz prac lewickich jak: konkordancji, słowników biblijnych, encyklopedii, słowników greckich itp. Lecz nie używa on tych rzeczy, jako organizacji pod swoją kontrolą, a przeto nie używa ich organizacyjnie. Bez spaczenia swojej własnej organizacji Kościół nie może przejąć dla celów swojego posłannictwa kontroli nad żadną organizacją poza sobą tak, jak został ustanowiony przez Boga, ani też nie może pozwolić, aby jakieś zewnętrzne ciało miało nad nim kontrolę. Dlatego też nie może tworzyć korporacji

poprzednia stronanastępna strona