Teraźniejsza Prawda nr 215 – 1964 – str. 52
NAPRAWIONY RODZAJ LUDZKI BĘDZIE BEZ PŁCI
Pytanie: Jeżeli rodzaj ludzki nie będzie wiecznie płodził potomstwa, to czy należy przez to rozumieć, że różnice płciowe i pokrewieństwo płciowe przestaną istnieć wśród naprawionego, doskonałego rodzaju ludzkiego?
Odpowiedź: Słowo Boże nigdy nie jest sprzeczne z sobą. Wszystkie ustępy Pisma Św. zgodnie świadczą o tych samych prawdach. Ustępy Pisma Świętego dopiero co podane w poprzednim pytaniu przez wyrażenia od narodu do narodu, we wszystkich pokoleniach i poprzez wszystkie generacje pokazują, że nastąpi czas, w którym wszystkie generacje rodzaju ludzkiego będą przyprowadzone do egzystencji i że potem nie będzie dalszego rodzenia dzieci. Inne teksty Pisma Świętego mówią o tej samej prawdzie. Być może, że najzrozumialszym z nich jest oświadczenie naszego Pana do Saduceuszów, którzy przedstawili Mu sprawę siedmiu mężów mających po kolei tę samą żonę, a potem spytali się Go: „Przy zmartwychwstaniu, któregoż z tych siedmiu będzie żoną?”. A Jezus odpowiedział im: „Błądzicie, nie będąc powiadomieni Pisma [wszystkie ustępy Pisma Świętego zgodnie świadczą o tej samej rzeczy], ani mocy Bożej. Synowie tego wieku żenią się i za mąż wydają. Ale ci [klasa owiec], którzy godni są, aby dostąpili cnego wieku, i powstaną [anastasis] od umarłych, ani się żenić ani za mąż dawać będą, ale będą jako aniołowie Boży w niebie”. Całkowity opis tego mamy podany w Ewangelii Mateusza 22:23—33, Mar 12:18-27; Łuk. 20:27—38.
W zupełnej zgodzie z tym oświadczeniem było podane wyjaśnienie (napisane w roku 1887 w Z 916), że „aniołowie prawdopodobnie są bez płci — nie ma wobec nich stosowanych wyrażeń mężczyzna lub niewiasta, tak jak my je używamy, chociaż podobnie do Boga są oni ogólnie określani rodzajem męskim. Człowiek stworzony pierwotnie na wyobrażenie Boże był prawdopodobnie pod tym względem podobny do aniołów. A dopiero potem „mężczyznę i niewiastę stworzył je” Bóg w celu napełnienia, czyli zaludnienia ziemi. Stąd powstaję rozsądny wniosek, że gdy ziemia stanie się jako „Ogród Eden” i zostanie całkowicie zaludniona, wówczas „napełnianie ziemi” przez rozmnażanie się rodzaju ludzkiego ustanie zgodnie z opracowanym planem przez Boga, który stworzył doskonałego człowieka w doskonałej parze celem napełnienia ziemi. Zapytujemy się, dlaczego Bóg postanowił „najpierw” stworzyć człowieka doskonałego w sobie, a potem go rozdzielił na dwoje, jeżeli nie miało to być wzmianką i ilustracją czym rodzaj ludzki będzie, gdy zamiary Boże odnoszące się do niego całkowicie się wypełnią? Fakt, że Adam był bez towarzystwa wśród zwierząt i że niewiasta stała się jego towarzyszką, nie dowodzi, iż nie byłby on tak samo szczęśliwy wśród podobnych do niego towarzyszy jak pierwotnie był stworzony. Aniołowie na pewno spotykają się z towarzyszami, jednak nie w charakterze mężów i żon … A więc słowa naszego Pana pouczają nas, że gdy wiek restytucji nastąpi i dzieło restytucji będzie dokonane, wtedy wszyscy, którzy będą godni, zostaną w ten sposób udoskonaleni i będą takimi jakim był Adam na samym początku — co się tyczy płci i uwolnienia od śmierci”.
W Z 3461, par. 10, czytamy: „Koniec procesu podnoszenia z upadku, koniec Wieku Tysiąclecia, zaznaczy zmianę w ludzkiej budowie przez stopniowy rozwój. Zmianę tak wielką, że w owym czasie ci, którzy będą gotowi przejść poza Wiek Tysiąclecia wchodząc do wiecznych warunków, nie tylko będą doskonali w sensie i stopniu w jakim był Adam przed zgrzeszeniem, ale także w znaczeniu w jakim był on przed wzięciem z niego matki Ewy i uczynieniem z niej odrębnej istoty. To znaczy, że stan płciowy stopniowo zaniknie i przestanie istnieć w rodzaju ludzkim, tak jak nie istnieje on u aniołów i tak jak nie istniał u człowieka przed dokonaniem rozdzielenia płci w Edenie w celu rozmnożenia rodzaju ludzkiego i napełnienia ziemi”.
Czytamy również w Z 3854, par. 4: „Nasz Pan, nie określając zmartwychwstania Kościoła ani zmartwychwstania świata, przedstawił jednak tę sprawę szeroko w taki sposób, iż stosuje się to zarówno do Kościoła jak i świata. Na przykład ci, którzy będą stanowili Kościół i którzy będą przemienieni z natury ziemskiej do duchowej w pierwszym zmartwychwstaniu — przemienieni w oka mgnieniu — staną się istotami duchowymi podobnymi do naszego Pana i do aniołów również pod tym względem, że nie będą posiadali płci. Co się zaś tyczy rodzaju ludzkiego, który nie będzie przemieniony z natury ziemskiej do natury duchowej i który nie dozna zmiany zmartwychwstania w mgnieniu oka, ale doznawał będzie stopniowej zmiany lub dźwigania z upadku, czyniąc postępy krok za krokiem w ciągu tysiąca lat „czasów restytucji”, również stanie się to prawdą, gdy dostąpi on owego świata i zmartwychwstania od umarłych, że wówczas ani się żenić, ani za mąż wydawać będą, albowiem będą bez płci. To znaczy, że w przywróconej ludzkości podczas okresu restytucji zaniknie różnica płci, a przy końcu tysiąca lat wszyscy ludzie będą doskonali tak jak Adam był przed wyjęciem z jego boku Ewy”.
Znajdujemy także stosowne i interesujące oświadczenie w Z 4914, par. 5 i 7: „Według dzieł sztuki nie ma aniołów mężczyzn; natomiast według Pisma Świętego nie ma aniołów niewiast. Powód, dla którego może tak wielu artystów przypuszcza, że aniołowie są rodzaj a żeńskiego jest ten, iż więcej jest niewiast w kościele niż mężczyzn. Cała ta myśl jest jednak błędna, albowiem aniołowie są istotami całkiem innego rzędu od rodzaju ludzkiego. Człowiek nigdy nie był aniołem i nigdy nie był przeznaczony, by stać się aniołem. Jest on z ziemi, ziemski. Stracił on stanowisko króla ziemi i stał się upadłą istotą. Boską obietnicą i zamiarem jest, by przez panowanie Mesjasza dźwignąć ludzkość z grzechu i upadku i przyprowadzić