Teraźniejsza Prawda nr 212 – 1964 – str. 9
że oparli tę naukę na błędnym zastosowaniu cyklów Jubileuszu i że niezawodnie doznają zawodu i sprowadzą niepotrzebny wstręt do ludu Prawdy (T.P. ’25, 73; ’29, 40), to jednak obstawali przy głoszeniu swego błędu, rozpowszechniając go szeroko i daleko wśród publiczności. Ten zawód nastąpił tak jak było przepowiedziane, a także i wstręt. On odbił się nawet niekorzystnie na br. Russellu, któremu po dziś dzień przypisuje się często odpowiedzialność za to błędne nauczanie.
Co więcej, popierając błąd J. F. Rutherforda o „Milionach i tym podobne”, inny ważny zarys Prawdy zastał odrzucony — nauczanie br. Russella, że Wielkie Grono jest klasą duchową (Z 5138, 5731). To nauczanie Pismo Święte bardzo jasno potwierdza np. przez wykazanie, że członkowie Wielkiego Grona są pozafiguralnymi pierworodnymi albo Lewitami nie mającymi dziedzictwa w ziemi (zob. E. tom 4, 115-117). J. F. Rutherford i jego zwolennicy w przeciwieństwie nauczali, że Wielkie Grono jest klasą ziemską — milionami, które nigdy nie umrą.
Coraz większy kładziono nacisk na służbę, np. na zaciąganie się do różnych akcji wywoływanych przez Towarzystwo. Rozwój charakteru na podobieństwo Chrystusa odkładano coraz więcej na drugi plan, aż w końcu J. F. Rutherford i jego zwolennicy odrzucili całkowicie tę naukę Pisma Świętego (zob. E. tom 6, 345—352; T.P. ’32, 56, 69), zamiast nadal udzielać jej właściwego miejsca jako jednemu z siedmiu kroków w chrześcijańskim postępowaniu wraz z zaparciem samego siebie, czujnością, modlitwą, badaniem Słowa Bożego, rozpowszechnianiem Słowa Bożego i cierpieniem z powodu wierności dla Słowa Bożego.
Nadto nie trwało długo nim J. F. Rutherford i jego zwolennicy zaczęli odrzucać naukę Pisma Świętego daną przez br. Russella, że ostateczne odłączenie owiec i kozłów (Mat. 25) nastąpi w Małym Czasie a zaczęli nauczać że to odłączenie odbywa się przy końcu tego Wieku. (Co do zbijania tego błędu, zob. T.P. ’25, 23-27). Przeto nauczali oni, że kler i przełożeni trzody — z których wielu nie jest spłodzonych z Ducha i dlatego nie mogą być obecnie na próbie do życia — idą na Wtóra Śmierć przy końcu obecnego Wieku. W ten sposób zaczęli oni uderzać w Okup — w naukę, że śmierć Jezusa stanowi cenę okupu za Adama i całe jego potomstwo będące w jego biodrach, gdy zgrzeszył i sprowadził śmierć na samego siebie i rodzaj ludzki i że na skutek śmierci Jezusa Adam jest odkupiony, i każdy człowiek z jego rasy otrzyma całkowitą i zupełną sposobność zbawienia. Ten ogólny kierunek nauczania przeciwko Okupowi, był utrzymywany i potęgowany do tego stopnia, iż obecnie wodzowie Towarzystwa otwarcie nauczają, że Adam nie został odkupiony i że Jezus umarł tylko „za wierzących i posłusznych ludzi na ziemi”. A więc nie nauczają cni więcej, że Jezus Chrystus skosztował śmierci „za wszystkich” (Żyd. 2:9).
W książce, którą wydali, rozpoczynając ze Skończoną Tajemnicą (obecnie odrzucili ją wraz z innymi wydanymi później w miarę jak pogrążają się w błędzie), źli wodzowie „winnicy” Towarzystwa odrzucili Prawdę i jej zarządzenia w liczne inne sposoby, a zastąpili je błędnymi naukami i zarządzeniami (liczne przykłady tego mamy podane w T.P., gdzie omawiane są nauki i praktyki Towarzystwa). Te jednak przykłady, które przytoczyliśmy, powinny wystarczyć aby pokazać, że z powodu złego kierownictwa i wynikłych złych nauk i zarządzeń, „winnica” Towarzystwa — mówiąc ogólnie — chybiła w przyniesieniu owocu podobającego się Bogu w czasie Epifanii.
Niektórzy w grupie Towarzystwa wskazują (a w niektórych wypadkach się chełpią) na rozległą służbę, jaką wykonują i na wielką liczbę ludzi pociągniętych przez nich do ich grupy, Jako na niewątpliwy dowód, że ich grupa wraz z jej wodzami, naukami i zarządzeniami ma uznanie od Boga. Płytkość takich twierdzeń jest oczywista w świetle Pisma Świętego, które pokazuje jasno, iż twierdzenia o rozległej służbie w imieniu Jezusa i czynienie neofitów albo nowonawróconych niekoniecznie dowodzą, że takie prace mają uznanie od Boga.
NAUKI I TYM PODOBNE RZECZY
„WINNIC” P.B.I. I BRZASKU
Co się tyczy winnicy P.B.I., to również nie trwało długo po jej założeniu, gdy dostała się pod złe kierownictwo. Zamiast utworzyć swój instytut, jako zwykłe urządzenie interesowe przed prawami ludzkimi i jako finansowy przewód albo fundację, to wodzowie Pasterskiego Biblijnego Instytutu popełnili błąd czyniąc z niego ciało religijne (a zatem wprowadzili inne ciało religijne do Kościoła, które w praktyce stało się antychrystem — E. tom 7, 198, 199) i centralę doktrynalną (w celu cenzurowania religijnego nauczania — E tom 7, 161—166). Już nadmieniliśmy o ich postępowaniu w odniesieniu do chronologii br. Russella. W miejsce chronologii br. Russella, która okazała się prawdziwą przez wybuch Wojny Światowej (Faza I) w roku 1914, oni przedstawili fałszywą chronologię zapożyczoną ze źródeł kościoła nominalnego i na korzyść tej chronologii porzucili prawdę o Jubileuszach, itd.
Wodzowie P.B.I. odrzucili naukę br. Russella (zob. broszurę: Powrót Naszego Pana), że Epifania jest okresem czasu we Wtórym Przyjściu naszego Pana pomimo faktu, iż Pismo Święte (2Tym. 4:1; 1Tym. 6:14,15; E. tom 4, 42-45) jasno naucza o niej. Nie będąc w stanie dać żadnego wyjaśnienia z Pisma Świętego, faktów i logiki o pozafigurze ostatnich pokrewnych czynności Eliasza i Elizeusza w zgodzie z tym, co dał na ten temat br. Russell i oprócz tego co dał br. Johnson, a czego oni przyjąć nie chcą, zaczęli wkrótce wysuwać wątpliwości, co do tych ostatnich pokrewnych czynności, czy w ogóle są one figuralne.
Później weszli oni w społeczność z wodzami przesiewania w 1908-1911 r. i z ich ruchem, uznając po cichu niektóre ich błędy o Ofiarach za grzech, Pośredniku i Przymierzach.
Wiele innych błędów można by wymienić (zob. E. tom 7), lecz powyższe powinny wystarczyć, aby wykazać, że z powodu złego kierownictwa i wynikłych złych nauk i zarządzeń, „winnica” P.B.I., mówiąc ogólnie, również chybiła w przyniesieniu owocu w Epifanii, który by podobał się Bogu.