Teraźniejsza Prawda nr. 228-229 – 1966 – str. 72
żywił w sercu życzliwość, przyjacielskość i darowanie im kary. Rzeczywiście ci, którzy spełnili pierwszy i drugi warunek, cieszyli się w Wieku Ewangelii w próbny sposób przebaczeniem od Boga.
Boski cel w przebaczeniu grzechów jest wieloraki. Głównym celem jest dokonanie zupełnego pojednania między Nim Samym a tymi, którzy tego doświadczają. On pragnie być przyjacielski i życzliwy dla nich i pragnie, aby Oni byli przyjacielscy i życzliwi dla Niego. Z tego względu jest On rad stosować Swoją zaletę przebaczania wszystkim, którzy będą odpowiadać Jego warunkom przebaczenia. W takim razie On także pragnie podnieść upadłych, a zastosowanie Jego przebaczalnej miłości jest jedną z najskuteczniejszych metod zachęcenia ich do przyjęcia Jego pomocy podźwignięcia. Dalej, pragnął On przyciągnąć bliżej do Siebie tych, którym przebaczył w sprawach wyboru, tak, aby mogli stać się sposobnymi do żywota wiecznego i być narzędziem w pomaganiu drugim do przyjścia do Boga przez pojednanie się. W istocie było to praktycznie głównym celem uprawiania Jego usposobienia przebaczania w Wieku Ewangelii. I z tego celu rozwiną się trzy klasy wybranych, którzy razem z wiernymi Starego Testamentu będą cudownie użyci przez Niego, jako Jego Tysiącletni działacze, by dopomóc reszcie ludzkości przybliżyć się do Boga przez pojednanie. Niewątpliwie, przebaczenie znajduje się u Boga, żeby Jego imię i charakter były poważane. Okazując nam Swoją przebaczającą miłość nie tylko, kiedy byliśmy na początku usprawiedliwieni, ale przez całe nasze życie w nieomal nieskończoności naszych braków, upadków, pomyłek i grzechów, Bóg objawiał nam najmiłosierniejsze, najdobrotliwsze, najbardziej długoznoszące, cierpliwe, samokontrolujące i szczodrobliwe usposobienie. A gdy przeciwstawimy wiele naszych niedociągnięć z. Jego doskonałościami i nieustannym przebaczaniem naszych grzechów, słabości i nieświadomości, tym dłużej i nabożniej będziemy pilnie przyglądać się Jemu w tych względach, tym więcej będziemy wzrastać w poważaniu dla Niego — poważaniu, które wyraża się we wdzięczności, uwielbieniu, czci, adoracji, poszanowaniu, poświęceniu i służbie. A to z (kolei czyni nas więcej podobnymi do Boga, więcej odpowiedzialnymi przed Nim i więcej pomocnymi naszym bliźnim. Innym z celów Bożych w stosowaniu przebaczenia jest zachęcenie tych, którzy nie zostali jeszcze obdarowani przebaczeniem, lecz pragną przebaczenia, aby szukali go przez potrzebne do tego kroki. Wobec tego stosuje On je tak, że kiedy świat w Wieku Tysiąclecia przyjdzie by dostrzec swoje przywileje, będzie on tym bardziej zachęcony do skorzystania z przyszłych postępowań Bożych z Jego< ludem w czasach przed Wiekiem Tysiąclecia. Takie przebaczenie ma także cel dobrego świadczenia o Bogu i Chrystusie, aby skłonić nas tym więcej do nienawidzenia grzechu, a czynienia sprawiedliwości. Przeto celem Bożym w związku z przebaczeniem nie jest zachęta do grzechu, lecz na odwrót — najskuteczniejsze zniechęcenie do grzechu, a zachęcenie do sprawiedliwości.
Zalety charakteryzujące przebaczenie Boskie są godne naszego badania. Przebaczenie jest litościwe. Bóg głęboko współczuje z grzesznikiem w nieszczęściach, które spadają na niego. Degradacja fizyczna, umysłowa, moralna i religijna człowieka, do głębi dotyka serce Boże. Bóg współczuje z nim w jego stratach, zawodach, brakach i boleściach, które są związane z jego grzechem. Bóg żałuje go z powodu oddalenia się od Niego przez grzech. Sympatia Boża jest przejmująca w stosunku do niego, z powodu cierpień, jakie sprowadza na niego grzech i Bóg żałuje go dlatego, bo grzech ostatecznie dokona jego zguby. Dlatego litość niezawodnie charakteryzuje przebaczenie Boże, Ono również charakteryzuje się Jego miłością. Jego serce jest pełne dobrej woli, zarówno dobrej woli sprawiedliwości, jak i dobrej woli miłosierdzia, które — szczególnie ta druga — wyrażają się w przebaczeniu. Bóg miłuje grzesznika samego, nie dla korzyści, jaką by wyciągnął z niego dla Siebie, lecz dlatego, że pragnie On go błogosławić. Pragnie On widzieć go wyciągającego korzyści, jakie się będą jemu powiększać, jeżeli przyjmie przebaczenie Boże. Bóg pragnie, aby cieszył się on przyjemnościami i korzyściami z pojednania z Bogiem. Bóg życzy sobie, aby był on podniesiony, uszlachetniony i uświęcony, ponieważ przyniesie mu to istotnie korzyść. Potem Bóg życzy, aby stał się on błogosławieństwem w uszlachetnianiu, podniesieniu i uświęceniu swoich współbliźnich. Bóg gorąco pragnie dla niego uczynić wieczne powodzenie jego samego i innych. Dlatego On wielce pragnie przebaczyć grzesznikowi, czyniąc podstawowy krok do tych dóbr. Na pewno Jego przebaczenie jest pełne miłości.
Jest ono także szczodre. Bóg nie musi być do tego przekupywany naszymi domniemanymi dobrymi uczynkami. On nie musi być do tego zmuszany siłą fizyczną, umysłową, moralną lub religijną. Nie daje On przebaczenia zazdrośnie, niechętnie, z wymówkami i groźbami. Obdarowuje On nim hojniej niż powietrzem, którym oddychamy, milej niż najmilsze serce człowieka może odczuć, serdeczniej niż najbardziej dobrowolny kochanek może wyświadczyć swoją miłość i rzetelniej niż najbardziej dobroczynny z dobroczyńców może obdarzyć swoimi łaskami. Jego przebaczenie jest zupełne. On nie przebacza małych słabości, a zatrzymuje nam większe. On nie przebacza części naszych grzechów przebaczalnych, a zatrzymuje resztę z nich. On nie czyni tak, aby przebaczał nasza grzechy przeciw człowiekowi, a zatrzymywał nam te, które są przeciwko Niemu. On przebacza nam wszystkie grzechy. Oddala je od nas tak daleko, jak jest Wschód od Zachodu. Choćby ich było bardzo dużo lub mało, bardzo wielkich lub małych, bardziej grubiańskich lub wyrafinowanych, bardziej mocnych lub słabych, bardziej potwornych lub małoznaczących, On zawsze stoi w pogotowiu, by je nam wszystkie przebaczyć, gdyż On wiedział o nich wszystkich i postanowił przebaczyć je przedtem zanim zwróciliśmy się do Niego o przebaczenie.
Jego przebaczenie jest nieodmienne. Niektórzy ludzie przebaczają przez chwilę, a potem stają się nieżyczliwymi, mającymi urazę