Teraźniejsza Prawda nr. 227 – 1966 – str. 54
jednym z tych warunków. Fakt, że popadli oni w grzech, aczkolwiek stworzeni doskonałymi i przeciwnymi grzechowi, jest drugim z tychże warunków. Stawianie innych istot i rzeczy na miejsce Boga, jako najwyższej rzeczy w ich uczuciach, jest następnym z tychże warunków. Bluźnierstwa, których stali się winnymi w przypisywaniu Jemu charakterystyk, planów i dzieł, które są Mu obce, w zaprzeczaniu Jemu takich charakterystyk, planów i dzieł, które są Jego, w przypisywaniu innym takich charakterystyk, planów i dzieł, które są wyłącznie Jego i w mówieniu o Nim lekceważąco, stwarzają inny szereg warunków zmierzających do irytacji. Innym z tych warunków jest niewiara, która zaprzecza Jego istnieniu lub osobowości, która ogranicza pole Jego zainteresowań i działalności, która odrzuca Jego objawienie i plan, która nie dowierza Jego charakterowi, Słowu i dziełom, a wierzy osobom lub rzeczom innym aniżeli On w sprawach, w których należałoby Jemu wierzyć i ufać. Innym z tych warunków jest niepodporządkowanie się poddanych wyższym władzom w rodzinie, państwie, w szkole, w pracy itd. Innym jest demoniczna i ludzka nieuprzejmość w stosunku do bliźnich, wyrażająca się w mniejszych formach nieuprzejmości, potem dorastająca do wraz gorszych form, a wreszcie kończąca się w najgorszej formie – w odebraniu życia. Innym z tych warunków jest gwałcenie uroczystych ślubów uczynionych Bogu, lub człowiekowi w ogólności, albo mężowi i żonie w szczególności. Jeszcze innym z tychże jest gwałcenie praw własności drugich, z początku zaczynając od drobnych przedmiotów a kończąc na królestwach. Innym z kolei jest gwałcenie prawdomówności względem samego siebie lub innych, schodząc stopniowo z „usprawiedliwionych kłamstw” do najgorszych form przekręcania i krzywoprzysięstwa. Innym jeszcze z nich jest chciwość, która usiłuje, nie bacząc na prawa drugich, zdobyć sobie to, co należy do drugich, robiąc im szkodę. A cóż powiemy więcej? Albowiem rozgałęzienia grzechu są nieomal nieograniczone, a każde z nich jest obrazą dla Boga i czynem buntowania się przeciwko Jego władzy i prawu. Jednakże, jak długo znoszącym jest Bóg w tych warunkach!
Wiele jest Pism traktujących o Jego długim unoszeniu. Dozwolił On na przedpotopowe zepsucie już dawno przed postawieniem jego granicy na dalsze 120 lat przed potopem (1Moj. 6:3). Wstrzymywał On Swój gniew na Amorejczyków przez setki lat, dozwalając im dopełnić ich nieprawości przed objawieniem jej (1Moj. 15:16). Mojżeszowi Pan oświadczył, że jest długo znoszący względem grzeszników (2Moj. 34:6; 4Moj. 14:18). Psalmista w najwyższych uniesieniach (poetyckich uwielbia Boskie długie znoszenie (Ps. 86:15; 103:8-10). Izajasz naciąga strunę do najwyższego tonu pod tym względem (Izaj. 30:18; 48:9, 11). Jak patetycznie długie znoszenie Boga w stosunku do Izraela jest opisane przez Jeremiasza np.: „a gdy mówię do nich rano wstawając, a to ustawicznie, a nie słuchacie [strzeżecie]” i gdy posyłałem do was wszystkich sług Moich proroków, „co dzień rano wstawając i posyłając” (Jer. 7:13, 23-25).
kol. 2
Ezechiel opowiada tę samą historię (Ezech. 20:17). Joel wychwala to długie znoszenie, jako powód do pokuty Izraelowej (Joel 2:13). Abakuk pokazuje, że Bóg długo znosi tych, którzy uciskają Jego lud i sług (Abak. 1:2-4). Jezus oświadcza, że było to właściwe dla Boskiego długiego znoszenia, iż Bóg dopuścił więcej aniżeli jeden powód do rozwodu w Starym Testamencie (Mat. 19:8). Boskie długie znoszenie jest przypowieściowo przedstawione u Mat. 21:33-41. Najwymowniej i patetycznie długie znoszenie Boga w stosunku do Jeruzalemu i Izraela jest przedstawione w Ew. Mat. 23:37. nawet aż do usiłowania zgromadzenia ich, jak kokosz zgromadza kurczęta swoje pod skrzydła. Jeszcze w innej przypowieści o uschniętym drzewne figowym jest przedstawione przez Jezusa Pańskie długie znoszenie (Łuk. 13:6-9) Św. Paweł mówi o Boskim długim znoszeniu w stosunku do narodów za czasów Starego Testamentu (Dz. 16:16; 17:30). Takie długie znoszenie okazało się nawet tym, którzy nim pogardzili i innymi szlachetnymi zaletami Bożymi (Rzym. 2:4). Zostało ono zastosowane do ludzi w ich przeszłych .grzechach na podstawie ofiary Chrystusowej (Rzym. 3:25). Cechowało ono Boga także w Jego obchodzeniu się z tymi. którzy są zgotowani do gniewu i z tymi, którzy są ^gotowani do miłosierdzia (Rzym. 9:22-23). Św. Piotr zwraca szczególną uwagę na to długie znoszenie, jak było ono zastosowane za dni Noego przed potopem (1Piotra 3:20). On także wskazuje, że stosowanie długiego znoszenia jest powodem do naszego spodziewania się zbawienia (2Piotra 3:9, 15). Nawet w stosunku do niezbożnego kościoła papieskiego, jako pozaobrazowej Jezabeli (Obj. 2:21). Bóg stosował długie znoszenie, dając mu czas do pokutowania, jak również stosował On je do sekciarstwa protestanckiego od czasów reformacji.
Czy historia mię potwierdza tych nauk Pisma Św., co się tyczy długiego znoszenia Boga? 6000 lat panowania złego mocno dowodzą o Boskim długim znoszeniu. Nieprawość mieszkańców przedpotopowych, Sodomy i innych miast równiny, świadczy o tym. Uciskanie Izraela przez Egipt i stopniowy wzrost srogości plag, dają świadectwo o tym. Doświadczenia Izraela na puszczy obfitują w jego przykłady. Okropne i długo przedłużane nieprawości siedmiu narodów Chananejskich dowodzą długiego znoszenia. Wiele i długich uciskań Izraelitów przez różne narody w okresie Sędziów mówią o tym Obchodzenie się Boga z Izraelitami żądającymi króla i samowolność Saula, pierwszego ich króla, jawnie wykazuje to długie znoszenie. Ileż okazji dla jego stosowania było danych przez uparte i zmienne postępowanie Izraelitów za ich królów! Jak wielkim było Boskie długie znoszenie w stosunku do pogańskich narodów w 2520 latach deptania Izraela; jak okazywało się ono wśród wielkiego zła, które czyniły narody pogańskie w „powstawaniu narodu przeciwko narodowi i królestwa przeciw królestwu”, bez poszanowania prawa! Ale największy zakres działania Boskiego długiego znoszenia uwidocznił się w spokojnym dopuszczeniu niesprawiedliwości czynionej przez nominalny lud Boży wobec prawdziwego ludu